Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
@darek731022 Poproś w dyskusji pracownika allegro o pomoc . Skończy się czas na rozwiązanie dyskusji , a sprzedawca będzie się dalej migał otrzymasz propozycję złożenia wniosku o rekompensatę .... a to już spory problem dla sprzedawcy .
Aż mnie ciarki przeszły. Dziękuję za odpowiedź. Tak zrobię. Pozdrawiam serdecznie. Na tą chwilę jestem w kontakcie z pracownikiem Allegro, który obserwuje dyskusję. Ale chciałem zapytać użytkowników. Dziękuję jeszcze raz. Dobrego dnia.
@darek731022 😀😀 Wielkie dziękuję , mało jest klientów , którzy tak oceniają sprzedawcę ... pozdrowionka 😀
Bo to jest tak, że nie wszyscy wiedzą, że po drugiej stronie transakcji są ludzie, którym często zależy by klient był zadowolony. Każdy lubi, a nawet chciałby, żeby nas wszyscy chwalili, podziwiali, jacy jesteśmy wielcy i w ogóle. Często wystarczy jedno dobre słowo, żeby druga osoba poczuła się dowartościowana. Tutaj chciałbym nie apelować, bo już dość mamy apelowania na co dzień, ale prosić, żeby nie ograniczać się do oceny kontrahenta zbytkami w stylu "Ok". Napiszmy te kilka ciepłych słów. Tutaj mogę przytoczyć przykład, że się opłaca. Miałem taki przypadek, że za opinię o produkcie otrzymałem prezent od sprzedawcy, za recenzję. W innym przypadku sprzedawca podziękował za wspaniałą opinię. Tak jak Państwo tutaj. Moja opinia nie była bezpodstawna. Państwo się postarali. Włożyliście mnóstwo serca, żeby paczkę przygotować, ja to doceniam. Czas i wysiłek. My kupujący rzadko takie rzeczy postrzegamy jako dbałość o nas. Jak widać ja dużo piszę, bo lubię. Na komentarz często brakuje 400 znaków. Za to często jestem w kontakcie ze sprzedawcą po transakcji. Więcej przyjemności sprawia mi często te kilka ciepłych słów, aniżeli zachwyt zakupionym przedmiotem, który często jest chwilowy. Szacunku nie da się wycenić, na szacunek trzeba zasłużyć. Wiecie Państwo, ja ostatnio otrzymałem wiele wulgarnych określeń od osoby, której dotyczy temat tej rozmowy. Ona oczekuje szacunku i ma manię wyższości. wydaje się jej, że jak ma NIP w adresie, to jej wszystko wolno. Takie osoby powinno się usuwać z szeregów platformy Allegro, i dzięki wsparciu PA, zrobiliśmy z tą panią porządek. Warto było. Ta osoba nie miała skrupułów. Oszukiwała maksymalnie ile dała radę. Sprawa w sumie się jeszcze toczy, ale nie ma praktycznie szans na to, by zakończyła się polubownie. W spór, tak jak wspomniałem, zaangażowana jest Pomoc Allegro. Nie bójmy się prosić o wsparcie, jeśli mamy do czynienia z osobami o niskim poziomie kultury, nieuczciwymi. Nie wolno machnąć ręką, bo nas "stać", dzisiaj Ty tracisz 200 zł, a jutro ktoś straci kilka tysięcy, bo oszust poczuje się bezkarny. Nie wolno. Macie tutaj przykład mojej "walki", kwota sporu? 250zł. Co to dzisiaj jest, no nie? Ale ta osoba nie ograniczyła procederu tylko do mojej osoby. Na pewno jest nas więcej. Nigdy się tego nie dowiem. Wiem jednak jedno. Ta osoba więcej nikogo nie skrzywdzi. Życzę Wszystkim wspaniałych zakupów i wielu dobrych słów. Nie bójmy się szacunku do swoich kontrahentów, to wraca z nawiązką. Pozdrawiam serdecznie i życzę zdrowia oraz samych sukcesów.😁
Hmmm... sam sobie odpowiem, ciekawe. W sumie to informacja dla Ciebie, dla Was. Walczyłem z oszustką. Tak. Do końca. Razem ze Wsparciem Allegro, które nie na darmo nazywa się "Wsparcie". Nie poddałem się, a po miesiącu krucjaty, bo miałem nadzieję, że sprzedawca się zrehabilituje i odda kasę, którą de facto wykorzystując moją uczciwość, po prostu mi ukradł. Niestety sprzedawca nawet nie dał znaku życia. Typowy oszust. Napiszę to dużymi literami, żeby widać było: "NIGDY NIE PŁAĆ ZA TOWAR DRUGI RAZ, ZWŁASZCZA NA KONTO PODANE PRZEZ SPRZEDAWCĘ". Nigdy. Nie rób tego błędu, który ja popełniłem. Odzyskałem pieniądze, to prawda. Z Programu Ochrony Kupujących. Nie bójcie się prosić o pomoc Allegro. To wspaniali ludzie, ja poznałem kilka osób ze wsparcia. Bardzo mili i uczynni. Jeśli zostaniecie oszukani, wiecie o tym, bez wahania proście o wsparcie, w imię walki o uczciwość. To nie boli. Jeśli ktoś oszukał Ciebie, i Ty mu darujesz, to oszust poczuje grunt pod nogami i za chwilę zacznie oszukiwać na pełną skalę. Mi się zdarzyło, że gość mnie oszukał na 6 złotych, wiedziałem że to oszust, już go nie ma. Za tyle się sprzedał.
Tak, że podsumowując, moja sprawa zakończyła się zwrotem środków. A ja mam dodatkowo satysfakcję, że oszustka dostała to, na co zasłużyła. Nawet KONTO FIRMOWE nie pomogło. Być może, że następną jej ofiarą Był(a)byś Ty.... albo Ty.