Problem Sprzedającego - odrzucony wniosek o zwrot rabatu transakcyjnego po odwołaniu

[Gumis-zGumisiowa]

Jestem sprzedawcą indywidualnym, nie formą. Kupujący nie zapłacił za przedmiot przez 7 dni po zakończeniu licytacji. Złozyłam wniosek o zwrot "rabatu transakcyjnego" - został odrzucony, bo "Kupujący poinformował nas, że transakcja została sfinalizowana". Złożyłam wniosek "odwoławczy" - został odrzucony. W odpowiedzi z Allegro czytam:

"Kupujący wskazał w wysłanym mu zapytaniu, że transakcja doszła do skutku.  Jeśli uważa Pani, że to nieprawda, proszę o skontaktowanie się z Kupującym w celu wyjaśnienia kwestii oraz odpowiedź zwrotną. 
W przypadku niskiego poziomu jakości sprzedaży Sprzedającego informacja od Kupującego jest dla nas wiążąca, w związku z czym zachęcam do poprawy tego poziomu"

I co ja mam teraz zrobić??? W jakim celu skontaktować się z Kupującym?? Bo nie rozumiem polecenia Allegro!

Czy to nie Kupujący powinien udowodnić, dlaczego twierdzi, że do transakcji doszło?? 

A co do mojego "niskiego poziomu jakości sprzedaży", to w ciągu ostatnich 30 dni, które są brane pod uwage, sprzedałam zaledwie 2 przedmioty (w tym ten nieopłacony), więc statystyki mam opisane jako "dobry" lub "wymaga poprawy".  Komentarze 100% pozytywne, Allegor Smart na moich ofertach dostępne. 

Jeśli tak ma wyglądać NIE-przyznawanie rabatów transakcyjnych (Allegro bardziej wierzy temu co odpowie niepłacący kupujący, niż faktom - brak wpłaty, brak nr nadania paczki itp.)  i branie pod uwagę statystyk sprzedaży, które przy małej ilości sprzedanych rzeczy (w przypadku osoby prywatnej sprzedającej przedmioty używane) nie mogą być wysokie, to uważam że jest to niesprawiedliwe i WNIOSKUJĘ DO ALLEGRO o zweryfikowanie systemu przyznawania rabatu transakcyjnego!

[Client:80340374]

No jak widze maila, że klient juz 5 raz wybiera sposob platnosci to wiem, ze to karta albo BLIK 🙂

Najlepsi są Ci co jak za pierwszym razem cos pojdzie nie tak to kupuje drugi raz, albo telefon " moze Pan wystawic jeszcze raz ?"

Co do allegro paczkomatów to wlasnie nie wydrukujesz listu jesli nie ma wplaty, system tego nie widzi.

Mialem tak, że klientka miala wlasnie problem z kartą i chciala zrobic bezposredni.Potem wysylka za 15zl bo trzeba bylo wykupic usługe bezposrednio od inposta

Podsumowując: widać, że przelewy bezposrednie nadal są w uzyciu przy transakcjach na allegro i allegro widzi wszystkie przelewy oprócz wlasnie bezposrednich.

Widzi tez maile i co sprzedawca przekazuje klientowi w mailu automatycznym potwierdzającym zakup.

Jesli w takim mailu nie ma numeru konta to jedyny sposob na przekazanie danych jest sms/telefon ( mail jest zaszyfrowany )

Jestem niemal w 100% pewny, że nawet gdyby wprowadzili narzedzie do zintegrowania telefonu z systemem allegro i analizowaliby smsy i rozmowy to i tak bylyby sytuacje odmowne przy zwrocie prowizji.

Tak samo jestem pewny tego, że autor tematu finalnie otrzyma zwrot prowizji jesli tylko zajmie sie tym ktos inny.

[justyna_ale_]

Allegro "na siłę" chce z każdej transakcji prowizję i nie ma się co dziwić. Przy ponad 11 mln transakcji nie mogą każdemu zwracać kto wystąpi o zwrot. Ale... jeżeli masz rację i klient nie zapłacił to pisz odwołania. Tylko pamiętaj, że w tym porąbanym kraju być może ktoś zapłacił na poczcie to poczta potrafi przetrzymać pieniądze nawet 14 dni. Allegro próbuję się przed tym bronić i przy okazji wykorzystuje ten fakt z pozycji siły. Poczekaj parę dni i pisz odwołanie. Muszą zwrócić i zwrócą ale też muszą wiedzieć, że ktoś ich w konia nie robi. Proste.