Szanowni, niestety padłem ofiarą oszusta, który po otrzymaniu środków za zakup na Allegro Lokalnie, przestał odpisywać na wiadomości, nie odbiera telefonów i nie odpowiada na prośby Moderatorów w utworzonej dyskusji. Przeczekałem cały tydzień postępując zgodnie z instrukcją Allegro Protect oraz Moderatora. Sprzedający pojawiał się ciągle na Allegro, ignorując kolejne terminy i zawezwania do udokumentowania realizacji transakcji. Nic takiego się jednak nie wydarzyło. Mnie przesunięto za to kolejny termin rozwiązania sytuacji - zwrotu środków - o kolejny tydzień.
Chciałbym zapytać o zasadność. W przypadku niedostarczenia towaru termin pozwalający na zakończenie dyskusji jako nierozwiązanej trwa 7 dni. Dlaczego muszę czekać jeszcze kolejny tydzień, kiedy Sprzedający nie czuje się zobowiązany do odpowiedzi. Czuję się podwójnie poszkodowany.
Sytuacja mści się dalej, mając środki ze zwrotu mógłbym dokonać zakupu w sklepie Allegro - znalazłem tożsamą ofertę - niestety, nie mogę, bo za "karę" (?) muszę czekać.
Czy istnieje jakieś wytłumaczenie dla regulaminu, który w moim przypadku nie działa na korzyść Kupującego?
