anuluj
Pokazywanie wyników dla 
Zamiast tego wyszukaj 
Czy miało to oznaczać: 

Prawa autorskie do zdjeć i opisów.

MAMY ROZWIĄZANIE!
Pengano
#13 Ambasador#

Przed produktyzacją Allegro prosiło o usunięcie znaków wodnych ze zdjęć z obietnicą, że sami będą chronić nasze zdjęcia i opisy, aby nie podebrała ich konkurencja. Chyba coś przegapiłem, bo właśnie dostaję powiadomienia z zachętą do nieautoryzowanego użycia zdjęć i opisów konkurentów bez ich zgody w ramach produktyzacji i jeszcze obietnicę, że na ofertach frajerów płacących za wyróżnienia ogłoszą niższe ceny produktu u konkurencji z linkiem! Czy ci co się napracowali, wydali pieniądze, pracują na jakość, nie czują się lekko wy...

Co sądzicie o tym, że właściciel lokalu użytkowego, który wynajmujecie na swój sklep, wywiesza Wam banner, że za rogiem mają taniej i jeszcze tym za rogiem pozwala kopiować 1:1 wystrój Waszej witryny i pomysły marketingowe? Ja jestem delikatnie wstrząśnięty i zmieszany.

Czyli tworząc nowy produkt trzeba koniecznie zrobić tandetne zdjęcia i opisy, bo to robimy dla naszych szanownych konkurentów. Jak teraz zrobić, żeby te dobre zdjęcia za które płacimy i poświęcamy im wiele tygodni pracy, jednak były chronione i pozostały naszą własnością, tylko do naszych ofert? Czy Allegro będzie jakoś płacić za nasza pracę, którą rozdaje innym gratis? Ba, nie jakimś przypadkowym innym, tylko największym konkurentom!

I jeszcze takie pytanie czy można poprosić o zaprzestanie wykorzystywania i rozdawania naszych treści autorskich, podmiotom bezpośrednio konkurującym?

oznacz moderatorów
121 ODPOWIEDZI 121
owady-2
#8 Zapaleniec#

w sumie jeszcze to mnie ciekawi:

...Autorskie prawa osobiste są niezbywalne. Nie można ich przenieść..

czy nie powinno byc zawsze podawane, kto jest autorem zdjęcia?

oznacz moderatorów
nikl
#14 Krzewiciel#

Sztuczka prawna i linia obrony prawdopodobnie polega na tym, że podważa się traktowanie tych zdjęć jak utwór. A więc rzekomo prawo autorskie ma tego nie dotyczyć, gdy zdjęcie jest izolowane, nie ma modelki otoczenia itp. Ja się nie zgadzam, bo wielką sztuką jest stworzenie warunków oświetleniowych i odpowiednia artystyczna obróbka. Nie bez powodu większość zdjęć jest tandetna i nie bez powodu Allegro wykonuje zamach na własność intelektualną, traktując te rzeczy jako bardzo wartościowe. Ta praca ma wartość i uczciwa firma zapłaciła by za to.

oznacz moderatorów
mikeza
#20 Guru#

regulamin nie mówi o przeniesieniu praw własności/autorskich, bo to by nie przeszło, a o licencji udzielonej portalowi na korzystanie z tych materiałów. Licencja zazwyczaj jest udzielana na określony czas, tutaj tego brakuje. Zdjęcia najczęściej są podpisane przez ich autora, mają info o dacie ważności licencji itd. Niestety allegro tego nie praktykuje. i najważniejsze, materiały użyczone na zasadzie licencji muszą być wykorzystywane zgodnie z wolą licencjonodawcy i w przypadku przekroczenia ustalonych reguł licencja jest cofana. Allegro niestety pozbawiło w zasadzie jakichkolwiek praw podmioty, które takowej licencji udzielają. Dla mnie to jakaś fikcja prawna, która nie ma żadnego umocowania w przepisach.

______________________________________
Dobra rada zaczyna się od milczenia
oznacz moderatorów
nikl
#14 Krzewiciel#

Przede wszystkim licencja wymaga wynagrodzenia za jej udzielenie.

oznacz moderatorów
mikeza
#20 Guru#

nie zawsze, możesz udzielić licencji darmowej, ale zazwyczaj jeśli masz w tym interes. Np. ktoś sprzedaje Twoje produkty i udzielasz mu pozwolenia na wykorzystanie materiałów dotyczących tych produktów. Niestety w przypadku allegro nie może być mowy, żeby udzielenie tej licencji wiązało się z korzyscią dla nas, jest wręcz przeciwnie, jesteśmy stratni i to na wielu polach 😞

______________________________________
Dobra rada zaczyna się od milczenia
oznacz moderatorów
Client:110143050
#11 Animator#

@mikeza "Niestety w przypadku allegro nie może być mowy, żeby udzielenie tej licencji wiązało się z korzyscią dla nas"

Jak to nie, przecież możesz tutaj wystawiać oferty! Taka nagroda, że o ciul... 😄

oznacz moderatorów
nikl
#14 Krzewiciel#

Tak, można się domagać podpisania nazwiskiem lub pseudonimem. Oczywiście Allegro nie zastosuje się. Ale przede wszystkim warto odnotować, że cesja tak wartościowych praw autorskich łącznie z prawem do wprowadzania do obrotu i udostępniania konkurentom, musi odbywać się w formie pisemnej. Zapis regulaminowy ukryty w punkcie o zmianach treści, zatwierdzany kliknięciem w logowanie, jest kompletnie nieważny. Ale czy ktoś będzie się o to procesował? Allegro w pewnym sensie pozyskało tym jednym zapisem wartość wielu miliardów złotych. Tysiące firm pracowało na to kilkanaście lat i to zostało nagle podstępnie zawłaszczone, a wręcz użyte przeciwko autorom na ich szkodę. Więc nawet wypłacenie kilku milionów odszkodowań jest chyba warte takiego przekrętu. W USA by to nie przeszło, puścili by ich w skarpetach, ale u nas jeszcze jest jak widać dziki kraj i ciche przyzwolenie. Można to rozpatrywać tylko w aspektach upadku moralnego tej firmy, zwłaszcza że wcześniej, zalecając usunięcie znaków wodnych, solennie obiecywali chronić treści autorów przed konkurentami.

oznacz moderatorów
sl-aw-ek
#16 Inspirator#

@nikl "Ale przede wszystkim warto odnotować, że cesja tak wartościowych praw autorskich łącznie z prawem do wprowadzania do obrotu i udostępniania konkurentom, musi odbywać się w formie pisemnej." 

Obowiązek formy pisemnej jest przy przeniesieniu autorskich praw majątkowych, natomiast regulamin allegro nie mówi o przeniesieniu praw a "licencji na użytkowanie", czy każdorazowo kupując program komputerowy podpisujesz "cesję" wraz z pracownikiem Microsoftu czy innej firmy? 

oznacz moderatorów
nikl
#14 Krzewiciel#

Umowa licencyjna wyłączna wymaga zachowania formy pisemnej. Tu faktycznie jest umowa niewyłączna, może być nawet ustna, jednak wola przekazania praw musi wychodzić od autora, a nie od licencjobiorcy. Musi to być porozumienie i obopólna zgoda. Czyli ja nie mogę Microsoftu powiadomić, że czytając mój mail udzielają mi darmowej licencji niewyłącznej na Windows. To oni czyli autorzy muszą zaoferować, że chcą mi dać swoją pracę za darmo i udzielić bezterminowej licencji. Kupujący nie może oświadczyć Sprzedawcy, że bierze sobie coś za darmo i na zawsze.

W przypadku Allegro jakby góra przyszła do Mahometa. Patrzą, O! jest góra złota, więc poinformujmy właściciela, że oddaje ją za darmo. Powiadomili autorów, że kilkając w logowanie udzielają licencji. Śmiechu warte! To był mały druczek na szarym tle poza ekranem, a deklaracja ukryta w nieistotnym paragrafie o zmianach treści oferty. Podstęp cuchnie na odległość i tak to nie zadziała.

Ja tam jasno deklaruję, że żadnych licencji darmowych nie udzielam, nawet jeżeli kliknę w logowanie. W moim regulaminie autora treści widnieje punkt, że Allegro przyjmując moje kliknięcie przypomina sobie wcześniejsze deklaracje o chronieniu treści przed konkurentami i ja trzymam ich za słowo. To była ważna deklaracja nieograniczona czasowo dotycząca praw autorskich. Tylko pod warunkiem ochrony treści współpracujemy.

Allegro kilka lat temu zadeklarowało to wyraźnie i bezterminowo. A jak już wiemy taka umowa jest ważna, nawet bez formy pisemnej. Mam to jeszcze w kopiach korespondencji, że mogę spokojnie usunąć znaki wodne, bo Allegro dopilnuje swoimi mechanizmami, aby treści nie wpadły w łapy konkurencji. Ta umowa jest nadal ważna i obowiązująca. Nie można powiedzieć komuś, że jego auto jest bezpieczne w naszym garażu, a po chwili oświadczyć, że znajomy teścia Heńka może nim jeździć na taksówce, bo jest w naszym garażu.

Ciekawa jest też kwestia podatkowa. Bo gdyby w istocie Allegro nabyło od tysięcy tych wszystkich autorów prawa licencyjne tak gigantycznej wartości, no to wypada zapłacić podatek od wzbogacenia. Nawet jeśli teoretycznie byłby to podarunek od serca, to ponieważ prawa te są warte wiele miliardów zł, to należy się opodatkować. Nieprawdaż? Nawet jak przyjmuję typowy "gift" w paczce z Chin, to należy się podatek od wartości giftu. I tu pytanie jak Państwo zaksięgowali przyjęcie tak gigantycznego majątku w licencjach od autorów treści, jeśli rzekomo je pozyskaliście? Bo jeśli nic nie zapłaciliście, to znaczy że nic nie macie.

Jest też kwestia faktur. Autorzy powinni powinni wystawić do Allegro faktury za korzystanie z ich treści. Nawet jeśli przekazane gratis, to trzeba wystawić fakturę licencyjną na 0 zł i podać rzeczywistą wartość, czyli rabat. Przykładowo moje treści są warte 20 tys. zł rocznie. Wystawiam więc do Allegro fakturę licencyjną na 20 tys. zł i udzielam rabatu 100%.

Natomiast Allegro jest zobowiązane opłacić podatki. Aby ustalić przychód z usług/licencji, za które nie musieliśmy nic dawać w zamian, zobligowani jesteśmy określić ich wartość pieniężną. Stosujemy do tego reguły zawarte w przepisach ustawy o podatku dochodowym. Jeżeli przedmiotem nieodpłatnego świadczenia jest rzecz (świadczenie w naturze) lub prawo (inne nieodpłatne świadczenie), wartość uzyskanego przychodu ustalana jest na podstawie cen rynkowych.

oznacz moderatorów
GalerieHandlowe
#7 Wielbiciel#

Dokładnie potwierdzam. Wskazuje na to ustawa,a konkretnie art.53 ustawy. Zapis jakiekolwiek regulaminu jakiekolwiek firmy należy uznać w tym wypadku za nieważny. Regulamin jest aktem wewnętrznym i musi być zgodny z aktami wyższego rzędu,a w Polsce są nimi : Konstytucja, ustawy, ratyfikowane umowy międzynarodowe oraz rozporządzenia. Co więcej nie trzeba wypowiadać takiego regulaminu czy jego zapisu,bo jest nieważny taki zapis. W przypadku,gdy jakikolwiek zapis jest niezgodny z np. ustawą,taki zapis jest nieważny. Taka osoba może spokojnie występować na drogę sądową.

oznacz moderatorów
GalerieHandlowe
#7 Wielbiciel#

"Umowa o przeniesienie autorskich praw majątkowych wymaga zachowania formy pisemnej pod rygorem nieważności (cytat z ustawy aktualnie obowiązującej prawa autorskiego art. 53)." Jest to akt wyższego rzędu,więc żaden regulamin nie może derogować zapisu aktu wyższego rzędu,tym bardziej,że jest aktem wewnętrznym.Zapis regulaminu odnoszący się do przeniesienia autorskich praw majątkowych należy uznać za nieważny tym samym.Nie trzeba też go wypowiadać,bo jest nieważny. Każdy kto zna ten zapis,może wystąpić na drogę sądową z wszystkimi tego konsekwencjami.

oznacz moderatorów
nikl
#14 Krzewiciel#

Spółka jest uprawniona do korzystania z Treści oraz na udzielanie dalszych zgód.

Użytkownik wyraża zgodę na wykonywanie autorskich praw osobistych do Treści przez Spółkę oraz oświadcza, że nie będzie wykonywał tych praw w stosunku do Spółki oraz podmiotów, którym Spółka udzieli dalszych zgód na korzystanie z Treści.

Użytkownik zezwala Spółce na nieodpłatne, niewyłączne, nieograniczone czasowo i terytorialnie korzystanie z tych Treści w zakresie użyczania i wprowadzania do obrotu.

Wprowadzenie do obrotu to jest handel.

oznacz moderatorów
kostas11
#21 Demiurg#

@pinsplash @mikeza @Pengano 

Zastanawia mnie jedna rzecz czy zgodne z prawem jest wyrażenie zgody łączonej, typu wystawiając aukcje w katalogu wyrażasz zgodę na wykorzystanie zdjęć przez allegro, czemu nie można wystawić bez wyrażania zgody na zdjęcia i opisy ?

Ja też ostatnio zaczynam robić zdjęcia na allegro telefonem bo szkoda czasu żeby robić innym dobrze 😞 

Allegro powinno se zaciągnąć zdjęcia od producentów i na tym poprzestać !!!

W złą stronę to idzie, tworzymy portal a na koniec allegro przejmie wszystko i sami se będą sprzedawać 😞

A tu z regulaminu 

10.10.

Pobieranie lub wykorzystywanie w jakimkolwiek zakresie dostępnych w ramach Allegro materiałów (w tym danych oraz innych informacji) wymaga każdorazowo zgody Spółki i nie może naruszać postanowień Regulaminu oraz powszechnie obowiązującego prawa, jak również nie może naruszać interesów Spółki oraz Użytkowników. Zabronione jest:

a. wykorzystywanie przez podmioty trzecie oznaczeń, co do których uprawniona jest Spółka, w tym charakterystycznych elementów grafiki, w szczególności takich jak: logo, zdjęcia, opisy czy innego typu oznaczenia,

________
Κώστας
oznacz moderatorów
vonNogay
#17 Koryfeusz#

Dla mnie to jest w ogóle jakiś bubel prawny 🙂 Ktoś wystawia ofertę z nowym produktem i wstawia do katalogu zdjęcia, które ściągnął sobie z czyjegoś sklepu internetowego. Wg allegro zgodził się na wykorzystywanie cudzych zdjęć i wszyscy mogą sobie z nich korzystać 🙂 Jak się do kogoś ten sklep przyczepi, że wykorzystuje jego zdjęcia to sprzedający z allegro odpisze, że przecież legalnie je ściągnął z katalogu allegro i może z nich korzystać 😄

oznacz moderatorów
Client:110143050
#11 Animator#

@vonNogay Rozumiem, że o krzywoprzysięstwie nigdy nie słyszałeś? 😛

oznacz moderatorów
vonNogay
#17 Koryfeusz#

@Client:110143050 Na allegro jest mnóstwo np. Chińczyków, którzy mogą wrzucać cudze zdjęcia do katalogu bez żadnych prawnych konsekwencji. I później wszyscy sprzedawcy mogą legalnie korzystać ze zdjęć kogoś, kto nie wyraził na to zgody - coś tu jest mocno nie tak 🙂

oznacz moderatorów
mikeza
#20 Guru#

moim zdaniem allegro stąpa po cienkim  lodzie, bo to tylko kwestia czasu az wybuchnie afera z jakimiś prawami autorskimi do zdjęć jakiegoś poważnego podmiotu, a wtedy będą się tłumaczyć z nielegalnej kolportacji takich materiałów.

______________________________________
Dobra rada zaczyna się od milczenia
oznacz moderatorów
eightbitclone2
#13 Ambasador#

Allegro dzieli i spokojnie sobie rządzi. Ile tych afer już było ? Choćby ostatnia z Avastem... Ile sprzedawcy mieli strat bo ludzie sie bali kupować ? Afera świąteczna gdzie ludziom zarżneli sprzedaż przed świętami podając fałszywe daty wysyłek ? Afera z białym tłem do miniaturek , dopłata o złotówkę itp itd ... No i co ? Było trochę forumowego pyskowania ,poza tym nic.

Allegro to korpo i sobie spokojnie da radę. A w razie miliona , czy 10 milionów grzywny, jak zwykle ,  wrzuci formułkę że w ramach polepszania serwisu, podnosimy opłaty. I sprawa załatwiona. Sprzedawcy nie zapłacą ? Akurat 😉

 Sprzedawcy sami są sobie winni że na to pozwalają, zresztą nie oszukujmy się ,  jeden drugiego by zagryzł o 50 groszy.  Do tego nikt nic nie zrobi bo wszyscy czekają na jakieś mityczne instytucje państwowe (LOL) które sie tym zajmą bo jednak najlepiej by było  jakby ktoś inny to zgłosił. Po co podpadać samemu ?

I tyle.

 

oznacz moderatorów
Client:110143050
#11 Animator#

@mikeza Haha. Nie. Te poważne podmioty jak chcą to same skanują Allegro i zgłaszają im nielegalne zdjęcia, które są usuwane a sprzedawcy są karani. Tylko spora część podmiotów to ma Allegro głęboko. Stąd taki wygląd produktyzacji.

oznacz moderatorów
Client:110143050
#11 Animator#

@vonNogay "Na allegro jest mnóstwo np. Chińczyków, którzy mogą wrzucać cudze zdjęcia do katalogu bez żadnych prawnych konsekwencji."

Czyli nie wiesz, co to krzywoprzysięstwo. 🙂

oznacz moderatorów