Mam zablokowane konto ze względu na to, że za późno odpisałam na dyskusję z kilkoma klientami (pozostałe parametry sprzedaży są dobre lub ocenione jako SUPER).
Tematy już są zamknięte, sprawy wyjaśnione, opłaty za faktury zrobione, wszystkie paczki wysłane - ogólnie mówiąc wszystko na czysto. Czy macie jakiś pomysł aby allegro w końcu odblokowało mi konto? W mailach jakie dostaję od działu bezpieczeństwa transakcji ludzie zaczynają wymyślać już jakieś bzdury cytuję "Proszę zatem o wyczerpujący plan działania, który przyczyni się do poprawy jakości w obszarze terminowej korespondencji z Kupującymi.
Samo zapewnienie, że Pani się postara nie jest dla mnie wystarczające"
Może podpowiecie mi czego Pani z tego działu jeszcze ode mnie oczekuje?
Albo każą przedstawiać potwierdzenie zwrotu pieniędzy kupującemu, które już dawno do niego trafiły (minął miesiąc) . Poza tym dostałam zwrot prowizji - gdybym nie oddała pieniędzy to nie dostałabym zwrotu.
No jakaś paranoją !!!
Allegro zaczyna stawiać jakieś dziwne wymagania sprzedającym, i chyba za bardzo obrasta w piórka. Na szczęście nie jest jedyną platformą sprzedażową. Poza tym wielu z nas - sprzedających, prowadzi również swoje sklepy internetowe a allegro jest tylko dodatkiem.
I niech nie zapominają, że oprócz allegro mamy też swoje życie prywatne a nie tylko siedzimy całymi dniami przy komputerze aby spełniać ich dziwaczne wymogi i mieścić się w widełkach i ocenach.
Może znajdzie się tu jakiś rozsądny moderator, który pomoże mi rozwiązać ten problem.
