Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Witam 🙂
Poniżej wrzucam zdjęcie przykładowej aukcji, na której w zależności od tego, czy wyświetlamy ją w przeglądarce, czy w aplikacji Allegro, dostaniemy różne tytuły główne.
Na środkowym screenie widać, że tytuły są zamienione miejscami, co jest bardzo mylące, przez co większość po prostu zrezygnuje z zakupu na takiej aukcji.
Skąd taki tytuł? Zapewne przez zły numer EAN. Produkt został powiązany z innym, tak samo jak oceny przedmiotu nie mają nic wspólnego ze sprzedawanym przedmiotem.
Według mnie to błąd, przez który sporo sprzedających mogło stracić dużo klientów. Sam bym zrezygnował z zakupu na takiej aukcji 🙂
Dodam, że chodzi o przeglądarkę mobilną Chrome.
Przykładowy numer aukcji: 9153252212
@mariusz21241 to nie błąd ani wina przeglądarki, tylko źle połączone produkty, wprowadza to w błąd i często wyświetla dwa różne tytuły i komentarze od innego produktu, patrz zawsze na to co jest pod kreską nad kreską często wprowadza w błąd 🙂
W przeglądarce na komputerze wygląda to jeszcze ok, ale w przeglądarce mobilnej powiązany produkt wyświetla się jako główny tytuł aukcji.
Dlatego trzeba czytać opisy aukcji i oglądać zdjęcia. Jak widać - sam tytuł nie odzwierciedla w 100% tego, co jest przedmiotem sprzedaży. To efekt tzw. "produktyzacji". Tak będzie nadal. To nie jest jedyny przypadek błędnie powiązanej oferty z produktem z katalogu - tego jest o wiele więcej.
W następnym kroku dochodzi do tego, że wystawiane oceny produktu dotyczą faktycznie całkiem innego towaru.
tymczasem, gdzieś w Polsce, DWA lata późńiej....
A może po prostu poprawić interfejs tak, żeby było jasne, problem dotyczy tak dużej ilości aukcji, że krew mnie zalewa, podejrzewam że nie jestem w tym osamotniony. Widać allegro ma to w nosie, ważne że kasa się zgadza, ale że syf w katalogach mają jest nieistotne.
Stracony czas na odgadywanie, w którą stronę powędrowała aplikacja i co nam dziś serwuje chętnie przeznaczyłbym na coś innego, bardziej pożytecznego i sensownego, np na nie robienie niczego i patrzenie się tępo w sufit, bo to zdaje się mieć większy sens. Pozdrawiam dział IT Allegro, ja wiem, że nie ma czasu załadować ale jak coś można wziąć kogoś zza miedzy, to wam to naprawi, jak was to Panowie i Panie przerasta. Bo problem napewno znacie, ale pytanie czy jest tam ktoś na tyle kompetentny, żeby to zrobić po ludzku a nie na odp@#$@!
Dobrze napisane, dwa lata i nic. Allegro tak obrosło w piórka że szkoda gadać... nic poza kasą już nie widzą.