Na jakiej podstawi sprzedający może odwołać licytację, a jako powód podać, że"nie budziłam zufania?

[arden2]

Zalicytowałam dla męża olej elfa. Niestety moja oferta została przebita. Trudno, zdarza się, ale dzisiaj otrzymałam od allegro informację, że moja oferta została odwołana przez sprzedającego, bo"nie budzę zaufania". Oniemiałam z wrażenia. Jak on się na mnie poznał? Skąd wiedział? Czy nie było innych możliwości do wyboru, czy może mierzy mnie swoją miarą? Jak nisko upadliśmy jako społeczeństwo, że nie stać nas na bardziej wyrafinowany wykręt. Sprawdziłam sprzedającego i cóż się okazało, że wystawił olej, ale już na kup teraz o 44 zł drożej. Fiu, fiu, a to ja nie budzę zaufania. Do wiadomości "Sprzedawcy" zaraz po przebiciu mojej oferty nabyłam olej u innej osoby i dziś mąż odebrał przesyłkę z InPostu, to tak na marginesie mojego braku wiarygodności jako osoby mającej ponad 20 letni staż na allegro. Jak walczyć z taką bezczelnością i jak takich ludzi eliminować, aby nie psuli wizerunku innych oraz niszczyli zaufanie?

[mdrogeria]

@arden2 tak , przykre to co Ciebie spotkało , taki już ten świat , tak podłe społeczeństwo . Piszesz jako klient , sprzedawca palnął głupa próbując wytłumaczyć się chyba przed samym sobą z niezrealizowanej transakcji  , a ja napiszę z ramienia sprzedawców odnośnie np. treści ocen , jak można pisać o podróbce przedmiotu , który kosztuje 8 zł netto przecież nie ma to żadnego uzasadnienia ekonomicznego ,druga sprawa ,, zwroty ,,  ... nie masz pojęcie co klient potrafi wymyśleć i następnie wpisać w formularzu zwrotu , aby / powtórzę swoje słowa / wytłumaczyć się przed samym sobą z wyłudzenia darmowej dostawy , nie wystarczy wklikanie ,, nie pasuje mi ,,, klient , który ma poczucie winy bo wie co robi , z premedytacją wypisuje wyssane z brudnego palca dyrdymały.... tylko po co ? się pytam , chcesz oddać  .. .Twoje prawo ... tylko ...czy patrząc mi w oczy , nie w szybkę ekranu zrobiłbyś to samo ?.

[arden2]

Na tym polega problem. Ludzie nie potrafią być aserytywni i... uczciwi przede wszystkim wobec samych siebie. Dziękuję, że się Pani włączyła jako osoba "z drugiej strony", bo Pani głos i spostrzeżenia są ważne. Normalność i uczciwość, to bardzo deficytowy towar i tylko swoją postawą i determinacją musimy starać stawiać tamę chamstwu i cwaniactwu. Wiem, że brzmi jak truizm, ale jeśli opuścimy ręce, to "Hunowie nas zaleją". Pozdrawiam i życzę zdrowych, spokojnych świąt.

[LEW433]

Było mu za tanio, standard!

[az1rael]

@arden2 a nie jest przypadkiem tak że sprzedawca wystawił na licytację od 0 zł zamiast ustawić cenę minimalną kapnął się że walnął się w cenie i odwołł licytację by nie sprzedać poniżej kosztów zakupu?

[arden2]

Bardzo możliwe. Nie osiągnął ceny, którą się spodziewał otrzymać. To już jego problem. Kupiłam u innej osoby, a jutro mąż umówił się z mechanikiem na wymianę oleju. Wkurzyło mnie oskarżenie pod moim adresem, bo staram się być człowiekiem uczciwym i oczekuję tego samego od innych. Tak żyje się i prościej i łatwiej.

[Ziolko39]

@arden2 To nie jest oskarżenie tylko jeden z powodów do odwołania licytacji > taki najbardziej uniwersalny > jakie udostępniło Allegro w formularzu odwołania ofert licytujących

[arden2]

Niestety ludzie nie biorą odpowiedzialności za wypowiadane słowa w tym przypadku zaklikanie jednej z możliwych do wyboru odpowiedzi. Dlaczego wybierają te nieprawdziwe, a nawet wręcz obraźliwe?  Jak napisała w jednym z postów osoba sprzedająca: " wytłumaczyć się przed samym sobą", że się coś przyknociło lub nie przemyślało.