anuluj
Pokazywanie wyników dla 
Zamiast tego wyszukaj 
Czy miało to oznaczać: 

Jak reagować na wpisy na forum?

Ziolko39
#21 Demiurg#

Czytam tutaj komentarze jednego z forumowiczów, które w 95 % ograniczają się do stwierdzeń :
"załóz dyskusję", "wystaw negatyw", złóż wniosek do POK".
Czyli najlepiej sflekować sprzedającego, wykopać dół, wrzucić, zakopać i przyklepać.
Powinno się stosować nie literę prawa lecz ducha.
Nie zakładać z góry, że zawsze winny jest sprzedający.
Najpierw powinno się postarać zadzwonić ew. napisać maila, spróbować się dogadać,
a nie "strzelać z armaty do komara".
Nie ważne winny, niewinny - samo to, że jest sprzedającym stawia go na straconej pozycji.
Napiszcie co tym myślicie tylko konstruktywnie.

oznacz moderatorów
14 ODPOWIEDZI 14

Kasiulki2
#17 Koryfeusz#

@Ziolko39 

Niestety to właśnie jest stosowanie ducha prawa w jego obecnej postaci🙄 Albo raczej "upiora prawa".

Kiedyś obowiązkiem sprzedawcy było wywiązanie się z zobowiązania: wysłać towar zgodny z opisem w terminie określonym w ofercie. Dzisiaj obowiązkiem sprzedającego jest sprawić, by kupujący był zadowolony z transakcji. Tylko jak to zrobić, skoro nie wolno wysłać jointa w gratisie🤣

Twoje sugestie dogadania się miały sens, kiedy na Allegro były trzy suszarki do włosów, toster i telefon komórkowy z małym zielonym ekranem. Teraz to największa firma na GPW (chyba nadal, mimo spadku ceny akcji) i liczy się tylko Kasa. A Kasa mówi, że każdego sprzedawcę wyrzuconego na pysk zastąpi inny sprzedawca. Zrażonego kupującego natomiast nikt nie zastąpi.

oznacz moderatorów

rppf
#12 Orędownik#

A zrażony sprzedawca to nie ważne ? Przecież to dzięki sprzedawcom Allegro przez lata tak rosło ll I nie tym wielkim, a właśnie tym małym ? Bo wielcy z czasem się dopiero pojawili , jak i samo Allegro zaczęło sprzedawać ...

Dlaczego Allegro o tej swojej historii zapomniało ? O swoich korzeniach ? To jest TRAGEDIA ...i to są łagodne słowa ... 😥😥

oznacz moderatorów

xyz96
#21 Demiurg#

@Ziolko39 A ja czytam tutaj komentarze całej reszty, czyli grupy sprzedawców, którym się wydaje, że to forum należy do nich i którzy nawołują do niszczenia kupujących, typu: Nie uznawaj reklamacji, spuść go na drzewo, niech idzie banany prostować, wpisz na czarną listę, strasz prawnikami, aż usunie komentarz lub doda jedną gwiazdkę, bo wystawił 4, a miał wystawić 5. To my, panowie sprzedawcy rządzimy. Guzik rządzicie. Rządzi Allegro i kupujący, bo bez nich i ich kasy nie byłoby całego tego bałaganu. 

oznacz moderatorów

Ziolko39
#21 Demiurg#

A ja mam bardzo uprzejma prośbę - nie komentuj moich wpisów. Mam nadzieję, że skoro uważasz się za osobę inteligentną, to zastosujesz się do niej.

oznacz moderatorów

xyz96
#21 Demiurg#

Nie chcesz niewygodnych komentarzy? To idź na zamknięte forum sprzedawców, bo to forum jest otwarte i każdy może komentować. 

Kilka dni temu sam skomentowałeś mój post pisząc coś o klapie od WC. Pokazałeś tam swoją "kulturę i inteligencję". 

oznacz moderatorów

Ziolko39
#21 Demiurg#

Widzę, że jednak jesteś niereformowalny. żyjesz troche nie w tym wieku. To kiedyś rządził "król słońce" i "istota wyższa - Robespierre". Obaj skończyli na gilotynie. W jednym ci musze przyznać rację. Gdyby nie zarozumiali kupujący, którym się wydaje, że im wszystko wolno to nie było by tego całego bałaganu. A twoje komentarze to mi wiszą jak "kilo kitu u sufitu" Chciałem oszczędzić innym czytania tych wypocin.

oznacz moderatorów

xyz96
#21 Demiurg#

No i znowu pan Ziółko pokazał swoją kulturę. Panie - to nie jest wątek o mnie, a gilotyną to możesz pan straszyć, wiesz kogo. 

oznacz moderatorów

Ziolko39
#21 Demiurg#

Strasznie jesteś nerwowy. Proponuję "Positivum". A gilotyna to tylko taki przykład z życia - ale to dla ciebie za trudne do ogarnięcia.

oznacz moderatorów

lottoys
#11 Animator#

Ziolko39 wiesz czemu tak jest....

Mimo, że jestem sprzedającym, choć często również kupuję to jestem pełen szacunku dla xyz ,
robi naprawdę dobrą robotę i myślę że setki jak nie tysiące osób odzyskało swoje należności dzięki jej uprzejmości.

Oczywiście możecie się nie zgadzać swoimi poglądami lecz nie jest to powód do wytykania komuś, że coś źle robi...
gdyż tak naprawdę to właśnie sprzedającym nie są te porady na rękę, dlaczego tu żaden z klientów nie skrytykował X 

Dostaje od nich same podziękowania a od sprzedających obelgi, czy to nie jest dziwne ?

Jako sprzedający wiem doskonale dlaczego X taki kładzie na to nacisk, to się nazywa doświadczenie ze SPRZEAWCAMI...
składając 100 reklamacji to może 1 jest przychylny i ratuje klienta z opresji.

Znam to z doświadczenia, gdy klient u mnie składa reklamację, czy też bez jej złożenia wystawia komentarz a ja zadzwonię to jest wielce zdziwiony,
że zadzwoniłem i chcę rozwiązać problem, klienci opowiadają, jak dziesiątki razy są lekceważeni dlatego niemal każdego sprzedawcę z góry  skazują
na niepowodzenie.

Oczywiście zapewne są wyjątki w naciąganiu ale każdą sytuację da się rozwiązać ugodowo, czasami też trzeba wliczyć pewne koszty i straty w swój biznes
żeby wyjść z każdej opresji z klasą.

Wszystko kwestia czy ktoś został handlarzem czy się nim urodził, to tak jak z lekarzem, jeden poszedł z zamiłowania a drugiego wykopali rodzice z nadzieją na super zarobki
i w ten sposób partaczy swoją robotę.

Ziolko39 - co do fragmentu, że X powinna również zawrzeć w swoich pomocniczych treściach wzmiankę o próbie kontaktu ze sprzedającym
jestem jak najbardziej zgodny, następnie w przypadku braku reakcji
klient nie powinien mieć już żadnego szacunku dla sprzedającego jeśli został zlekceważony.

Bez względu na wszystko X zasługuje na wielki szacunek mimo zwad jakie Was dzielą...


Nie znam xyz , nie widziałem ale szanuję - życie w niezgodzie nigdy nie będzie wewnątrz duszy przyjemne, nawet gdybym się z nią nie zgadzał to w życiu
nie doprowadził bym do konfliktu, rozmowa i wymiana zdań zawsze będzie akceptowana jeśli nie zaczniemy poniżać swojego rozmówcy.

Jeśli xyz wyrazi zgodę proszę o podanie numeru paczkomatu - wysyłam czekoladki za dobrą robotę

oznacz moderatorów

Kaliope_Brzeg
#21 Demiurg#

Jeśli xyz wyrazi zgodę proszę o podanie numeru paczkomatu - wysyłam czekoladki za dobrą robotę

Nadziewane arszenikiem 😂🤣

_____________
Kama
oznacz moderatorów

xyz96
#21 Demiurg#

Gilotyna, arszenik..... co jeszcze dla mnie? Śmiało, proszę się nie krępować. Mnie już nic nie ruszy po wyzwiskach i innych świństwach, jakimi mnie tu państwo sprzedawcy obrzucali za skuteczną pomoc kupującym. 

oznacz moderatorów

Agent051
#16 Inspirator#

@lottoys Odpuść sobie te czekoladki, @xyz96 woli dobre piwo i krewetki 😂

oznacz moderatorów

Ziolko39
#21 Demiurg#

Ale ja równiez kupuję na Allegro, ale wszelkie problemy ze sprzedawcą zaczynam od telefonu, a jak go nie ma to od maila. Jestem na Allegro jakiś czas, trochę zakupów tu zrobiłem, ale jak do tej pory to otworzyłem jedną dyskusję ze sprzedającym na AL i wystawiłem może 3 negatywy. Resztę załatwiałem telefonicznie. Nie wiem jak Ty, ale ja jakoś mam 99% pozytywnych doświadczeń ze Sprzedawcami. wg. mnie to bardzo duża część Kupujących robi złą robotę. Np. negatyw za brak czegoś, czego nie było w opisie aukcji (a było wyszczególnione co jest), albo np negatyw po 6 tyg. bez żadnego uzasadnienia, maila czy rozmowy tel. Raz też 'kupujący' mnie oszukał, kupując 2 rzeczy (nic nie było w żadnym z opisów, że mają współdziałać, to była tylko wyobraźnia). Jak się zgodziłem na zwrot, to odesłał pudełko z metalową rurką w środku, napisał do POK i dostał kasę zatrzymując zakupy. Czasem kupujący obrażają się, że nie wysyłam za pobraniem (3 razy się naciąłem na nieodbrane przesyłki), jeden "klient" napisał skargę do Allegro, że w dobie Covidu nie udostepniam odbioru osobistego.

oznacz moderatorów

pinsplash
#21 Demiurg#

@lottoys 277120_kiedy-facetka-rozdaje-sprawdziany-i.gif

_______
BRÓSLI
oznacz moderatorów