Kupiłem przedmiot, opłaciłem go rano 17.04.2023r i nie dostałem go na do dnia dzisiejszego, mimo, że na stronie sprzedającego było napisane : dostawa wtorek 18.04. Nadał przesyłkę w Zabrzu po godzinie 21, co było oczywiste, że przesyłki nie otrzymam 18, ale pomyślałem 19 też będzie dobrym terminem. Niemniej mamy już w tym momencie sytuację, że sprzedający nie wywiązał sie z terminu który deklarował.
Paczka ruszyła, 19.04 w środę rano dotarła na terminal przeładunkowy Wrocław, tak przynajmniej było pokazanie na śledzeniu przesyłki Pocztex. Na tym etapie dobre wiadomości się kończą. Czwartek przez cały dzień nic. Przed dwudziestą kontakt z biurem obsługi klienta Pocztex i interwencja. Piątek dokładnie to samo i również moja interwencja. Oczywiście w międzyczasie kontaktowałem się ze sprzedającym, ale napisał że zgłosił temat i tyle może.
TerazPrzedmiot nie jest mi już potrzebny. Miał być to prezent urodzinowy. Nie mogłem pójść bez prezentu, taka była umowa w rodzinie, dlatego w sobotę 22.04 musiałem kupić w sklepie stacjonarnym.
Czy mogę nie przyjmować przesyłki ? zakładając, że Pocztex łaskawie ją dowiezie. Zwyczajnie nie jest w tej sytuacji mi potrzebna.
Czy w tej sytuacji, nie przyjmując przesyłki, otrzymam zwrot wpłaconych pieniędzy ?
Proszę o konkretne odpowiedzi, co mogę a czego nie.
Z góry dziękuję i pozdrawiam.
