Ta witryna korzysta z plików cookie. Kliknięcie przycisku Akceptuj oznacza zgodę na korzystanie z plików cookie. Kliknij tutaj, aby dowiedzieć się więcej o tym, jak korzystamy z plików cookie. Po akceptacji strona zostanie automatycznie odświeżona.
Autoryzacja nie powiodła się. Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Ta witryna korzysta z plików cookie. Kliknięcie przycisku Akceptuj oznacza zgodę na korzystanie z plików cookie. Kliknij tutaj, aby dowiedzieć się więcej o tym, jak korzystamy z plików cookie. Po akceptacji strona zostanie automatycznie odświeżona.
Mam problem w grudniu zeszłego roku kupiłam auto na sterowanie dla syna za 440 zł( prezent pod choinkę) syn rozpakowal prezent 24 grudnia, przejechał kawałek i auto się rozładowało przestało jezdzic. Złożyłam reklamacje na auto w styczniu ponieważ firma nie pracowała po świętach. Oczywiście nie uznali reklamacji twierdząc że to moja wina odeslalam auto po.poerwszej probie naprawy itp 2 miesiące się z nimi uzeralam czekałam na przejecie sprawy przez rzecznika i nagle wybuchła pandemia. Po całym szale epidemii wysłałam maile co z autem i nagle się okazuje że firmy już nie ma na allegro. Zostałam bez auta i bez pieniędzy. Co.robic w takiej sytuacji?Pozdrawiam
@sandritta_20 Jeśli Allegro Ci nie pomoże, rzecznik powinien to zrobić. To, że firmy nie ma na Allegro nie oznacza, że w ogóle jej nie ma, albo nie ma osób, które są odpowiedzialne za towar przez 2 lata.
