anuluj
Pokazywanie wyników dla 
Zamiast tego wyszukaj 
Czy miało to oznaczać: 

Reklamacja z tytułu rękojmi - produkty spożywcze, karma

badams71
#10 Popularyzator#

Dzień dobry!

Mam bardzo ciekawego klienta, który zakupił u mnie worek suchej karmy dla kota za niecałe 50 złotych. Po trzech tygodniach pisze, że kot karmy nie je, więc on chce ją zwrócić.

Pomijam już, że jego historia  zmienia się co wiadomość, bo najpierw próbuje karmić tą karmą od miesiąca, później otworzył dopiero trzy dni temu, a ona śmierdzi i jest zepsuta, domaga się kontaktu telefonicznego, a jak zadzwoniliśmy, to czuje się zastraszony naszym nagłym zainteresowaniem. Ogólnie z wymienionych wiadomości i rozmowy wnoszę, że mężczyzna nie jest w pełni władz umysłowych, ale jego roszczenia allegro oczywiści traktuje poważnie i pozwala na zwrot z tytułu rękojmi.

Moje pytanie brzmi, czy produkty spożywcze, karmy dla zwierząt można w ogóle objąć rękojmią? Przecież klient otworzył karmę miesiąc temu, nie wiadomo w jakich warunkach trzymał, mogła się zepsuć, a ja mam to teraz reklamować? Dodam, że karmy z tej partii sprzedaliśmy w miesiącu 3 tony i to jest jedyny klient z problemem.

 

@ko_alka @mr_oma @la_nika @nat_not @_HolaOla_  

oznacz moderatorów
6 ODPOWIEDZI 6

mwmonety
#21 Demiurg#

Kot kotowi nie równy i jak się go czasem zbyt długo karmi tą samą karmą to może mu odejść apetyt .Nie wiem co on chce reklamować karmę czy kota? Niech sobie sprawdzi na innym kocie ,najlepiej na schronisku to zobaczy czy karma jest zła .

oznacz moderatorów

Ziolko39
#21 Demiurg#

Kot jaki jest kazdy widzi.

oznacz moderatorów

mikeza
#20 Guru#

to trzeba mu odpisać, że macie w firmie kota testera, który testuje Wasze karmy. I jak odeśle tą z reklamacji, to kot ją będzie testował i jak okaże się, że ją zjada i jest zadowolony, to oznacza, że klient nie ma racji i z karmą jest wszystko ok. Wtedy mu ją odeślecie.

A tak na marginesie, mam dwa koty to doskonale wiem jak są wybredne. Jednego dnia jedzą coś, a drugiego już im się nudzi. Z drugiej strony trudno uwierzyć, żeby sucha karma się popsuła.

a na koniec - może być tak, że traficie na klienta, który faktycznie nie jest do końca normalny, to wtedy lepiej uznać mu tą reklamację i temat zamknięty. Ja ostatnio miałem takiego wariata, który ponad miesiąc prowadził dyskusję i nic mu nie pasowało, nawet, to, że chcieliśmy przyjąc zwrot. W końcu allegro już nawet miało go dość i zamknęło temat, za co jestem im mega wdzięczny 🙂

______________________________________
Dobra rada zaczyna się od milczenia
oznacz moderatorów

Client:44052296
#21 Demiurg#

@badams71 reklamacja to reklamacja rozpatrzyć musisz. Albo uznajesz albo nie. Podejrzewam, że jak wiele razu bywało, że jak odrzucisz to klient dostanie rekompensatę z POK bez konsekwencji dla Ciebie.

oznacz moderatorów

Ziolko39
#21 Demiurg#

@badams71 A może to nie było dla kota, tylko dla niego > i mu nie smakuje, a kot to tylko wymówka ?

A tak przy okazji. Byłem dawno temu u kolegi, który miał kota. Wtedy sucha karma wchodziła dopiero na rnek i była cholernie droga. Kolega kupił takie op. 2 kg. Przyszedłem do niego i widzę, > karma na miseczce, a kot chodzi w koło i miauczy. Pytam co się dzieje. a on na to "chyba będę musiał sam zjeść, bo kot nie chce"

No cóż > kot, jak to kot > chodzi własnymi drogami.

oznacz moderatorów

mdrogeria
#21 Demiurg#

@badams71 Napisz klientowi aby potrzymaø swijego kota tydzieñ o samej wodzie i nastepnie daø mu zakupioná u Ciebie karmé .... gwarantujé efekt 

oznacz moderatorów