Witam, sprzedaję odzież, nową, zamawiam z hurtowni pod klienta. Dziś miałam bardzo nieprzyjemną sytuacje, gdyż klienta, która zakupiła u mnie dres, dziś po jego otrzymaniu zażądała zwrotu części kosztów twierdząc, że dres przyszedł brudny od klipsów lub kleju (dres nigdy nie był klipsowany ani oklejany, kilkukrotnie sprawdzałam przed wysyłką) zaproponowałam klientce wymianę na nowy dres lecz ona stwierdziła, że taka opcja jej nie interesuje i nie wystawi mi pozytywnej opinii, ponieważ nie jestem przychylna do klienta, stwierdziła, że potrzebuje dres na środę i w żadne odsyłanie bawić się nie będzie, mam jej zwrócić część kosztów. Tylko nie rozumiem za co, jeśli nie otrzymałam dresu a na zdjęciu od klientki komplet wyglądał jakby był pochlapany wodą. Zaproponowałam nawet, że wyślę nowy dres do sanatorium na swój koszt, oczywiście negatyw wleciał, allegro umywa jak zawsze ręce a mi sprzedaż stoi gdyż nie mam smarta. Co radzicie zrobić w takiej sytuacji? Widać, że klientce zależało tylko na jednym
