Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Allegro zaakceptowało mój wniosek o rabat transakcyjny (zwrot prowizji) do transakcji, która się nie odbyła, po czym go anulowali i naliczyli mi prowizję od nowa. Tym samym nie mam jak odwołać się do nieprzyznania zwrotu prowizji. Co więcej doszło do naruszenia regulaminu i otrzymałem ostrzeżenie (chyba w postaci braku zwrotu prowizji). Wiadomości jakie otrzymałem od pracowników Allegro brzmią:
"W przypadku naruszenia zasad zawartych w Regulaminie Serwisu przyznanie rabatu transakcyjnego (zwrotu prowizji) nie jest przez nas uznawane za uzasadnione"
Czy w regulaminie istnieje ten właśnie zapis, bo nigdzie nie mogę go znaleźć? Na to pytanie pracownicy Allegro niestety nie znają odpowiedzi, bo za każdym razem powtarzają swoją wypowiedź widoczną powyżej.
Możesz się odwołać od decyzji pracownika, kontaktując się przez ten formularz; https://allegro.pl/pomoc/kontakt#subjectId=6be0e647-a9cf-417f-b70d-42623f4d428b
@ShopBest4You Z treści korespondencji, do której mam dostęp, wynika, że dokonywałeś zakupów sam u siebie. Konsultanci poinformowali Cię, że złamałeś zasady opisane w artykule 2.10 Regulaminu Allegro:
"(...) Niedopuszczalne jest w szczególności:
(...)
b. licytowanie lub zawieranie umowy sprzedaży Towarów w ramach Ofert własnych, osób bliskich bądź wspólnie zamieszkujących z Użytkownikiem albo innych podmiotów, z którymi Kupujący pozostaje w relacjach powodujących uzasadnione wątpliwości, że strony działają w porozumieniu, mającym na celu wpłynięcie na wynik Transakcji, w sposób sprzeczny z prawem bądź dobrymi obyczajami (...)".
Jak już wcześniej wspominałem konsultantom to nie ja dokonałem tego zakupu. Zostało to zrobione bez mojej wiedzy, lecz z mojego drugiego konta. Za pierwsze naruszenie regulaminu należy się ostrzeżenie i według Państwa takowe otrzymałem. Ostrzeżenie polega na nałożeniu kary w postaci braku przyznania rabatu transakcyjnego? Ponadto rabat został przyznany a później znów naliczony. Co innego, gdyby rabat transakcyjny został odrzucony i miałbym możliwość odwołania się do niego.
Odwołaj się. Skoro Allegro uznało, że kupowałeś sam od siebie, to prowizja nie może być naliczona, gdyż nie doszło do zawarcia umowy. Do umowy są potrzebne co najmniej dwie strony, nie mogłeś zawrzeć umowy sam ze sobą. Ostrzeżenie za takie zakupy zapewne jest słuszne, ale naliczenie prowizji od sprzedaży to już nadużycie ze strony serwisu.
Zgodnie z regulaminem prowizja jest naliczana w chwili zawarcia umowy.
Od 3 dni walczę z konsultantami i próbuję się odwołać do ich decyzji, lecz non stop otrzymuję tę samą odpowiedź typu "doszło do złamania regulaminu i nie możemy nic z tym zrobić"
Oczywiście ostrzeżenie jest jak najbardziej słuszne, lecz prowizja nie - w dodatku wynosi ona około 3000 złotych.
Widać właśnie jak Allegro kosztem ich zmian w regulaminie próbuje zarabiać na takich sytuacjach i klientach. Nie przyjmują do wiadomości żadnych z moich wytłumaczeń co do sytuacji.
Czy mogę jeszcze w jakimś miejscu się odwołać?
Wiem,że od wątku minęły prawie dwa lata. W moim przypadku to kwota ponad 12,000zł. Sprawa jest w sądzie gospodarczym. Ty zapłaciłeś?
witam mam podobną sytuację człowiek czy mogę prosić o pozostawienie kontaktu chciałbym zapytać jak się toczy Pana sprawa.
Kametsa@o2.pl