Reklamacja biżuterii sztucznej

[chatol]

Dzień dobry wszyscym. Mam pytanie dotyczące sztucznej biżuterii. Sprzedałam klientowi kilka pierścionków, po 14 dniach pisze, że pierścionki brudza palce i schodzi farba z pierścionków. Nie można już dokonać zwrotu, ponieważ minęło 14 dni. Klient chce zwrócić pierścionki i odmawia  robić to na własny koszt. Czy powinnam przyjąć to jako reklamację, bo towar został wysłany nowy bez wad?

[nat_not]

@chatol Jeśli klient zgłasza wadę, może skorzystać z prawa do reklamacji. Powinnaś ją rozpatrzyć.

[chatol]

Dziękuję za odpowiedź. A kto płaci za dostawę w tym przypadku?

[komis-bell]

@chatol Kupujący - aczkolwiek jeśli reklamację uznasz za zasadną to musisz zwrócić kupującemu wszystkie koszty jakie poniósł.

[chatol]

Bardzo Dziękuję za odpowiedź.

[LEW433]

@chatol Będą z tego problemy tylko!

[chatol]

To właśnie takie pytanie dotyczące sprzedaży detalicznej biżuterii modowej, tzw. sztucznej. Jakie przepisy regulują kwestie gwarancji, zwrotów i reklamacji tego rodzaju biżuterii, wykonanej z metali nieszlachetnych?
Biżuteria sztuczna z założenia jest biżuterią tanią (5-30 zł), nie należy w związku z tym oczekiwać że będzie służyć wielopokoleniowo. Wierzchnie galwanizowane warstwy mają prawo się z czasem zetrzeć lub ściemnieć. Z mojej orientacji wynika, że wiele sklepów informuje klientów już przy zakupie, że biżuteria sztuczna nie podlega zwrotom i reklamacji. Czy jest na to jakaś podstawa prawna?
Jak radzić sobie z naciągaczami, którzy na biżuterię kupioną za 15zł chcą mieć dożywotnią gwarancję z prawem do zwrotu, wymiany towaru, naprawy, itp?

[CHECINIAKI]

Tylko stal nierdzewna, reszta to badziewie.

[kolekcjoner608]

@chatol Najlepsza rada by takich problemów było mniej to sprzedawać taką nieco droższą ale lepszej jakości (np. srebro czy stal nierdzewna) . Osobiście sprzedaję sporo pierścionków ze srebra i to z obrotu wtórnego i jeszcze nikt nie zwracał . 

[chatol]

Bardzo dziękuję za radę 🙂  Właściwie mam trochę srebra w asortymencie, ale nadal nie przełączam się całkowicie na to. Сhyba już czas, żeby mniej było podobnych nieporozumień.

[_Likos_]

@chatol  generalnie rada jest jedna. Nie handlować bublami. My natychmiast wycofyjemy z oferty produkty na które jest wiecej niż 1% reklamacji . NIezaleznie od ceny . przyjmujemy że na 100 kupujących jeden może sie zdarzyć wybitny lub produkt rzeczywisćie wadliwy wiec taką możliwośc dopuszczamy . Lecz jeśłi sprzedajemy 50 produktówi nagle jest 5 reklamacji to natychmiast konczymy sprzedaż takiego produktu. Jeśłi mamy duży stok - zwracamy producentowi.

[chatol]

Bardzo dziękuję za odpowiedź 🙂 Szczerze mówiąc od 1,5 roku jest to pierwsza skarga na biżuterię Xuping- właśnie w asortymencie wyłącznie jest tylko ta biżuteria. 

[_Likos_]

@chatol w tej sytuacji zwróciłbym klientowi wpłate i zapomniał o sprawei( oczywiscie jeśłi wartośc niewielka). Szkoda czasu na kłótnie  z klientami . Czasem sie trafi wadliwy produkt , czasem wadliwy klient . Tak czy inaczej jeśli to pojedyncza reklamacja to szkoda czasu na kłótnie z kupującym

[chatol]

Zgadzam się, dziękuję 🙂