bo produkty często lubią zaczynać źle działać niedługo po tym, jak nasłodzimy na temat ich cudowności w swoich recenzjach, i później nie ma jak tego edytować i przestrzec potencjalnych kupujących przed rozczarowaniem... a czekać dłużej na wystawienie recenzji też strach, bo za te parę miesięcy to większość produktów już przestaje być sprzedawana...