anuluj
Pokazywanie wyników dla 
Zamiast tego wyszukaj 
Czy miało to oznaczać: 

Żądam podania danych oszustki sprzedającej o nazwie [edycja], gdyż pobrała zapłatę nie wysyłając to

MARIUSZ-SUROWKA
#7 Wielbiciel#

Żądam podania danych oszustki sprzedającej o nazwie [edycja] w celu wysłania wezwania przedsądowego i zawiadomienia prokuratury, gdyż pobrała zapłatę nie wysyłając towaru a bezczelne Allegro zamknęło dyskusję.

oznacz moderatorów
23 ODPOWIEDZI 23

kolekcjoner608
#21 Demiurg#

Jeśli od nie kupiłeś i czujesz się oszukany to masz jej dane od Allegro po dokonanym zakupie ,jeśli je utraciłeś to po złożeniu wniosku na policji allegro ci je powinno udostępnić .

oznacz moderatorów

MARIUSZ-SUROWKA
#7 Wielbiciel#

Nie złożę zawiadomienia bez danych adresowych a do wezwania przedsądowego wymagany jest adres.

oznacz moderatorów

ko_alka
Moderatorka
Moderatorka

@MARIUSZ-SUROWKACześć. Jako Serwis nie jesteśmy w stanie zmusić sprzedającej do wysłania towaru, którego już nie posiada.

Sprzedająca zadeklarowała, że zwróci Ci pieniądze - jednak do tego potrzebuje Twojego numeru konta, którego nie chcesz podać. Możesz złożyć też wniosek o zwrot pieniędzy z Programu Ochrony Kupujących.

Danych sprzedającej z pewnością nie udostępnimy Ci na forum publicznym. Potrzebne do złożenia zawiadomienia informacje znajdziesz w potwierdzeniu zawarcia umowy, które jest wysyłane automatycznie poprzez wiadomość mejlową. W tej wiadomości znajdziesz dane sprzedającego: imię i nazwisko, adres e-mail (zaszyfrowany przez Allegro.pl), numer telefonu i adres. Informacje te odnajdziesz również w szczegółach zakupu w zakładce Moje zakupy

Jeśli masz na myśli bardziej szczegółowe dane, to udostępnimy Ci je dopiero na wniosek organów ścigania.

[aktualizacja] 

Ola
Moderatorka

  _____________
  Wypełnij ankietę i daj znać, co myślisz o Allegro Gadane! 🙂
oznacz moderatorów

MARIUSZ-SUROWKA
#7 Wielbiciel#

Czyli Allegro nie poda danych adresowych sprzedającej [edycja] choćby na mój zarejestrowany na koncie adres e-mail a jednocześnie bezprawnie zamyka i to przed czasem dyskusję wybierające za mnie tj. kupującego uprawnienie domaganie się wysłania towaru, które wynika z rękojmi. Czyli oszust Allegro popiera oszustkę [edycja].

oznacz moderatorów

ko_alka
Moderatorka
Moderatorka

@MARIUSZ-SUROWKA Jak już napisałam wcześniej - podamy Ci te dane dopiero na wniosek organów ścigania. 

W tym artykule znajdziesz szczegółowe informacje na temat składania zawiadomienia o przestępstwie: https://allegro.pl/pomoc/dla-kupujacych/program-ochrony-kupujacych/jak-zlozyc-zawiadomienie-o-przest... 

Ola
Moderatorka

  _____________
  Wypełnij ankietę i daj znać, co myślisz o Allegro Gadane! 🙂
oznacz moderatorów

kolekcjoner608
#21 Demiurg#

@MARIUSZ-SUROWKA Nie obrzucaj wyzwiskami od oszustów póki nie masz na to jeszcze wyroku bo sam możesz sobie zaszkodzić .Kupując dostałeś zapewne dane adresowe i z tymi danymi udaj się na policję ,tam przyjmą zgłoszenie ,dostaniesz na to papier ,który będzie podstawą dla allegro do wydania dokładnych danych na temat sprzedającej.

oznacz moderatorów

Client:44052296
#21 Demiurg#

Sprzedający chce ci oddać pieniądze a ty nie chcesz ich 🤔 (jednak do tego potrzebuje Twojego numeru konta, którego nie chcesz podać)

oznacz moderatorów

medalik_2009
#17 Koryfeusz#

@MARIUSZ-SUROWKA 
Gdybyś trafił na mnie, a nie cierpliwego jak widać sprzedawcę, to w momencie gdy odmówiłbyś podania konta do zwrotu środków, otrzymałbyś wezwanie do jego podania z informacją, że w przeciwnym razie wierzytelność zostanie złożona do depozytu sądowego. W takim przypadku to ty poniósłbyś koszty tego depozytu, bo ważne złożenie do depozytu sądowego ma takie same skutki jak spełnienie świadczenia i zobowiązuje wierzyciela do zwrotu dłużnikowi kosztów złożenia. 😎

oznacz moderatorów

Ziolko39
#21 Demiurg#

@MARIUSZ-SUROWKA Tak Ci zależy akurat na ty przedmiocie od tej sprzedającej czy po prostu chcesz jej dokopać ze złości ? Czy to jakiś unikat, jedyny taki na Allegro ? A nie prościej podać nr. konta (niczym to nie grozi - nikt Ci po samym numerze nie skradnie kasy), dostaniesz zwrot i po sprawie. Ale jak widać Ty wolisz awanturę w której nic nie ugrasz, nawet w sądzie.

oznacz moderatorów

medalik_2009
#17 Koryfeusz#

@Ziolko39 najbardziej bym chciał widzieć minę pracownika prokuratury/policjanta, przyjmującego zawiadomienie - "sprzedawca Iksiński na Allegro chce mnie oszukać - chce mi oddać pieniądze". 😎

oznacz moderatorów

mdrogeria
#21 Demiurg#

@medalik_2009 a policjant pomimo ukrywanego wybuchu śmiechu z powagą należną sytuacji zgłoszenie musi przyjąć .

oznacz moderatorów

medalik_2009
#17 Koryfeusz#

@mdrogeria a właśnie nie musi. Miałem w sklepie awanturujące się małżeństwo w sprawie nieuznanej reklamacji. Wezwali policję by zgłosić to "przestępstwo". Patrol podjechał, posłuchał i pouczył ich, że policja nie zajmuje się sprawami cywilnymi i zgłoszenia od nich nie przyjmą. Ale ich przyjazd nie był na darmo, wystawili mandat... klientowi, za zakłócanie spokoju i wyprosili tą "miłą" parę ze sklepu. 😁

oznacz moderatorów

komis-bell
#21 Demiurg#

@medalik_2009 Troszkę nie na temat, ale... troszkę tak 😄
Miałem jakiś dłuższy czas temu klienta od którego kupiłem rower (okazał się kradziony, koniec końców nie mam ani roweru ani pieniędzy).
Pojawił się ponownie po długim czasie z małżonką chcąc sprzedać i kolejną rzecz... Grzecznie odmówiłem i poprosiłem o zwrot pieniędzy za rower na co ci państwo zaczęli się awanturować ŻE JAKIM PRAWEM JA TE PIENIĄDZE CHCĘ, ONI NIC NIE WIEDZĄ O ŻADNYM ROWERZE. MUSZĘ OD NICH TĄ RZECZ KUPIĆ, ŻE NIE MOGĘ TEGO NIE KUPIĆ TAKIE JEST PRAWO I ŻE JAK TEGO NIE KUPIĘ TO PÓJDĄ NA POLICJĘ I DO PRAWNIKA.
Powiedziałem tylko, że życzę powodzenia, żegnam i nie zapraszam.
Posterunek Policji mam dosłownie 200 metrów w linii prostej i widzę go doskonale z mojego komisu.
Państwo się zawinęli trzaskając drzwiami i... poszli prosto na komisariat 😄 No niebywałe wręcz.
Zapytacie o co cały ten ambaras - otóż o starą wyrzynarkę którą normalnie wyceniłbym na jakieś 30 zł maksymalnie.

oznacz moderatorów

Ziolko39
#21 Demiurg#

@medalik_2009 "Są na tym świecie rzeczy o których się fizjologom nie śniło"

A tak na powaznie to może przyjmie zgłoszenie, tylko za 2 tygodnie przyjdzie pismo o umorzeniu sprawy albo o nie podjęciu z popwodu braku znamion przestępstwa.

Ale śmiech pewnie będzie.

oznacz moderatorów

medalik_2009
#17 Koryfeusz#

@Ziolko39 zależy tak naprawdę od policjanta przyjmującego zgłoszenie. Ten jeden raz przysłał dyżurny patrol, w 2 innych podobnych przypadkach poinformował awanturników, że policja nie zajmuje się takimi sprawami i on patrolu nie wyśle.

Tak samo jest jak już przyjmą zgłoszenie, kilkanaście razy byłem na komisariacie składać zeznania w sprawach przyjętych do sprawdzenia przez komisariaty z różnych części kraju, najczęściej mniejszych miejscowości. W większości spraw przesłuchujący mnie policjant zastanawiał się po co ktoś w ogóle przyjmował tą sprawę, w kilku zwrotnie poszło info o możliwości złamania art. kodeksu karnego, mówiącego o składaniu fałszywego zawiadomienia o przestępstwie. 😎

oznacz moderatorów

Ziolko39
#21 Demiurg#

@medalik_2009 Masz rację. Tylko, że dla takich "roszczeniowców" to nie ma znaczenia. Uparł się i już. Nic do niego nie dociera. Po prostu jest "odporny na wiedzę"

oznacz moderatorów

Kasiulki2
#17 Koryfeusz#

@medalik_2009 

I tym właśnie przede wszystkim ryzykuje kupujący - odpowiedzialnością karną. Jego fart, że "intelektualistów" nie mających pojęcia, iż "wezwanie przedsądowe" i "zawiadomienie prokuratury" należą do dwóch oddzielnych kodeksów, z reguły traktuje się pobłażliwie...

Ryzyko jednak istnieje dla @MARIUSZ-SUROWKA , i to niemałe. Wiem z doświadczenia, że zacietrzewieni ludzie nałogowo pomijają w zeznaniach niewygodne dla nich fakty i dowody, nie zwracając uwagi na treść pouczenia. A wtedy, jeśli prawda wyjdzie na jaw, robi się naprawdę nieprzyjemnie dla zeznającego🙄

PS. Pamiętam, jak rozjuszony świadek pisemnie nazwał przewodniczącą składu podmiotem specjalnej troski z powodów głowowych🤣 I to nie byle jaką przewodniczącą: prof. nadzw. dr hab. nauk prawnych... Nawet kary finansowej nie dostał. Wyciągnięta z akt kopia jego pisma przez kilka miesięcy wisiała w kancelarii na ścianie - ku uciesze...

oznacz moderatorów

piotr_k88
#2 Obserwator#

To nie jest takie proste jak Ci się wydaje. Zwłaszcza na linii firma - konsument. Po za tym też w tym momencie straszysz konsekwencjami dla kupującego, które w związku z tym jak to wygląda na allegro, i trafieniu na kupującego który ma pojęcie, sam miałbyś problem -  po pierwsze możesz zwrócić bezpośrednio przez allegro, druga opcja - masz przecież dane adresowe kupującego, a więc możesz wysłać pieniądze przekazem pocztowym, jeśli płatność była "za pobraniem".. i najważniejsza jest kwestia - jaki jest powód zwrotu środków, i umocowanie tego w prawie.

oznacz moderatorów

medalik_2009
#17 Koryfeusz#

@piotr_k88 
Podany adres w ustawieniach konta nie musi być adresem aktualnym, adres dostawy nie musi być adresem zamieszkania nabywcy, to tak odnośnie odsyłania należności przekazem i danych adresowych z zamówienia. Kwestia odpowiedniego uzasadnienia wniosku o ustalenie depozytu.

Nie poruszam tu kwestii sporu cywilnego, bo takim jest zawarta umowa kupna-sprzedaży i tu może kupujący spróbować dowieść swoich racji, tego mu nie odmawiam. Odnoszę się do tego w kwestii zgłaszania tego do prokuratury czy na policję, o czym pisze tu "oszukany".

oznacz moderatorów