anuluj
Pokazywanie wyników dla 
Zamiast tego wyszukaj 
Czy miało to oznaczać: 

Kupujący żąda ode mnie zwrotu pieniędzy, czy muszę uwzględnić reklamację?

Maniek23456
#1 Nowicjusz#

witam mam pytanie, mianowicie kupujący żąda ode mnie zwrotu pieniędzy, przesyłka została mu dostarczona 15.03.2021 (porcelanowa figurka) następnie kupujący informuje mnie 10.04.2021r że figurka dotarła uszkodzona, uważam ze próbuje mnie naciągnąć ponieważ minął zbyt długi okres czasu miedzy dostarczeniem a reklamacją. Pytanie moje czy dobrze myślę, czy muszę uwzględnić reklamację

oznacz moderatorów
5 ODPOWIEDZI 5

xyz96
#21 Demiurg#

Nie masz obowiązku uznać jego reklamacji, ale musisz go poinformować, że reklamację odrzucasz. Kupujący nie musiał otwierać paczki zaraz po jej otrzymaniu, mógł to zrobić później.

Weź tylko pod uwagę, że kupujący może otworzyć Dyskusję i może skorzystać z Programu Ochrony Kupujących, a to zazwyczaj dla sprzedawcy stanowi spory problem. Allegro po wypłacie rekompensaty może (nie musi) żądać od Ciebie zwrotu środków.

 

oznacz moderatorów

LEW433
#21 Demiurg#

@Maniek23456 Reklamacje musisz rozpatrzyć, poproś o odesłanie przedmiotu, możesz uznać albo nie, możesz zaproponować także inne rozwiązanie np. obniżka ceny, kupujący po odrzuceniu reklamacji ma prawo się odwołać.

oznacz moderatorów

pinsplash
#21 Demiurg#

@Maniek23456 Logicznie myśląc masz rację. Nikt nie kupuje takich rzeczy i nie spradza zaraz po dotarciu w jakim stanie dotarły. Podobno ( według niektórych ) większość kupujących otwiera paczki tuż przed upływem okresu rękojmi ( dwa lata) - ale ja wątpię. Co zrobić? Nie wyłączyłeś rękojmi? Pewnie nie. Powiedz żeby odesłał i oceń tzn uznaj lub nie reklamację. NIE ignoruj, odpowiadaj na jego wiadomości - bo Allegro nie lubi olewania kupujących. Jeżeli uważasz że uszkodził ją - to po prostu napisz iż reklamację odrzucasz bo uszkodzenie nastąpiło podczas użytkowania.

_______
BRÓSLI
oznacz moderatorów

maxr01
#17 Koryfeusz#

"Konia z rzędem" temu, kto twierdzi , że sprawdził otrzymany towar dopiero po kilku dniach. Jak ktoś tak pisze, to uważa sprzedającego za frajera. Na szczęście sa na to stosowne przepisy.

--------------------------------------------------------------------------------
Rozumiem, że są ludzie, którzy za 20 gr. będą gnać pchłę przez 20km, lecz nie potrafię ich zrozumieć.
oznacz moderatorów

RED
#21 Demiurg#

a np:

ustawa konsumencka mówi o dwóch miesiącach na zgłoszenie wad

i o wadach tkwiących w produkcie przed jego zakupem

tak na wypadek gdybyś był firmą a druga strona konsumentem

 

oznacz moderatorów