anuluj
Pokazywanie wyników dla 
Zamiast tego wyszukaj 
Czy miało to oznaczać: 

Brak zwrotu prawie 10 000 zł od sprzedawcy oraz z Allegro Protect!

GRUPA-EUFORIA
#8 Zapaleniec#

26 maja otrzymałem zamawiany towar do paczkomatu - kartę graficzną o wartości 9 597,42 zł. Zaraz po odbiorze zgłosiłem do sprzedawcy problem, że przesyłka wydaje mi się lekka i ma dziwne lepienie z jednej strony. Wysłałem zdjęcia i czekałem na kontakt czy mam ją w ogóle otwierać. Sprzedawca powiedział, że wszystko jest ok i nie widzi tam nic 'niepoprawnego'. Zatem w obecności znajomego otworzyliśmy paczkę i nagraliśmy wideo dokumentujące cały unboxing. Okazało się, że w środku nie ma grafiki. Zostało tylko wew. opakowanie (gąbka). Znowu więc skontaktowałem się ze sprzedawcą i wysłałem to nagranie w celu pilnego złożenia reklamacji. Dodatkowo założyłem dyskusję na Allegro, a sprzedawca kazał mi wysłać reklamację do Inpost. Było to dla mnie dziwne, skoro to on odpowiadał za przedmiot - był płatnikiem i stroną jeśli chodzi o nadawcę. Nie było czasu na dyskusję, więc reklamacja została wysłana, razem z protokołem i zdjęciami z wideo oraz zaznaczeniem, że za reklamację odpowiada sprzedawca i to on będzie prowadził jej dalszy proces. Dopisałem też jego dane, nr konta, kwotę roszczeń równą kwocie przedmiotu i dołączyłem zrzeczenie się praw do ubezpieczenia. Zwróciłem się wtedy do sprzedawcy o zwrot środków gdyż nie mógł mi dosłać nowej karty na czas i wchodziło w grę tylko roszczenie na podstawie odstąpienia od umowy i niezgodności towaru z umową. Sprzedawca odpisał, że nie może mi zrobić żadnego przelewu do momentu wyjaśnienia sprawy w Inpost, czyli min. 30 dni który mają na reklamację. Skierowałem zatem sprawę do Allegro Protect i zamknąłem dyskusję jako nierozwiązaną. Allegro jednak tak samo jak sprzedawca postanowiło nie zwracać mi środków i kazało czekać na decyzję przewoźnika. Nie wiem czy zgłosić sprawę na policję i do UOKiK, skoro nie przestrzegają podstawowych zapisków w prawie, czy też chociażby opisanych tutaj: https://prawakonsumenta.uokik.gov.pl/reklamacja/niezgodnosc/ i nie wiedzą na czym polega reklamacja, ale myślę, że o tej sprawie będzie musiało się zrobić głośno, tak żeby pokazać jak bezpieczne są zakupy na Allegro i jak są traktowani kupujący. Będą teraz mi blokować prawie 10 000 zł na czas rozpatrzenia reklamacji Inpost, a co później? Jeśli Inpost nie uzna reklamacji i sprawa trafi do sądu to miną kolejne tygodnie czy nawet miesiące. Paranoja czy normalka w tym serwisie?

oznacz moderatorów
28 ODPOWIEDZI 28

LEW433
#21 Demiurg#

@GRUPA-EUFORIA Tak, po 14dniach po odznaczeniu dyskusji jako nierozwiązana dostajesz możliwość złożenia wniosku do Allegro Protect ale w regulaminie jest napisane że mają na rozpatrzenie wniosku 30dni i w zasadzie należy zaczekać co opisze InPost, nie nie zrobisz.

oznacz moderatorów

la_nika
Moderatorka
Moderatorka

@GRUPA-EUFORIA przykro mi, ale tak jak napisaliśmy w wiadomości dotyczącej wniosku  o rekompensatę z Allegro Protect musimy poczekać na odpowiedź od przewoźnika w tej sprawie.  Decyzję o akceptacji wniosku odpowiedni dział będzie mógł podjąć dopiero po rozpatrzeniu reklamacji przez przewoźnika.

   Monika
   Moderatorka

   Dołącz do naszych licytacji charytatywnych dla powodzian.
   Razem możemy więcej!
oznacz moderatorów

LEW433
#21 Demiurg#

Tak jak napisałem, duża kwota >robi wrażenie.🤗

oznacz moderatorów

GRUPA-EUFORIA
#8 Zapaleniec#

Czyli Allegro Protect to taki pic na wodę i zwracają środki tylko przy kwotach np. 100 zł, a jak jest już większa suma to "bujaj się kupujący"?

oznacz moderatorów

LEW433
#21 Demiurg#

@GRUPA-EUFORIA Nie jest pic na wodę, w regulaminie Alelgro Protect także jest napisane że mają 30dni na rozpatrzenie, a to zapewne będzie szybciej bo już reklaamcja jest w toku.

oznacz moderatorów

GRUPA-EUFORIA
#8 Zapaleniec#

https://prawakonsumenta.uokik.gov.pl/reklamacja/niezgodnosc/
Dlaczego mam czekać na rozpatrzenie reklamacji u przewoźnika, skoro to spór na linii sprzedawca - Inpost i dla mnie on nie ma znaczenia? Ja nie prowadzę reklamacji i odstąpiłem od umowy na podstawie powyższego. Co jest niejasne w zapiskach prawnych, że Allegro pozwala na takie postępowanie i samo popiera takie działanie?

oznacz moderatorów

kostas11
#21 Demiurg#

@GRUPA-EUFORIA 

Sprzedawca ma 14 dni na odpowiedź i to zrobił, ustawodawca nie podaje terminów na zwrot kasy czy wymianę, naprawę 😞  poczekaj na decyzję, może się skończyć w sądzie, bo zrobiłeś podstawowy błąd skoro przy odbiorze widziałeś że za mało waży było zgłosić problem w paczkomacie i włożyć paczkę ponownie a tak mogą i InPost i Sprzedawca wypiąć się bo paczkę odebrałeś bez uwag ( kartę mogłeś wyjąć w drodze do domu ) Więc poczekaj na decyzję reklamacyjną !

________
Κώστας
oznacz moderatorów

GRUPA-EUFORIA
#8 Zapaleniec#

Reklamacji przy paczkomacie nie dało się zgłosić, bo sprzedawca nie podał do siebie numeru i nie wiedziałem co robić, nie będąc pewien problemu. Kilkanaście minut później napisałem do sprzedawcy przez Allegro. Wysłałem zdjęcia z dziwnym klejeniem, opisałem sprawę, ale sprzedawca stwierdził, że karta nie waży dużo i wszystko jest ok, więc mogę otwierać przesyłkę. Tak też później zrobiłem i udokumentowałem wideo + miałem świadka. Jak zobaczyłem, że w środku nie ma karty to reklamacja poszła bardzo szybko jako niezgodność. Sprzedawca nie miał już jak nadać nowej przesyłki na czas i nie mógł się wywiązać z umowy, więc odstąpiłem od niej na podstawie powyższego. Później zaczęły się problemy. Blokują mi zatem niemałą kwotę i nie wiem czy iść z tym na policję, bo jeśli Inpost i Sprzedawca wypnie się tak samo jak Allegro po tych 30 dniach, to po sądach na pewno będę gonił co najmniej rok. Po kontakcie z UOKiK rzecznik jasno napisał "zawierał Pan umowę ze sprzedawcą, nie z Inpostem, i jego
rozliczenia z przewoźnikiem nie dotyczą Pana. W dalszym sporze proponuję
powołanie się na treść art. 548 § 3 kodeksu cywilnego (t.j. Dz.U.2022
r., poz. 1360 z późn. zm.)". Zatem sprzedawca toczy sobie postępowanie z przewoźnikiem, mi zwraca środki, ja jestem świadkiem w ew. sprawie. Nie muszę oczekiwać na zwrot 14, 30 dni czy też nawet kilka lat. Jeśli sprzedawca tego nie robi to cała sytuacja staje się dla mnie podejrzana, ale Allegro wtedy powinno przejąć pałeczkę, bo przecież od tego mają ten program ochrony. Okazuje się jednak, że on nie działa.

oznacz moderatorów

az1rael
#21 Demiurg#

@GRUPA-EUFORIA reklamację przy paczkomacie to do właściciela paczkomatu zgłaszasz masz wtedy dupochron i nagranie z kamerki paczkomatu oraz datę i godzinę wpłynięcia zastrzeżenia czyli domniemanie że ty nie wyjąłeś karty i nie próbujesz oszustwa uskutecznić. AP do 20tys zł obowiązuje w realu nikt nie słyszał żeby wypłacono tyle kasy raz na forum była dyskusja że gość dostał 5tys za lapka za 10tys zł bo wycenili mu lapka jaki dostał na 5 tys zł więc mu odpisali wex se sprzedaj i kasę odzyskaj nie powiem właściciel lapka był przewkur...ny

oznacz moderatorów

az1rael
#21 Demiurg#

@GRUPA-EUFORIA 10tysi to nie jest 100zł że sobie od tak rzucą allegro protect i obciążą sprzedawcę, chłopie prawo polskie jak się odpali to tu będzie jazda po bandzie. Zgłoszenie kradzieży na policję, zgłoszenie próby oszustwa etc jak sprzedawca ma kamerki to ma nagrania pakowania, inpost na sortowniach ma nagrania pakowania, a ty cyt po kilkunastu minutach otworzyłeś paczkę? no to teraz się zacznie wszystko łącznie z oskarżeniem cię z 286kk jeśli nagrania potwierdzą że u sprzedawcy towar wydano w inpoście nikt go kijem nie ruszył. Sprzedawca sobie nie pozwoli uwalić 10k w koszty a pewnie jest to duży sprzedawca elektroniki to stać go na prawników, allegro tez sobie nie ciepnie ot tak 10k ani nie obciąży tym sprzedawcy bo dostanie pozew za wpierdzielenie się w decyzję reklamacyjną i w sądzie przegra bo nie było stroną postępowania reklamacyjnego. Nota bene na miejscu allegro to bym dawno już skończył z ap i polityką nakładania rekompensat bo obchodzą prawo i o ile za 100zł nikt tej kupy kijem nie ruszy to za 10tys zł granat zaraz walnie w szambie

oznacz moderatorów

az1rael
#21 Demiurg#

oj im się niestety pokićkały przepisy 

Art. 548. Chwila przejścia korzyści i ciężarów


Dz.U.2022.0.1360 t.j. - Ustawa z dnia 23 kwietnia 1964 r. - Kodeks cywilny
§ 1. Z chwilą wydania rzeczy sprzedanej przechodzą na kupującego korzyści i ciężary związane z rzeczą oraz niebezpieczeństwo przypadkowej utraty lub uszkodzenia rzeczy.
§ 2. Jeżeli strony zastrzegły inną chwilę przejścia korzyści i ciężarów, poczytuje się w razie wątpliwości, że niebezpieczeństwo przypadkowej utraty lub uszkodzenia rzeczy przechodzi na kupującego z tą samą chwilą.
§ 3. Jeżeli rzecz sprzedana ma zostać przesłana przez sprzedawcę kupującemu będącemu konsumentem, niebezpieczeństwo przypadkowej utraty lub uszkodzenia rzeczy przechodzi na kupującego z chwilą jej wydania kupującemu. Za wydanie rzeczy uważa się jej powierzenie przez sprzedawcę przewoźnikowi, jeżeli sprzedawca nie miał wpływu na wybór przewoźnika przez kupującego. Postanowienia mniej korzystne dla kupującego są nieważne.

bo widzisz wydanie rzeczy z paczkomatu następuje w momencie wyjęcia paczki ze skrytki
od tego masz na paczkomacie nr by od razu zgłosić problem z paczką, obowiązuje cię teraz prawo pocztowe i art o doręczeniu bez zastrzeżeń w terminie do 7 dni więc masz czekać na rozpatrzenie reklamacji (uokik twierdzi że reklamacje składa odbiorca jako osoba która ma paczkę oraz zna okoliczności jej odebrania). Druga rzecz nie można odstąpić od umowy kupna sprzedaży na odległość gdy się zgłosiło reklamację a to zrobiłeś jako 1 rzecz bo nie można mieć złożonej reklamacji i dokonać zwrotu towaru bez podania przyczyny obie czynności prawne się wykluczają wzajemnie a skoro złożyłeś reklamację to czekasz na jej rozpatrzenie 30 dni na decyzję allegro / sprzedawcy i przewoźnika
oznacz moderatorów

GRUPA-EUFORIA
#8 Zapaleniec#

Czyli reasumując. Sprzedawca zgodził się na otwarcie paczki budzącej zastrzeżenia, moje odstąpienie od umowy powiązane stricte z reklamacją jest nieważne, Allegro czeka na rozpatrzenie reklamacji u przewoźnika, którą i tak prowadzi sprzedawca, a UOKiK podaje mi błędne zapiski prawne, które nie nakazują sprzedawcy naprawienia szkody poprzez wymianę towaru lub zwrot środków. I jeśli końcowo Inpost odrzuci reklamację sprzedawcy, to ja, jako mały kupujący nie mam szans na odzyskanie pieniędzy od gigantów sprzedaży Allegro + sprzedawcy, bo ich wersja będzie taka, że to ja nie dopełniłem czegoś i powiedzą, że to ja ukradłem sam sobie kartę? A proszę mi jeszcze napisać, o co chodzi z tą reklamacją w paczkomacie. W jaki sposób miałem ją zgłosić? Otworzyć paczkę przed skrytką i dzwonić na infolinię Inpost, że w środku nie ma karty?

oznacz moderatorów

Client:44052296
#21 Demiurg#

@GRUPA-EUFORIA kopiłeś od firmy?

oznacz moderatorów

GRUPA-EUFORIA
#8 Zapaleniec#

Tak, od firmy której jak się okazało nie nadawała towaru od siebie tylko z jakiegoś 'centrum dystrybucyjne'. Jeszcze sposób pakowania tej paczki był ciekawy. Folia przeźroczysta strecz, tak żeby wszyscy widzieli co jest zawartością przesyłlki. Ogólnie brak słów.

oznacz moderatorów

az1rael
#21 Demiurg#

No to pytanie co maja na monitoringach bo przezroczysty strech bedzie widac moze sie kurier polaszczyl skoro widac zawartosc bylo 

oznacz moderatorów

Client:44052296
#21 Demiurg#

Czyli  sprzedawca działa w dropie nic dziwnego, że nie miał zastrzeżeń do spakowania paczki jak nawet jaj na oczy nie widział. Z drugiej strony może już na magazynie was\go wydymali 🤔 albo co gorsze w fabryce zapomnieli włożyć do pudełka 🤔🤔

oznacz moderatorów

MikroLITY
#13 Ambasador#

@GRUPA-EUFORIA System zgłaszania reklamacji masz na ekranie wyświetlacza - taka opcja pojawia się po wyjęciu paczki. 99% osób po wyjęciu przesyłki z paczkomatu nawet tam nie zagląda.

oznacz moderatorów

Halfrunt
#19 Nestor#

@MikroLITY "99% osób po wyjęciu przesyłki z paczkomatu nawet tam nie zagląda."

a powinni, choćby po to by zakończyć proces. 

oznacz moderatorów

az1rael
#21 Demiurg#

@GRUPA-EUFORIA no najlepiej w oku kamerki paczkomatu otwierasz jak masz zastrzeżenia i masz czarno na bialym godzine i date wyciagniecia i zgłoszenia reklamacyjnego. I nie masz racji ze sprzedawca na cos pozwolil tylko wedlug prawa masz obowiazek zapoznac sie ze stanem przesylki i wniesc zastrzezenia w terminie do 7 dni od odbioru z protokolem szkody ewentualnie jak cos budzi twoje watpliwosci go od razu zwrot bez odpakowania tym samym paczkomatem z info do sprzedawcy. Nie wiem co ci odpisze inpost ale

1 karty grafiki maja plombowane opakowania

2 jak ktos handluje towarem po 10tys zl i ma tego towaru na pareset tysiecy albo wiecej to na pewno ma monitoring zeby mu tego nie wyniesli z magazynu i nagrywa pakowanie jak nie ma to sam sie prosi o klopoty raczej zakladam ze ma 

3 inpost na sortowniach ma monitoring 

4 jesli na monitoringu sprzedawcy widac pakowanie karty i sposob pakowania inny niz na twoim filmie i w inposcie to samo to karta nie wyparowala u sprzedawcy ani w sortowni tylko wnioski sie nasuwaja niewesole dla ciebie wtedy jak sprzedawca zglosi kradziez albo oszustwo z kk

5 moze byc jeszcze widac na nagraniu z paczkomatu co i w jakim stanie wyciagasz i o ktorej godzinie podstawowy blad jaki zrobiles to te kilkadziesiat minut w ktorych istnieje domniemanie ze mogles zrobic z karta wszystko nie wspominajac ze tez moze byc roznica widoczna w spakowaniu miedzy filmikiem z paczkomatu a twoim unboxingiem

7 uokik podal ci prawidlowe zapisy prawne tylko zle im sprawe przedstawiles bo wpierw zglosiles reklamacje sprzedawcy a potem zwrot oznacza to ze zwrot i odstapienie od umowy ci nie przysluguje bo masz trwajaca zgloszona reklamacje obie czynnosci prawne nie moga zachodzic naraz bo najpierw dostalbys kase za zwrot a potem okazaloby sie ze reklamacja jest zasadna i dostalbys karte- a jak pisalem wydanie rzeczy nastepuje w tym przypadku z chwila wyjecia paczki wiec towar zostal doreczony 

8 uokik jak pisalem twierdzi ze reklamacje powinien skladac odbiorca wedlug prawa sam mogles zlozyc ta reklamacje w inpost a osobno druga sprzedawcy za brak dostarczenia karty wolales by sprzedawca zalatwil to za ciebie to masz teraz efekty 

9 musisz poczekac na rozpatrzenie reklamacji w inpost jesli inpost odrzuci a sprzedawca ma nagranie spakowania to allegro wysle cie na policje ze zgloszeniem kradziezy i powinno wziac na klate z ap skode bez obciazania sprzedawcy jedyne pytanie jakie bym sobie zadal to czy nie zlozyc od razu zawiadomienia na kradziez karty bo po miesiacu to nawet dowodow nie zabezpiecza a zlozenie tak na prawde nic cie nie kosztuje tylko popros o kwit ze zlozyles na potrzeby allegro jakies przyjecie zgloszenia czy jak oni to nazywaja czy nr sprawy etc

oznacz moderatorów