Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Sprzedałem książkę na allegro lokalne (nowa w miękkiej oprawie z prywatnej kolekcji) egzemplarz niedostępny już w księgarniach, chodzi po ok. 70 zł/ szt( nawet używany). Ja wystawiłem za 39( cena z okładki) nie sprzedawał się jakiś czas - zmieniłem na 35 zł. Poszło. Książkę spakowałem w karton i wysłałem następnego dnia. Paczka odebrana i się zaczęło. Pani z pretensjami, że jej nie odpowiada, bo kupowała nową, ale są różki nieco przetarte, więc sprzedałem jej towar wadliwy. Korespondencja długa na dyskusji. Pani przesyła zdjęcia różków ( faktycznie jak ma się czarną okładkę to te różki świecą na biało, ale książka zapewniam nowa, nieczytana, niekartkowana, blok i grzbiet prościutki, cena niewygórowana, więc naprawdę uważam, że babka szuka dziury w całym. Drąży drąży temat, myślę sobie a dobra, niech odsyła mi tę książkę, zwrócę kasę. Piszę na dyskusji, że mogę zwrócić pieniądze za towar ( pomniejszone o prowizję ściągniętą przez allegro) niezwłocznie po otrzymaniu książki z powrotem. Ale dla Pani tez to nie pasuje. Mam zwrócić jej kasę w całości, a jak chcę odzyskać swój towar to mam opłacić dla niej wysyłkę. Więc w dyskusji piszę, że chęć zwrotu kasy dla niej jest moim ukłonem w jej stronę, bo książka nie ma wady ( gdyż służy do czytania i wciąż można ją czytać bez najmniejszego problemu) jeżeli chciała skorzystać ze zwrotu, powinna kupić przedmiot od firmy albo na miejscu w księgarni a nie od osoby fizycznej i czy rozumie to że jej odczucie estetyki jest subiektywną oceną przedmiotu. Ona wciąż to samo, ze jest oszukana, że powinienem więcej dokładnych zdjęć zrobić itp. Ja jej na to, że mogła o nie poprosić przez zakupem i w końcu, allegro odpisuje, że dostanie rekompensatę z POK, tylko, że się zastanawiam co to dla mnie oznacza jako Sprzedającego, szczególnie, że NIE stałem cały czas okoniem, a zaproponowałem zwrot po kilku dniach dyskusji, bo chciałem mieć po prostu spokój, ale ona się nie zgodziła na to " dogadanie się stron"
Czy ktoś odpisze jakie są konsekwencje dla Sprzedającego w ramach zwrotu środków z POK kupującym?
Takie: https://allegro.pl/pomoc/dla-kupujacych/program-ochrony-kupujacych/jakie-konsekwencje-moze-poniesc-s...oczywiście nie jest to reguła bo są to środki allegro. Ty musisz rozpatrzyć reklamacje i jak ją uznasz oddajesz cały koszt łącznie odesłaniem, jeżeli odrzucisz kupujący może złożyć wniosek do POK, albo się odwołać od odrzuconej reklamacji np:sąd.
@Gepard To nie jest zwrot bez podania przyczyny ( ten jej nie przysługuje) tylko reklamacja. MUSISZ ją rozpatrzyć. Kupująca nie musi ( może) prosić o dodatkowe zdjęcia przed zakupem. Aby rozpatrzyć reklamację poproś ją o zwrot książki ( napisz to wyraźnie). Potem uznasz lub nie. Jak uznasz - zwracasz WSZYSTKIE koszty, również za przesyłki w obie strony. Jak nie uznasz musisz to dobrze uargumentować ( Allegro nie lubi odrzucania reklamacji typu : nie bo nie). Przy czym argument że kupowała od osoby prywatnej i ze tanio - to nie argument. Allegro może przyznać POK i jeżeli uzna że nie uargumentowałeś wystarczajaco będzie Cię ścigać o pieniądze. Może tez przyznać POK ale nie ściągac od Ciebie pieniędzy - to ich decyzja.
EDIT : Jej argument : zwróć mi pieniądze a potem odeślę książkę do reklamacji - działa na jej niekorzyść.
Dyskusja była bardzo długa, ciągnęła się kilka dni. Propozycje ugody były tylko z mojej strony ... ani razu nie spotkałem się z propozycją od Kupującej, ona dla mnie zachowywała się jakby była ukierunkowana w jedną stronę - " kupiłam ale JEDNAK jej teraz nie chcę" - tylko zwrot i jeszcze nie za swoje.
@pinsplash jeszcze jedno pytanie do Ciebie - czy jest sens teraz jeszcze raz na dyskusji wyraźnie napisać, że cytuję " Aby rozpatrzyć reklamację poproś ją o zwrot książki ( napisz to wyraźnie)" skoro allegro tak jakby już skierowało sprawę o rekompensatę z tytułu POK ? Jak myślisz ?
@Gepard To zależy od decyzji Allegro. Być może nie poniesiesz konsekwencji, a być może będziesz musiał oddać pieniądze, w przeciwnym razie zablokują Ci konto. Dowiesz się o tym, gdy kupujący już rekompensatę otrzyma.
Przy reklamacji którą przyjąłeś, nie możesz niczego pomniejszać, zwłaszcza prowizji Allegro. Powinieneś oddać kupującemu WSZYSTKIE koszty, także koszt odesłania.
Słuchaj, nie jestem podmiotem gospodarczym, nie prowadzę sklepu, więc reklamacja powinna uwzględniać WADĘ ( co jest wadą w książce ? - np. sklejone lub zamazane stronice z tekstem) Książka wady nie ma, nie będę pokrywał kosztu zwrotu czy z góry zwracał pieniędzy. Dlaczego na moją propozycję ugody ( czyli częściowy zwrot kosztów) nikt nie przystał ?
Drugie pytanie, skoro allegro obciąży mnie za książkę ( 35 zł) - DO KOGO NALEŻY PRODUKT ?? Mam nie mieć książki i nie mieć za nią pieniędzy ??
@Gepard Ja nie muszę Ciebie słuchać. Pytałeś, to otrzymałeś odpowiedź. Nie musisz być podmiotem gospodarczym, aby mieć obowiązek przyjmować i rozpatrywać reklamacje z rękojmi. A tę reklamację już uznałeś. Ja znam wiele podobnych sytuacji i wiem, że jeśli Allegro wypłaci rekompensatę z konsekwencjami dla Ciebie, to będziesz miał prawo domagać się od kupującego zwrotu towaru, ale już na własną rękę, poza Allegro.
@xyz96 rękojmia obowiązuje na podstawie paragonu lub faktury ... więc nie ma po co o niej pisać. Natomiast reklamacja od osób fizycznych MUSI opierać się na konkretnej WADZIE produktu ( fizycznej bądź prawnej) i tak jak pisałem wcześniej - WADY BRAK
@Gepard Nieprawda, w ogóle nie znasz zasad. Rękojmia obowiązuje zawsze, bez żadnych paragonów, także osoby prywatne, chyba że sprzedawca napisze w aukcji, że wyłącza odpowiedzialność z rękojmi.
@xyz96 kurczę nie chcę mi się z tobą sprzeczać, ale w twoich opiniach jest wiele niezgodności. Raz piszesz, że rękojmia obowiązuje ZAWSZE , raz, że NIE ZAWSZE ?? A ja ci mówię, że do osób fizycznych rękojmie nie obowiązuje. Można rościć reklamację ale na podstawie WADY wykluczającej użytkowanie kupionego przedmiotu. A czym jest wada też już pisałem.
@Gepard To ja się nie zamierzam z Tobą sprzeczać, bo NIE MASZ POJĘCIA O ZASADACH, o rękojmi, o prawie do wyłączenia rękojmi itp. Dla osób fizycznych rękojmia obowiązuje, zapamiętaj to sobie i nie wypisuj bzdur. Jeśli wiesz lepiej, a nie wiesz, co widać, nie zadawaj tu pytań. Poza tym podziwiam Cię, że chce Ci się szarpać i rozwlekać temat o te marne 35 zł.
Sprzedawca jest odpowiedzialny względem kupującego, jeżeli rzecz sprzedana ma wadę fizyczną lub prawną (rękojmia).
Sprzedawca, rozumiesz? A nie sklep, czy podmiot prowadzący działalność.
@Gepard Nawet jak WADY BRAK to musisz to stwierdzić, a do tego potrzebujesz przedmiotu ( odesłania go). Hint : zagiete rogi to też wada.
@pinsplash No właśnie nie - zagięte rogi ( tu nie ma zagiętych rogów tylko leciutkie przetarcia na samych różkach, nie wiem czy rozumiecie o co chodzi) nie wpływają na wadę produktu, bo wciąż książkę można czytać, bo produkt został wytworzony do czytania) Wada musi wykluczać użytkowanie przedmiotu z jego przeznaczeniem.
@Gepard Oczekiwałeś pomocy i informacji. Od tego jest to forum. wszyscy napisali Ci mniej więcej to samo. Decyzja należy do Ciebie.
@Gepard Popełniłeś kilka błędów:
W aukcji powinno być wyraźnie napisane że książka używana i opis jej stanu
Nie mogłeś pomniejszać kwoty zwrotu o prowizję. Prowizja to twój problem, możesz po zwrocie pieniędzy wystąpić do Allegro o zwrot prowizji.
To była reklamacja z powodu niezgodności z opisem, do kwoty zwrotu powinieneś doliczyć kwotę przesyłki zwrotnej.
Jaki będą konsekwencje? Prawdopodobnie Allegro obciązy cię całą wypłaconą klientce kwotą, będziesz musiał tą kwotę wpłacić do Allegro. Jeśli tego nie zrobisz blokada konta i windykacja.
Ale nie zawsze są takie skrajne decyzje.
Uzupełnienie: kupująca powinna odesłać ksiązkę. Jeśli książkę zatrzyma prawdopodobnie nie dostanie zwrotu z POK a sprawa zostanie zapomniana bez konsekwencj.
@br. życzył bym sobie tego, bo właśnie tak chciałem rozwiązać ten spór. Jeszcze raz powtórzę nie było niezgodności produktu z opisem, mam czasami prośby o lepsze fotki, bo ktoś chce podarować książkę na prezent - nigdy do tej pory nie miałem problemu ze Sprzedającymi, tutaj pierwszy raz. W ogóle się zastanawiam czy warto pisać prawdę typu " książka nowa" może tak jak piszesz wrzucać " używany" - tylko czy wtedy nie będzie tego typu spraw ??? Śmiem wątpić.
daruj sobie, wiesz co to nowa książka a co to używana ??
@Gepard jak do kogoś piszesz to wciśnij @ a potem nick który pojawi się na lićie, bo nie wiadomo komu odpowiadasz..