anuluj
Pokazywanie wyników dla 
Zamiast tego wyszukaj 
Czy miało to oznaczać: 

Co zrobić w przypadku otrzymania wadliwego towaru a sprzedawca nie uznaje reklamacji?

faktor-f1
#7 Wielbiciel#

Dzień dobry, 
Od ponad miesiąca borykam się z wadliwym produktem zakupionym u sprzedawcy na allegro. Zamówiłem NOWY akumulator do swojego samochodu - akumulator przyjechał do mnie MARTWY tj. był kompletnie rozładowany (myślałem że nowo zakupione akumulatory przyjeżdżają do klienta naładowane w co najmniej 80%, w takim też stanie powinny być przechowywane). Naładowałem akumulator, jeździłem po naładowaniu, potem pojazd stał przez cały weekend i po minionym weekendzie rano akumulator nie miał siły żeby uruchomić mój samochód. Swojego starego akumulatora nie miałem, gdyż sprzedawca z allegro koniecznie przy odbiorze nowego kazał zdać stary akumulator. Mój stary akumulator był w lepszym stanie niż ten NOWY. Po wysłaniu na mój koszt akumulatora na reklamację sprzedawca zrobił ekspertyzę w ("zaprzyjaźnionym") serwisie i stwierdził że akumulator jest nowy, w idealnym stanie i wolny od wad. Sprzedawca odesłał naładowany (oczywiście na mój koszt). Dałem mu drugą szansę, pomyślałem że może coś źle podłączyłem itp... Wpiąłem w piątek akumulator, w poniedziałek nie odpaliłem samochodu. 

Ponad półtora miesiąca mam niesprawny samochód, wydałem ponad 1000pln  na akumulator i wysyłki, nie mam swojego starego akumulatora żeby się na nim męczyć, a sprzedawca nie uznaje reklamacji, gdy poprosiłem allegro o pomoc to allegro uznało że sprzedawca ma rację i mogę się jedynie odwołać do sądu.
Czy coś z takim tematem mogę zrobić? Z góry dziękuję za pomoc.
Pozdrawiam, 

oznacz moderatorów
4 ODPOWIEDZI 4

Client:44052296
#21 Demiurg#

@faktor-f1 tak zostaje Ci sąd

oznacz moderatorów

faktor-f1
#7 Wielbiciel#

Dodam że sprzedawca ma całkiem sporo negatywnych komentarzy... Szkoda że wcześniej nie sprawdziłem tego..

oznacz moderatorów

ko_alka
Była Moderatorka
Była Moderatorka

@faktor-f1 Cześć! Bardzo mi przykro, że znalazłeś się w takiej sytuacji. Sprzedający przesłał dokumentację z serwisu, zatem nie mamy podstaw, żeby podważyć decyzję reklamacyjną. Może to zrobić wyłącznie sąd. 

oznacz moderatorów

az1rael
#21 Demiurg#

@faktor-f1 to proste dajesz akumulator do autoryzowanego serwisu i prosisz o ekspertyzę i naprawę płacisz bieżesz rachunek który przedstawiasz w dyskusji z sprzedającym rządając zwrotu środków za akumulator / naprawę i ekspertyzę w zależności co zrobili. Najlepiej do serwisu producenta oddać wtedy nikt ci tego nie podważy 

oznacz moderatorów