Witam,
wczoraj wystawiłem aukcję na Allegro Lokalnie, która znajdowała się pod tym linkiem https://allegrolokalnie.pl/oferta/huawei-p30-pro-vogl29-poza-focusem-stan-idealny obecnie jest on oczywiście nieaktywny, bo została usunięta sekundę po wystawieniu przez automat, który wykrył w niej niedozwolone linki. Cóż, polemizowałbym z tym, że linki w jakikolwiek sposób naruszały regulamin, moim zdaniem były kluczowe do zrozumienia w jakim stanie jest sprzedawany produkt i czego można się po nim spodziewać, tym bardziej, że pierwszy z linków prowadził do aukcji, z której go kupiłem. Tak, aukcji tu, na Allegro. Co mi się nie podoba to to, że system zamiast uniemożliwić mi wystawienie oferty i wskazanie, co z nią jest nie tak pozwolił na jej opublikowanie, a następnie zbanował w przeciągu kilku sekund, a email jaki otrzymałem groził, że powtarzające się naruszenia mogą prowadzić do zablokowania konta. Chcąc tego uniknąć wystawiłem ofertę ponownie już bez żadnych linków, ale uważam, że bez nich potencjalny kupujący może nie mieć pełnego oglądu sytuacji. Zastanawiam się, czy jest możliwe dodanie chociaż linku z aukcji z Allegro, z której telefon kupiłem, bo zależało mi, by kupujący mógł porównać jego stan po 2 miesiącach użytkowania go przeze mnie. Pozostałe linki myślę, że też nie naruszają regulaminu i ktoś ten automat powinien sprawdzić. Generalnie uważam, że zasada na podstawie której linki zostały usunięte jest bardzo archaiczna, tak się zwalczało konkurencję 20 lat temu, dziś raczej słabo wygląda udawanie, że inne sklepy nie istnieją, choć załączone linki prowadziły tylko do forum, gdzie użytkownicy dzielili się problemami z autofocusem i strony z newsami o samej marce telefonów. Wydaje mi się, że one nawet nie są powiązane z żadnymi sklepami. Tak więc nie wiem... Po prostu daję tu taki feedback i może niech ktoś się temu po prostu przyjrzy. Wiem, że to dziwnie zabrzmi, ale patrząc ile osób zaczęło licytować moją nową aukcję boję się, by finalna cena nie była zbyt wysoka, bo to by znaczyło, że kupujący nie zrozumiał rodzaju usterki i mógłby być niezadowolony. A tego chciałbym uniknąć. 🙂
Pozdrawiam,
Marcin
