Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Klientka zakupiła u mnie kolekcjonerskie rośliny w grudniu. Na jej prośbę poobnizalam jej ceny zakupu. Po 14 dniach odesłała. Rośliny były zaniedbane. Po lekkiej przepychance dostała ode mnie zwrot 700pln. Ogólnie sprawa zakończyła się tym, że zostawiła 1rosline z 4sztuk. Żeby nie narażać się na kolejne zniszczenia z jej strony allegro poradzilo, żeby ją po prostu zablokowac. Dzisiaj dostałam od niej dwa negatywne komentarze, z dwóch kont które posiada że zablokowałam jej sprzedaż a ona chciała u mnie znowu zrobić zakupy. Jutro tracę dzięki niej smarta. Według allegro tresc komentarza jest zgodna z regulaminem a stwierdzenie w komentarzu, że zablokowałam jej sprzedaż jest wyrazem jej niezadowolenia z zakupów mimo, że dzisiaj napisała że z zakupów była zadowolona a komentarze wystawiła bo nie może nic kupić. Ogólnie to jest kpina. Jak się bronić przed naciągaczami i klientami, którzy nam niszczą towar?
Dodam, że zwrot za zniszczone rośliny był 100%wplaty dokonanej przez kupująca, razem z przesyłka pobraniowa.
🤔 Nie wiem, niektórzy radzą sąd, inni ze nic nie da się zrobić i pewnie i jedni i drudzy po części mają rację. Nie ma jednoznacznej dobrej odpowiedzi.
No tak ale cała praca i trud psu na wiadomo co. Poza tym zanim sąd zajmie się tą sprawą to jest rok jak nie dłużej
Już mam jedną kupująca w prokuraturze. Pół roku minęło zanim ktoś przeczytam co przyszło z policji.
Poza tym kupujący może mieć 10kont, kupić u jednego sprzedawcy i wystawić z każdego konta negatyw. Co wtedy? Jedna osoba załatwia komuś firmę i wypracowane konto.
@kiciek20 Są ludzie i berety > niestety trafiłeś na "moherowy beret"