@ko_alka@mr_oma@la_nika@nat_not@_HolaOla_Jak to jest, że kiedy my deklarujemy wysyłkę do klienta w terminie do 2 dni roboczych, kupujący na 2 dzień (sobota) pisze do nas, że przesyłka właśnie już dziś powinna być do odebrania? Dlaczego kupujący wysyła mi coś takiego: " przesyłka opóźniona. Przesyłka powinna być już w punkcie sobota 27, jednak nie mamy numeru listu przewozowego. Zgłoś problem sprzedającemu. " Jaki problem? Kto ma problem? Jeśli wpisujemy wysyłka do 2 dni roboczych, to licząc: zakup 25, pierwszy dzień roboczy 26 (piątek), drugi dzień roboczy 27(poniedziałek), Ten dzień jest drugim dniem kiedy deklarujemy wysyłkę i wtorek dzień kiedy przesyłka najpóźniej powinna zostać dostarczona. Czy ja coś źle liczę? Jakim prawem wprowadzacie w błąd klienta, że wysyłamy na drugi dzień i jak nie wyślemy to mamy problem? Kto was do tego uprawnił? Teraz klient otworzył nam dyskusje i nie przyjmuje tłumaczenia, że my wpisaliśmy 2 dni na wysyłkę. Dla niego ważne jest to, że już mamy opóźnienie. Zrobił zakup bo miał podane, że w sobotę będzie miał towar. Proszę moderatora o konkretne odpowiedzi na moje podane powyżej pytania. I proszę nie dopytywać się o numer zamówienia lub login kupującego. To nie ma nic do rzeczy, takich sytuacji jest więcej, przytoczyłam ten przykład jako jeden z ostatnich, bo mam problem z Tym kupującym.
