Nie spotkałem się jeszcze z możliwością złożenia reklamacji przewoźnikowi w przypadku kiedy jest się odbiorcą. W takim wypadku zawsze reklamacja jest odrzucana. Tylko nadawca ma do tego prawo. Mało tego może żądać od firmy kurierskiej tyle na ile paczka jest ubezpieczona, czyli znacznie więcej niż rzeczywista wartość towaru. Miałem już kilka takich sytuacji. Najciekawsza była z materacem za 500zł, ubezpieczonego na 2500zł w razie zaginięcia. Jak po 4 tygodniach okazało się że nie mam towaru sprzedawca się ucieszył i wysłał ekspresem drugi materac. Nawet nie chciał ze mną rozmawiać o ubezpieczeniu paczki, bo mówił że kasa ta mu się należy. Chociaż to ja pośrednio opłaciłem całość, czyli :kuriera, towar i ubezpieczenie. bezpośrednio za moje pieniądze sprzedawca zamawiał kuriera i tylko to się liczy, tylko on ma prawo do odszkodowania. Mimo że on jest pośrednikiem. To samo tyczy się np. stron internetowych oferujących tanie wysyłki różnymi kurierami. Reklamację składamy na ich ręce, a oni składają kurierowi..chociaż w tym wypadku zazwyczaj kasa należy się nam za zgubiony towar.
