"Środek przyszedł uszkodzony puszka pusta bez płynu "

[Auto_Partner_SA]

no cóż więcej dodawać.... Kupujący po miesiącu wystawia negatywa, że towar przyszedł uszkodzony, puszka pusta....

Raz Nam się zdarzyło, że w transporcie InPost cos się rozlało (również puszka - otrzymalismy dokumentację zdjęciową no i była troche "sponiewierana"... no ale pomińmy temat transportowania). W tamtej sytuacji InPost się do Nas odezwał z informacją, że jest uszkodzona! Nie wiem czy za kazdym razem kontaktują sie ze sprzedającym - Nam się tak trafiło ze Nas poinformowali. W tym przypadku zero informacji o uszkodzonej paczce

No ale sprawa które mnie najbardziej irytuje - jeżeli odbieram cos z Paczkomatu, widze ze jest uszkodzone/niepełnowartościowe - zgłaszam to Sprzedawcy, podejmuję z nim kontakt by choćby odzyskać pieniądze....

Oczywiście Klient ma wyłączony telefon, więc napisałam na czacie Allegro z prośbą o weryfikację kupującego bo zapewne o usunięciu można pomarzyć...

Z forum wnioskuję, że Sprzedający coraz mniej przejmują się negatywami lecz kilku takich "delikwentów" i pozamiatane

[mr_oma]

@Auto_Partner_SA, przykro mi, że spotkała Cię taka sytuacja. Widzę, że otrzymałeś od nas wiadomość mejlową w tej sprawie.

[domkar04]

przez ten miesiąc to pewnie zdążył tę puszkę opróżnić i teraz rżnie głupa 😉

[Auto_Partner_SA]

no to jedna z pierwszych myśli, która się nasuwa bo przecież jakby Nam to zgłosił od razu i przesłał jakieś zdjęcie to normalne, że zwrócilibyśmy kase...  Usunięcie oceny przez Allegro nie wchodzi w grę, bo przecież mogliśmy się kontaktować z Kupującym telefonicznie co jest oczywiście guzik prawdą bo nie ma z nim totalnie kontaktu (typowe zagranie - wyłączony telefon, brak odpowiedzi na maila...) i oczywiście to "nie jest działanie na niekorzyść Sprzedawcy" 😞 Smutna ta Nasza rzeczywistość

[domkar04]

@Auto_Partner_SA no generalnie jakby serio coś się stało to by klient przyleciał ze skargą od razu, przysłałby zdjęcie rozwalonej paczki i rozwalonego towaru, a jeżeli nagle po miesiącu jaśnie pan się budzi że czegoś zabrakło i później nie odpisuje, no to chyba coś jest nie ten… ewentualnie oceniał kilku sprzedawców naraz i mu się pomyliło

[Kasiulki2]

@Auto_Partner_SA 

Z forum wnioskuję, że Sprzedający coraz mniej przejmują się negatywami lecz kilku takich "delikwentów" i pozamiatane

Mam nadzieję, że największa firma na polskiej giełdzie zatrudniła choć jednego statystyka. Ów statystyk zauważyłby, że ilość wystawianych komentarzy drastycznie spada. Potem sprawdziłby, czy stosunek pozytywów do negatywów się zmienił czy nie - i doszedł do oczywistego wniosku, że coraz większej liczbie kupujących nie chce się komentować transakcji, z której są zadowoleni.

Warto przedsięwziąć środki zaradcze, bo inaczej będzie jak na Dżefazonie - 75 procent pozytywnych - Super Plus!