anuluj
Pokazywanie wyników dla 
Zamiast tego wyszukaj 
Czy miało to oznaczać: 

Odwet nieuczciwego sprzedawcy i problem konsumenta

konto zamknięte
Nie dotyczy

Chciałbym prosić @msniezek @_HolaOla_ @cloudcloud  albo kogoś innego z ekipy o odpowiedź, co mam robić. Ponieważ już całkowicie zgłupiałem.

Zaczęło się od tego, że u jednego ze sprzedawców na Allegro kupiłem produkt JAKO KONSUMENT z mojego prywatnego konta. Przed upływem roku, w lipcu, zgłosiłem mu reklamację z tytułu rękojmi. Wysłałem pismo z UOKiK, zdjęcia produktu oraz pytanie czy mu to wystarczy do rozpatrzenia reklamacji czy jednak mam wysłać produkt aby go sobie obejrzał. No i nastała błoga cisza. Po ok. 20 dniach, odezwałem się do niego, że w związku z brakiem jakiejkolwiek odpowiedzi i ustosunkowania się do niej, wzywam go do wysłania nowego produktu, zgodnie z moim żądaniem. Dopiero wtedy łaskawie sprzedawca oznajmił, że muszę mu wysłać produkt NA MÓJ koszt. On dopiero to odeśle do serwisu i wyda decyzję.

Dzwoniłem do inspekcji handlowej z jego terenu i oni powiedzieli, że odesłanie teraz nie ma nic do rzeczy. Jak on chce, to mogę mu to odesłać, ale na jego koszt, albo gdy on mi go zwróci. Poza tym i tak reklamacja jest już automatycznie uznana i odesłanie nie ma tu na nic wpływu.

Złożyłem więc wniosek z POK, ale Allegro mi go anulowało argumentując, że powinienem odesłać produkt sprzedawcy. Nie dociera do nich, że na stronie UOKiK jest info, że odesłanie jest na koszt sprzedawcy, a on nie chce podstawić po to kuriera ani zapewnić mnie o zwrocie kosztu. Dwa, nie wydał decyzji w 14 dni. Więc o czym mówimy? Powinien chociaż odpisać, że np. odrzuca reklamację bo czeka na odesłanie produktu. Tutaj nie było żadnej reakcji.

A teraz druga część opowieści, o tym sprzedawcy. Wyczaił mi wczoraj, że też sprzedaję na Allegro, no i celowo dokonał zakupu dużej ilości, konfekcjonowanego towaru. Zakupu dokonał ze swojego drugiego konta firmowego. Napisałem więc mu, że z tego co kojarzę ten produkt nie podlega zwrotowi  bo jest przygotowywany pod zamówienie. Po tych słowach, dokonał odstąpienia od umowy, żeby zdążyć przed wysyłką. Tłumaczył  się niby tym, że zasugerował się zdjęciem (gdzie jest ten pokarm w wiaderku, z którego to jest sypane), że dostanie to w takim wiaderku (choć w opisie drukowanymi literami było napisane, że pokarm jest sypany w woreczki strunowe). Oczywiście mogłem **piiip**ie wysłać nawet w wiaderku, bo mam ich kilkadziesiąt pustych. Nie chciałem się jednak kopać z koniem. Jeszcze stwierdził, że akurat kupił u mnie przypadkowo (choć wcześniej na mailu mam potwierdzenie gdzie mi oświadczył, że zobaczył, że ja też sprzedaję na Allegro 😉 ). Tylko najzabawniejsze, że zaraz założył mi dyskusję na Allegro, twierdząc, że robię mu problem z oddaniem pieniędzy. Owszem, najpierw odmówiłem, ponieważ dokonał zakupu z konta firmowego, gdzie kupującym i odbiorcą była jego firma. Jedynie nie wybrał faktury VAT. Jednak jak na szybko powiedziano mi w inspekcji handlowej, faktura na firmę nie jest wyznacznikiem czy ktoś kupuje prywatnie czy na firmę. Zakup kazano mi więc traktować jako firmowy, z nieprzysługującym prawem odstąpienia od umowy. Napisałem nawet na czacie Allegro to samo pytanie i również tak mi potwierdził pracownik Allegro (mam screeny z czata). Jednak w dyskusji, jakiś mędrzec z Allegro, zaprzeczył temu! Napisał, że skoro nie było faktury to nie był to zakup na firmę. Tym samym, pracownik z dyskusji, zaprzeczył pracownikowi Allegro z czatu, a nawet działowi prawnemu inspekcji handlowej... Kolejny raz tak mam, że niekompetentna osoba wypowiada się w dyskusji.

Dopiero jasne oświadczenie klienta spowodowało, że zakup można było traktować jako prywatny i tym samym, dokonałem mu zwrotu wpłaty.

Dyskusja jednak nadal trwa i nie zdziwię się jak jej nie zakończy.

Kolejna sprawa to to, że bezpodstawnie dodał mnie do czarnej listy na swoich 3 kontach (nawet na takim, jak je później znalazłem, gdzie kompletnie nic nie kupowałem ani nie miałem z nim styczności). Pewnie narobił w majty jak mu napisałem, że mógłbym się zniżyć do jego poziomu i też u niego dokonać zakupu (nie chciałem tego robić bo wiem czym to grozi i on tak skończy jeśli zabrnie za daleko). Więc profilaktycznie przed tym co zaczął sam wyprawiać, dodał moje prywatne konto i firmowe do CL.

Wszystko przez to, że miałem "czelność" zgłosić reklamację...

Ręce opadają.

Teoretycznie, wczoraj ktoś z Allegro napisał mi, że nakładają mu blokadę na 1 konto do wyjaśnienia przez niego sprawy reklamacji, ale jakoś nie jestem przekonany czy faktycznie ją dostał.

Proszę więc pracowników Allegro o wypowiedzenie się odnośnie tej sytuacji z reklamacją, a także praktyk (o których WIELE razy tutaj pisałem, że dajecie narzędzia do łamania prawa; sami nie karząc w żaden sposób takich osób) związanych z CL, czy bezpodstawną dyskusją albo ew. negatywem (no bo pewnie koleś go wystawi).

oznacz moderatorów
20 ODPOWIEDZI 20

Vryko
#18 Luminarz#

A w czym niby mają Ci pomóc pracownicy Allegro..? Za Ciebie pójdą do sądu, czy jak? Od rozwiązywania problemów są stosowne instytucje, nie grupka ludzi, zarządzającymi tym portalem. Tu, jak sądzę, prawników nie ma, więc i pojęcie o temacie mają średnie. Jako konsument masz spore uprawnienia. Ja bym zaczął od rzecznika konsumenta, a nie inspekcji handlowej. A potem udał bym się do sądu. Bez wątpienia zaś nie pisałbym rozpaczliwych tekstów na Allegro, bo sens żaden. Czarna lista? A co, poczułeś się urażony? Allegro tak sobie wymyśliło i tyle. To ich podwórko. My zaś możemy się dostosować i zaakceptować (co zresztą czynimy, logując się tutaj) albo szukać innego kanału sprzedaży. Koniec, kropka. 

 

 

______________
Sołtys Allegro
oznacz moderatorów

kostas11
#21 Demiurg#

@konto zamknięte reklamacja przebiegła poprawnie i jest uznana ale wedle mnie powinieneś oddać towar o ile sprzedawca go chce, odesłał byś i było by po sprawie i tak musi oddać Ci za odesłanie więc po co kopać się o wysyłkę. A tak Ty uparty i sprzedawca uparty jak małe dzieci + złośliwe zakupu 😄

Zakup z konta firmowego to nie zakup na firmę 🙂

Allegro nie jest stroną transakcji jak masz kontakt z rzecznikiem konsumenta to niech interweniują i sprzedawcy a potem sprawa w sądzie tez w tym pomagają 🙂

________
Κώστας
oznacz moderatorów

LEW433
#21 Demiurg#

@konto zamknięte  Odsyłasz na swój koszt a sprzedawca ci go zwraca, w czym problem? Sprzedawca musi rozpatrzyć reklamację a czy ją uzna i w jakiej formie to druga sprawa.

oznacz moderatorów

konto zamknięte
Nie dotyczy

@kostas11, @LEW433 problem w tym, że sprzedawca nie chce oddać tego kosztu i uzależnia to od tego czy serwis, do którego odeśle później towar, uzna reklamację.

Ja nie jestem uparty, już dawno mu pisałem żeby podstawił kuriera po to, ale on nie chce. Nie chce też zwrócić kosztu odesłania jeśli sam to zrobię.

Poza tym, jest to przedmiot prawie 1.5m Mimo, iż sam wysyłam paczki to nie mam tak dużego kartonu aby bezpiecznie to zapakować. Nie chcę więc sam wysyłać swoim przewoźnikiem bo nie mam gwarancji, że to dojedzie całe. Więc tu jest kolejny problem. A sprzedawca celowo mnoży problemy bo wystarczyłoby wysłać mały element tej rzeczy (jest demontowalny, bez wpływu na resztę). Wówczas poszłoby to sobie małą paczką i po sprawie. Jednak sprzedawca celowo robi tak, aby zniechęcać klientów do składania reklamacji.

Zgłoszenie do UOKiK już na niego zrobiłem (za niedozwolone klauzule jakie ma).

Odnośnie czarnej listy, za chwilę będę wysyłał zawiadomienie na policję.

Jest to bowiem złamanie art.135 kodeksu wykroczeń. Tym bardziej w sytuacji w jakiej on to zrobił.

@Vryko po co to robię i opisuję tutaj? Po to, aby niektórym otworzyć oczy (i może mimo wszystko liczyć na jakąś reakcję @msniezek czy kogoś innego, bo jednak widziałem, że czasami wpisy tutaj pomagają nawet zmieniać decyzje odnośnie POK itp.). Nie może też być tak, że ten portal przyzwala na tak jawne łamanie prawa! To są jaja żeby sprzedawca wywijał takie numery tylko dlatego, że ja, jako konsument, miałem czelność złożyć u niego reklamację.

oznacz moderatorów

RED
#21 Demiurg#

popełniłeś błąd na samym początku i mleko sie już rozlało

należało wysłać towar na swój koszt i dobrze napisac reklamację

a nie wdawać sie w jakieś dyskusje

uokik i inspekcja handlowa nie stanowi prawa w Polsce

masz jakieś roszczenia i żądania to podaj przepisy

koszty wysyłki są zwracane w momencie uznania reklamacji - nie wcześniej

tu masz z tym polemikę z teoriami

https://business.trustedshops.pl/blog/nieuwzgledniona-reklamacja-a-koszty-przesylki/

http://www.federacja-konsumentow.org.pl/prosument/index.php/mapa-mysli/48-wybor-wykonawcy-umowa-i-od...

https://prokonsumencki.pl/reklamacja-towaru-2/kto-ponosi-koszty-nieuzasadnionej-reklamacji-towaru/

oczywiście odnosi ona tylko do kosztów wysyłki - proces reklamacji u sprzedawcy ma być bezpłatny

a brak odpowiedzi na reklamacje w ciągu 14 dni -  oznacza, że została ona uznana i o tym mówiły instytucje na jakie się powołujesz - ale jak ci sprzedawca napisał że masz odesłać towar by mógł przeprowadzić reklamacje to może się okazać że nie masz racji

art.135 kodeksu wykroczeń nie ma w twojej sytuacji raczej zastosowania bo on ma uzasadnienie - szkodzisz mu jako sprzedawcy

@Vryko

 dobrze napisał - masz problem idź do Sądu

były już sprawy w sądach o czarnych listach i widać, że allegro ich nie zlikwidowało więc coś jest na rzeczy

sam masz też dużo za uszami  - dobrze wnioskujesz ale narażasz się na problemy

cyt: Tylko najzabawniejsze, że zaraz założył mi dyskusję na Allegro, twierdząc, że robię mu problem z oddaniem pieniędzy. Owszem, najpierw odmówiłem, ponieważ dokonał zakupu z konta firmowego, gdzie kupującym i odbiorcą była jego firma. Jedynie nie wybrał faktury VAT. Jednak jak na szybko powiedziano mi w inspekcji handlowej, faktura na firmę nie jest wyznacznikiem czy ktoś kupuje prywatnie czy na firmę. Zakup kazano mi więc traktować jako firmowy, z nieprzysługującym prawem odstąpienia od umowy

mały donosik i masz kontrole z wykonywania umów na allegro oraz z poprawności regulaminu

 

generalnie odradzam wzajemne kopanie się i pokazywanie kto ma większego bo narobicie sobie tylko problemów - tu nikt nie wygra

sam masz klauzule abuzywne w regulaminie i to dużo

"W przypadku odstąpienia od umowy, kupujący odsyła towar na własny koszt i nie podlega on zwrotowi. Szczegółowe informacje są w ustawie z 30 maja 2014r."

"

Jeśli komuś nie odpowiada koszt wysyłki, proszę kupić u konkurencji, nie u nas !

 

Jeżeli jakiekolwiek zapisy naszych zasad Państwu nie odpowiadają, prosimy o niedokonywanie zakupów w naszym sklepie, aby wspólnie oszczędzić sobie późniejszych nieprzyjemności."

a za podobny paragraf miałem na allegro zawieszone konto - pisałem o tym na tym forum

Towar wysyłamy w terminach podanych na aukcjach w dni robocze, na ogół jest to 24-48h od zaksięgowania wpłaty lub złożenia zamówienia "za pobraniem", ale pod warunkiem, że są to zamówienia złożone od poniedziałku do piątku do godz. 16:00 danego dnia !!!

plus masę zapisów, które nie mają mocy prawnej a jak pisze @xyz96 mogą zniechęcać do składania reklamacji

 

dogadajcie się, wyzerujcie roszczenia - wyślijcie sobie po flaszce i będzie git

oznacz moderatorów

konto zamknięte
Nie dotyczy

@RED Z tym kosztem odesłania to raczej nie do końca masz rację. Jest to co prawda kwestia niejasno uregulowana, ale nawet @xyz96 podawał tu kiedyś link do strony UOKiK gdzie jest wyraźnie napisane, że odesłanie towaru odbywa się na koszt sprzedawcy. Sam nawet miałem z identycznego powodu założoną jakieś 2-3 miesiące temu dyskusję przez swoją klientkę. Upierała się bowiem, że mam podstawić kuriera po odbiór rzeczy, albo dać jej zapewnienie, że niezależnie od decyzji reklamacyjnej, ten koszt jej zwrócę.

Czy możesz mi wytłumaczyć co jest niedozwolonego w stwierdzeniach

"W przypadku odstąpienia od umowy, kupujący odsyła towar na własny koszt i nie podlega on zwrotowi. Szczegółowe informacje są w ustawie z 30 maja 2014r."

Przecież tak jest. Co w tym dziwnego albo niedozwolonego???

 

"Jeśli komuś nie odpowiada koszt wysyłki, proszę kupić u konkurencji, nie u nas !"

To dałem po to aby zniechęcić do zakupów niektórych problematycznych klientów (nawet niedawno dostałem 1* za koszt wysyłki bo klient stwierdził, że koszt dostawy kurierem jest wyższy niż kwota towaru jaki kupił. Po pierwsze, towar i tak był droższy, po drugie, mógł skorzystać ze SMART albo paczkomatu za 8,99zł. Dla mnie tacy klienci to niestety po prostu wrzody na dupie. Albo mają się za pępek świata, albo każdy gnoi ich w realu i odbijają sobie w sieci. Innego wytłumaczenia nie widzę. Ja jak widzę u sprzedawcy coś co mi nie pasuje to nie kupuję. Nikt nikogo nie zmusza. Nie mam monopolu na produkty, które oferuję aby ktoś wypisywał takie głupoty.

"Jeżeli jakiekolwiek zapisy naszych zasad Państwu nie odpowiadają, prosimy o niedokonywanie zakupów w naszym sklepie, aby wspólnie oszczędzić sobie późniejszych nieprzyjemności."

Tyczy się to tego co powyżej. Szkoda nerwów na niektóre osoby. Tym bardziej, że z tego co zauważyłem, wszelkie problemy jakie tacy ludzie stwarzają dotyczą produktów o wartościach rzędu kilku-kilkunastu złotych. Szkoda więc czasu i nerwów na takich pseudo klientów, rodem z PRL z wytatuowanym hasłem "klient ma zawsze rację".

Konto miałeś zawieszone z powodu zapisu o godzinach zamówień? A co złego widziało w tym Allegro? Ja to kiedyś dałem bo miałem sytuacje, że np. ludzie mieli pretensje, że kupili w niedzielę wieczorem, a w poniedziałek rano nie wysyłałem paczki. Kolejne pępki świata. Choć ten zapis i tak usunę teraz bo jest nieaktualny. To było dla mnie istotne gdy nadawałem WSZYSTKIE paczki na następny dzień roboczy i wówczas faktycznie na głowie stawałem żeby to co kupione do 16 poszło następnego dnia. Teraz po prostu wydłużyłem na 80% aukcji czas do 2 dni roboczych i mam święty spokój 🙂

 

A odnośnie tego zakupu na firmę gdzie piszesz o wykonywaniu umów to akurat przez 9 lat jest to 1sza taka sytuacja. W dodatku, sam byłem zdziwiony bo dla mnie zawsze wyznacznikiem była FV, ale wyraźnie w inspekcji handlowej (jak i Allegro - mam screeny) powiedziano, że jest inaczej. Więc nie wiem kto miałby mnie kontrolować. Jeśli już to niech zaczną kontrolę od instytucji, które mi takich informacji udzieliły 🙂

"art.135 kodeksu wykroczeń nie ma w twojej sytuacji raczej zastosowania bo on ma uzasadnienie - szkodzisz mu jako sprzedawcy" ja jemu szkodzę? Z czym? Z tym, że złożyłem u niego reklamację? To ma być szkodzenie? To on dokonał celowo u mnie zakupu, założył spór i pewnie da nega. Więc to on mi szkodzi, nie ja jemu. Ja mu nie dałem negatywa, nie założyłem sporu i nie dokonałem żadnego zakupu dla ściemy, aby tylko mu zaszkodzić. Więc coś Ci się chyba pomyliło w tej sytuacji.

oznacz moderatorów

RED
#21 Demiurg#

@konto zamknięte błądzisz we mgle

doskonale rozumiem twoje intencje chcesz dobrze ale się mylisz i to w wielu kwestiach

nie chce mi się tłumaczyć bo część problemów już wyjaśniałem w moich poprzednich postach

generalnie wbij sobie do głowy 3 zasady

- uokik i inspekcja handlowa nie stanowi prawa w Polsce

- koszty wysyłki są zwracane w momencie uznania reklamacji

- nie możesz straszyć kupujących lub odmawiać im zakupu w dowolnej formie bo to klauzule abuzywne

- za towar odpowiada sprzedawca nie importer czy wprowadzający na rynek

czy zdajesz sobie sprawę że np: takie zdanie jest w rejestrze klauzul abuzywnych

W przypadku podejrzenia podania nieprawdziwych danych lub nieuczciwych zamiarów zamawiającego, Księgarnia zastrzega sobie prawo niewysłania towaru

twój regulamin nie zawiera wszystkich informacji wynikających z obowiązku informacyjnego ustawy konsumenckiej i polskiego prawa

pamiętaj także że jest przysłowie każdy kij ma dwa końce czy o drugiej zasadzie dynamiki newtona

- druga strona transakcji może ci nasłac dowolną z 30 instytucji, które mogą Cie kontrolować

pokaż mi proszę dla produktu

https://allegro.pl/oferta/repelex-odstraszacz-psow-i-kotow-100ml-spray-wewn-5382125063

lub

https://allegro.pl/oferta/plyn-preparat-na-pchly-w-otoczeniu-250ml-na-25m2-8869392032

kartę charakterystyki produktu

jak nie masz pociśnij w tym temacie dystrybutora

 

co do twojej sytuacji obecnie mam identyczny przypadek z reklamacją

trafił mi Kupujący, który twierdząc że reklamacje są za darmo, robił to samo co ty męczył mailami i nie przyjmował argumentów bo mam mu zapłacić a on łaskawie wyśle towar

 

i do tego pisał że nie jestem wiarygodny i chcę go oszukać a prosiłem go o podanie na jakiej podstawie tak sądzi - odpisał, że nie musi mi sie tłumaczyć i dalej powtarzał swoje twierdzenia ignorując stwierdzenia, że nas obraża i szkaluje naszą firmę

99% reklamacji załatwiamy od ręki wierząc Kupującym, że nie reklamowali by produktów bez powodu, często bez sprawdzania towaru tylko na oświadczenie, że są problemy

ale zawsze trafi się ten 1% procent - i tutaj sprawdzimy wszystko bardzo dokładnie i oczywiście zgodnie z prawem - dlaczego odpowiedz sobie sam

 

nie rozumiem zupełnie takiego postępowania najpierw wkurzyć i obrazić drugiego człowieka a potem coś od niego chcieć

ty twierdzisz , że nie odesłałeś towaru to Kupujący mimo, że się tego domagał by sprawdzić towar ma Ci uznać reklamację

pisałem juz wcześniej w innych że w poprzedniej ustawie konsumenckiej był zapis że do sprzętów o wadze powyżej 10kg transport i odbiór załatwia sam sprzedawca - w nowej wersji on zniknął - znajdź ten wątek i poczytaj sobie wpisy

 

co do allegro jestem użytkownikiem z pierwszych dni istnienia serwisu o nr 1776 i widziałem już wszystko - w tym łamanie prawa przez allegro czy tez miałem wiele razy blokowane konto - także z powodu o którym pisałem - ty nie zapytałeś się serwisu czy można informacje o wysyłce umieszczać o sprzedawcy - je się z nimi pałowałem3 miesiące - efekt kilkukrotne zawieszenia konta i usunięcie tysięcy ofert - tez pisałem o tym wcześniej

chociaż twierdzę, że takie zapisy podobne jak u Ciebie są potrzebne i nie można ich wpisać

do zakładki dostawa bo tam się mieści tylko 650znaków

- mi generalnie allegro zabroniło nawet tam cokolwiek wpisywać

 

ostatnia kwestia - uznanie czy Kupujący jest konsumentem czy też przedsiębiorcą - także dobrze myślałeś chociaż nie do końca - ale ja bym oświadczenia Kupującego na tym etapie co ty bez dowodów nie przyjął

bo zacytuję np: "Konstrukcja ciężaru dowodu w polskim procesie karnym nie ma normatywnej regulacji, występuje jako powinność udowodnienia twierdzenia wyłącznie przez tego, kto je wysunął."

oznacz moderatorów

konto zamknięte
Nie dotyczy

@RED Napisz mi, dlaczego uważasz, że sformułowanie ""W przypadku odstąpienia od umowy, kupujący odsyła towar na własny koszt i nie podlega on zwrotowi. Szczegółowe informacje są w ustawie z 30 maja 2014r." jest niedozwolone?

Przecież to prawda, zgodna z przepisami. Taki zapis wręcz musi być u sprzedawcy jeśli nie chce pokrywać kosztu zwrotu od klienta. Więc nie wiem dlaczego uważasz, że coś z nim nie tak.

Po drugie. O jakich charakterystykach produktów mówisz? Co masz na myśli i gdzie są przepisy, które o tym mówią? Producent nawet na swojej stronie niczego dodatkowego nie podaje.  Jednak chętnie czytam tutaj niektóre wątki ponieważ jako sprzedawcy, zawsze wymieniamy się jakimiś radami czy doświadczeniem. Bardzo to sobie cenię.

 

A odnośnie mojej sytuacji jako klienta to chyba nie doczytałeś dokładnie. Ja nie robię problemu z odesłaniem. Problem jest w tym, że po zgłoszeniu reklamacji z wyraźnym pytaniem do sprzedającego czy wystarczą mu fotki czy mam wysłać towar, on nie ustosunkował się ani do reklamacji, ani nie odpisał nawet, że mam mu wysłać towar. O to tutaj chodzi. Zażądał odesłania dopiero po prawie miesiącu gdy sam go wezwałem do wydania nowej rzeczy. Tylko to już musztarda po obiedzie, bo skoro nie udzielił żadnej informacji w ciągu 14 dni, to moje roszczenie z automatu jest skuteczne. No i tu jest pies pogrzebany.

oznacz moderatorów

konto zamknięte
Nie dotyczy

CZY JEST PRAWNIK NA SALI!!? - pomukby 😛

oznacz moderatorów

__RPM_
#14 Krzewiciel#

Tutaj sami prafnicy, wnioskuję gdy przeczytałem tę komedię.

oznacz moderatorów

konto zamknięte
Nie dotyczy

@__RPM_ to niestety czarna komedia. A pracownicy Allegro jak zwykle w  trudnych przypadkach, nabierają wody w usta, choć w innych tematach się wypowiadają i są aktywni.

Wrzuciłem to też tutaj żeby po raz kolejny na konkretnym przykładzie pokazać co można robić na Allegro używając narzędzi jakie dają i że znów, nawet pracownicy Allegro, sami sobie zaprzeczają.

oznacz moderatorów

__RPM_
#14 Krzewiciel#

@konto zamknięte No ale "stary" patrz jaki odwaliłeś numer. Wysłałeś pismo reklamacyjne bez reklamowanego towaru. Na moje oko to nie jest reklamacja.

 

Ale śledzę bo sam mam problem: Sprzedawczyni z allegro nie rozpatrzyła mojej reklamacji w ogóle. Dopiero jak się po miesiącu dodzwoniłem to  telefonicznie odpowiedziała. Po czym odesłała mi uszkodzony przedmiot zamiast nowego. Zapłaciła za przesyłkę tego starego, którego niby reklamację odrzuciła. Przedmiot był mały, wart kilkanaście zł.

oznacz moderatorów

konto zamknięte
Nie dotyczy

@__RPM_ nie wiem jakie Ty masz doświadczenia w rozpatrywaniu reklamacji, ale ja np. dość często załatwiam coś na podstawie zdjęć lub filmów. Nie wymagam odsyłania towaru bo po co iść w koszty. Sami klienci nawet dopytują jak to mają ze mną załatwić.

Natomiast moje zgłoszenie wyglądało tak

"Witam, w załączniku przesyłam zgłoszenie reklamacyjne z tytułu rękojmi.Proszę o informację czy wystarczą zdjęcia czy mam odesłać towar".

Załącznikami był druk ze strony UOKiK z żądaniem wymiany produktu oraz zdjęcia reklamowanego. Jak więc widzisz, zgłoszenie było kompletne i prawidłowe. Ponadto zapytałem wprost czy mam odesłać towar. Wystarczyłoby żeby sprzedawca zamiast olać temat, to odpisał, tak, proszę odesłać na adres taki i taki. Nie ma sprawy. Zrobiłbym to. Jednak tutaj jest sytuacja, że sprzedawca miał w nosie moją reklamację, w żaden sposób się do niej nie ustosunkował, a gdy po prawie miesiącu wezwałem go do wydania nowej rzeczy to nagle mu się przypomniało, że mam mu wysłać produkt. Widzisz różnicę i sedno sprawy?

Poza tym, prosiłbym Cię o argumentację dlaczego uważasz to co cytowałeś za niedozwolone zapisy. Zawsze chętnie słucham różnych rzeczy i jeśli coś faktycznie jest nie tak, to oczywiście poprawię. Człowiek cały czas się uczy, a ostatnią rzeczą jaka mi przyświeca, byłoby celowe działanie na czyjąś szkodę.

A odnośnie Twojej sytuacji to jeśli zgłosiłeś z tytułu rękojmi i żądałeś wymiany produktu lub naprawy to jeśli w 14 dni od zgłoszenia się nie ustosunkowała to reklamacja jest automatycznie uznana. Nie ma zmiłuj. Chyba, że żądałeś zwrotu pieniędzy to wtedy jest chyba 30 dni.

oznacz moderatorów

LEW433
#21 Demiurg#

@konto zamknięte A jak sprzedawca nie chce towaru?

oznacz moderatorów

LEW433
#21 Demiurg#

@konto zamknięte  Widzsz że nieuczciwi są po obu stronach. Zycie jest za krótkie, więc trzeba się ......bawić.

oznacz moderatorów

LEW433
#21 Demiurg#

@konto zamknięte Jak tam humor i pogoda ? https://www.youtube.com/watch?v=Rz9U4gEf6fI

oznacz moderatorów

konto zamknięte
Nie dotyczy

@LEW433, omg, ta piosenka w tle 😕 kojarzy się patykowi tylko z tym jak poszedł do piersej klasy i miał ślubowanie nagrywane pses ludzi z TVNu 😄

oznacz moderatorów

LEW433
#21 Demiurg#

@konto zamknięte I udało się skończyć tę klasę ha ha

oznacz moderatorów

konto zamknięte
Nie dotyczy

@LEW433, a tak! bo pani była miła i koledzy, i nie było zabawek! 😮

oznacz moderatorów