Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Witam ,może jest nas tutaj więcej. Kupujący oddał nas do sądu o "wydanie rzeczy sprzedanej " . Dzięki temu że allegro wprowadziło katalogi zrobił się niezły Sajgon. Sprzedając kiedyś (bo już z tego zrezygnowaliśmy) przewody na mb wprowadzaliśmy kod kreskowy z całego opakowania i w opisie aukcji widniał zapis" dotyczy 1 mb przewodu ", "kupując jedną sztukę otrzymasz 1mb przewodu ". Jednak z tym samym kodem kreskowym ktoś mógł sprzedać też całe opakowanie 100m i wtedy jeżeli ja wprowadzam w katalogu że to metr w tej cenie , później ktoś wprowadza że to 100m , wtedy moja cena jest dzielona na sto i wychodzi ze sprzedaje przewód za grosze. Teraz przynajmniej dostajemy informacje o zmianach w katalogach , ale rok temu tego nie było.
Pan "X" kupił 5 sztuki czyli 5m zgodnie z opisem aukcji za 80zl i chce od nas przewodu za 8 tys , żąda wydania 500m Sprawę pierwszą w sądzie przegrał, ale się odwołał. I zastanawiam się ma ktoś podobną sytuację? Bo ja nadal znajduje aukcje gdzie jest identyczna sytuacja . Ciekawe czy Pan "X" działa na szerszą skalę, czy tylko nam robi taki problem
Chciałam tylko poinformować , że właśnie wygrałam sprawę . I widzisz jednak klient nie został zrobiony "w bambuko" a sam okazał się zwykłym nieuczciwym kupującym . Mam nadzieję , że nie ciąga po sądach więcej sprzedających .
Ale to są konsekwencje bubla zwanego Katalogiem. Firma Maxell (ale i inne firmy też) sprzedaje baterie pakowane na tackach (jest tam 100 sztuk ogniw). Kod EAN dotyczy całego opakowania, a nie pojedynczej sztuki. Więc sprzedający może: sprzedawać tylko całe opakowania (ale kto to kupi?), sprzedawać pojedyncze sztuki (narażając się na podobne problemy, jak Wy), wykupić kod EAN, stworzyć nowy produkt i narobić jeszcze większego syfu w katalogu. Pamiętajcie, że Klient na telefonie widzi tytuł aukcji z katalogu, a nie ten utworzony przez Was.
Tu wystarczyłoby wprowadzić ilość ułamkową. Wtedy cena dotyczy całego opakowania, a jak klient kupuje tylko pojedynczą sztukę, to wprowadza się to jako część całości.
Przykładowo z bateriami. Opakowanie to 100 szt. klient kupuje 2 baterie, czyli 0,02 opakowania.
Tutaj jednak albo programiści Allegro musieliby dodać osobny przycisk dodania do koszyka dla pojedynczej sztuki i osobny dla całego opakowania.
Tak samo z kablami. Cena za całą szpulę, a jak kupujący kupuje ileś tam metrów, to jak część ułamkową z całości.
Faktycznie , na telefonie jest widoczny tylko tytuł aukcji z katalogu a przecież teraz chyba 99% społeczeństwa działa na telefonie i to pewnie z aplikacją.
Ciężki temat , allegro chciało pomóc z tymi katalogami produktów ale chyba nie wyszło.
Czytałam kiedyś chyba tutaj na allegro gadane , że też był problem jak ktoś sprzedawał komplety np. dwie paczki produktu o tym samym kodzie kreskowym i tak zaznaczył w katalogu , że kod dotyczy dwóch opakowań . Później allegrowicze którzy sprzedawali po 1opak. mieli problem jak kupujący nie doczytał opisu tylko sugerował się tytułem aukcji z katalogu .
Jedyne co jest na plus teraz to to , że allegro wysyła informację o wprowadzonych zmianach w katalogu produktu a wcześniej tego nie było , dlatego wiele sprzedawców miało problemy . Jedni mieli problem tylko z negatywnym komentarzem i bezsensowną dyskusją a drudzy mają większy problem , niestety przykładem jesteśmy my...
To straszne, że są tu ludzie popierający wyłudzenia stosowane przez nieuczciwych kupujących i broniący takich osób. Szukanie na siłę winy sprzedawcy w sytuacji, w której kupujący-naciągacz wykorzystuje dziury (a jest ich od groma) w allegrowym systemie katalogu produktów, jest naprawdę żałosne. Mam nadzieję, że zwycięży uczciwość i kupujący-naciągacz poniesie konsekwencje.
Dokładnie , to jest straszne . 🙁