Jestem oburzona błędami w bazie Allegro, do których powinnam jako sprzedawca się dostosować.
W mojej kategorii (Książki) 100% aukcji musi być połączonych. Dochodzi do takiego absurdu, że książka o modzie powinna wg. Allegro być w kategorii "Wiara, duchowość" ; książka science fiction po angielsku ma być w kategorii książek polskich a już hitem jest książka "The art of happiness", której nie mogę wystawić, ponieważ wcześniej ktoś wgrał ją z błędem "The art of happines"(jedno "s" na końcu). Podobnych przykładów mam po dzisiejszym dniu o wiele więcej.
Pytanie brzmi : Czy ja, jako sprzedający mam się dostosować do **piiip**ycznych danych (a później np. dostawać negatywne komentarze od kupujących), czy mam przy prawie każdej pozycji zgłaszać błędy , czyli tak naprawdę odwalać czarną robotę dla Allegro za darmo ? Mam nadzieję, że dotrze do kogoś wyżej skala tego problemu....:/
