anuluj
Pokazywanie wyników dla 
Zamiast tego wyszukaj 
Czy miało to oznaczać: 

Allegro przesyłka polecona SMART, Poczta Polska - ktoś inny odebrał przesyłkę

WEBXpl
#8 Zapaleniec#

Dzień dobry, mam problem z przesyłką:

PP: 00559007730761377245

Zamówienie: 522505c1-9202-11eb-8952-11b780ec8682

Klientka twierdzi, że paczki nie odebrała - możliwe, że listonosz się pomylił, a widnieje jako odebrana w systemie. Nie mam powodów jej nie wierzyć, bo zgodziła się za złożenie reklamacji i będzie czekała na zwrot 30+ dni. Zamówiła jeszcze raz przedmiot już inPostem.

Zadzwoniłem na infolinię PP, tam dowiedziałem się, że nadawca ma zgłosić reklamacje (mimo, że ja nadałem paczkę i mam potwierdzenie), teraz jestem na formularzu składania reklamacji, numer umowy mam z etykiety, nip Allegro z "Pełnomocnictwa", no ale nie mogę zgłosić zaginięcia paczki, bo została ona odebrana, nie mogę zgłosić "pustej przesyłki", bo wyjdzie na to, że została odebrana poprawnie.

Możliwe opcje reklamacji:

WEBXpl_0-1617720146991.png

Problem:

WEBXpl_1-1617720254868.png

 

Dodatkowo reklamacje ubezpieczenia składa się osobno... Jak to najlepiej załatwić?

oznacz moderatorów
9 ODPOWIEDZI 9

xyz96
#21 Demiurg#

Klientce należy się niezwłoczne dosłanie przedmiotu po raz drugi lub zwrot całej wpłaty. Reklamację niedostarczonej paczki powinna złożyć sprzedawcy, nie poczcie. Sprzedawca odpowiada za przesyłkę do czasu, aż kupujący ją otrzyma. Kupujący nie ma obowiązku czekać na rozpatrzenie reklamacji przez pocztę. Samo stwierdzenie poczty, że przesyłkę doręczono jest niewystarczające, trzeba udowodnić wydanie rzeczy, a takim dowodem może być podpis odbiorcy na dokumencie dostawy.

Lepiej załatwić to szybko, zanim klientka założy spór i wystąpi z wnioskiem o zwrot wpłaty z POK.

oznacz moderatorów

WEBXpl
#8 Zapaleniec#

Tutaj o klientkę się nie martwię. Już się dogadaliśmy, załóżmy, że zwróciłem jej całą kwotę (cena przedmiotu + koszty przesyłki) teraz co powinienem zrobić złożyć reklamacje i czekać?

oznacz moderatorów

mikeza
#20 Guru#

@WEBXpl  miałem takie przypadki. Na 99% przesyłka została wydana jakiemuś domownikowi lub sąsiadowi. Niestety to dosyć częsta sytuacja, szczegółnie teraz w czasach covidowych. Czy ta klienta podpytała się kogoś z sąsiedztwa, czy przypadkiem nie odebrał jej przesyłki ? Z drugiej strony listonosz na poczcie powinien mieć wiedzę komu wydał tą przesyłkę. Czasami wystaczy telefon i rozmowa z naczelnikiem i nagle wszystko się wyjaśnia 🙂

______________________________________
Dobra rada zaczyna się od milczenia
oznacz moderatorów

kostas11
#21 Demiurg#

@WEBXpl nie widać zdjęć @mr_oma prośba o podświetlenie o ile można 🙂 

Dawno nie reklamowałem na poczcie a nie ma tam nienależyte wykonanie usługi ?

________
Κώστας
oznacz moderatorów

_Likos_
#21 Demiurg#

@WEBXpl  będziesz miał problem z reklamacją. Przewiduje odpowiedz że ze względu na COVID Poczta nie musi mieć podpisów w przesyłkach poleconych może je zostawiac w skrzynkach na listy.

Przesyłka w systemie widnieje jako doręczona i za taką ją poczta uważa. 

Ja wlasnie taką odpowiedź odnośnie allegro poleconej otrzymałem

Obawiam sie że bedziesz musial pogodzic sie ze stratą.

Oczywiscie możesz z tym pójśc do sądu tylko że poczta sobie zdaje sprawe że w 99% przypadków sie to nie opłaca i nadawcy nie chodzą

oznacz moderatorów

WEBXpl
#8 Zapaleniec#

@_Likos_ @kostas11 @mikeza @xyz96 Dziękuje za odpowiedzi.

oznacz moderatorów

ELMIXAGD_pl
#12 Orędownik#

WEBXpl - fajnie, że masz wyrozumiałą klientkę.

Jako odbiorca przesyłki, to taką sprawę najszybciej wyjaśniłbym osobiście na swojej poczcie. Mają dokładnie zapisaną datę odbioru i czytelny podpis odbiorcy.

Nie możesz tego żądać od kupującej, ale poprosić zawsze można. To sporo by wyjaśniło.

Może nasza poczta jest jakaś "inna", lecz u nas nie ma czegoś takiego, jak wrzucanie poleconych do skrzynki, czy zostawianie paczek pod drzwiami. Nie ma takiej opcji. A w przypadku wirusa - poczta nie obsługuje adresów z osobami objętymi kwarantanną lub izolacją.

Ale ze zwykłymi listami to jest już różnie. U mnie leży już tydzień czasu list zaadresowany do brata (listonosz po prostu położył na ladzie kilka listów zwykłych). Brat dziś do mnie dzwoni i mówi, że już 2 tygodnie fruwają mu po aucie 2 listy zaadresowane do mnie. Też nierejestrowane. W zeszłym tygodniu otwieram list z polisą OC - kurcze, coś mi nie pasuje, nie mam takiego auta. Patrzę na adres - to z kolei do wujka było....

oznacz moderatorów

RED
#21 Demiurg#

Prawo pocztowe wyraźnie mówi jak poczta może doręczać przesyłki - i nie jest tak,  że przesyłka może trafić bezpośrednio do rąk adresata - może też trafić do np: domownika lub innej osoby przebywającej pod danym adresem

i uznaje się ją za doręczoną

- oczywiście @xyz96 zapomina, że przy ustawie konsumenckiej prawo pocztowe też obowiązuje

- w myśl prawa osoba inna niż adresat odbierająca przesyłkę przejmuje na siebie obowiązek doręczenia przesyłki adresatowi i są sankcje za ukrycie/kradzież przesyłki

@WEBXpl dogadując się jak to sam piszesz uznałeś reklamację i fakt niedoręczenia przesyłki

ja zawsze piszę Kupującemu w podobnej sytuacji, że nie odpuszczę w tej sytuacji i osoba, która odebrała przesyłkę będzie ciągana po policji i sądach - przesyłki się wtedy od razu znajdują

Poczta Polska także bez oporów płaci za zaginięcie przesyłki w porównaniu z dziadowskim inpostem

 

oznacz moderatorów

maxr01
#17 Koryfeusz#

RED - masz "łapkę" bo napisałeś dokładnie to, co chciałem ja napisać, a nie wiedziałem jak to ująć. Po prostu sprzedający "nieco" się pośpieszył, chociaż chwała mu za to (patrząc od strony kupującego). Sęk w tym, że najprawdopodobniej będzie "w plecy". 

Ja kiedyś miałem przypadek - przesyłkę z PP odebrała i otworzyła teściowa kupującej, wieczorem emaile i tel. od kupującej, że paczka była wypchana folią, bez towaru (miska obrotowa do miksera). Na dowód przesłała mi zdjęcie opakowania i etykiety adresowej (nie z PP lecz z DPD i to na inne dane). Jak jej odpowiedziałem, żeby dogadała się z osobą odbierającą i otwierającą paczkę, to otrzymałem taką "wiązankę", że nie jestem w stanie jej tutaj nawet zacytować.

--------------------------------------------------------------------------------
Rozumiem, że są ludzie, którzy za 20 gr. będą gnać pchłę przez 20km, lecz nie potrafię ich zrozumieć.
oznacz moderatorów