anuluj
Pokazywanie wyników dla 
Zamiast tego wyszukaj 
Czy miało to oznaczać: 

Czy mogę zwrócić produkt do sprzedawcy jako niezgodny z opisem?

marwied
#7 Wielbiciel#

W marcu br. kupiłem (na prezent) klucz nastawny KNIPEX 86 03 180. Na zdjęciu załączonym do oferty sprzedającego jest inny egzemplarz niż ten, który został mi przysłany. Sprawa wygląda tak, że klucz ze zdjęcia rozwiera się na 1.1/2 cala a klucz przysłany mi rozwiera się na 1.3/8 cala - ta właśnie informacja zawarta jest w w przedostatniej linijce opisu. Moje pytanie zatem brzmi: czy zdjęcie produktu sprzedawanego musi przedstawiać ten produkt czy też można użyć innego zdjęcia przedstawiającego inny, podobny produkt i czy to jest podstawa do zwrotu produktu?

oznacz moderatorów
32 ODPOWIEDZI 32

marwied
#7 Wielbiciel#

Aukcja jest do dziś za niecałe 200 zł. Chodzi mi jednak o to, czy mogę sprzedać na Allegro np. telewizor 20  calowy, ale w ofercie na stronie Allegro wklejam zdjęcie telewizora 40 calowego z widocznym na zdjęciu wymiarem ekranu. W opisie - piszę jedynie - bo inne parametry się zgadzają - telewizor ma 20 cali

oznacz moderatorów

LEW433
#21 Demiurg#

A co ty tu kręcisz, napisałem Ci co zrobić a ty wdajesz się w jakieś dyskusję ze sprzedającymi.☹️

oznacz moderatorów

marwied
#7 Wielbiciel#

Zrobię to, dzięki. Ale chodzi mi o zasadę i wiedzę, czy taka sytuacja jest możliwa (nie chcę takiego czegoś nazywać czy oceniać)

oznacz moderatorów

Ziolko39
#21 Demiurg#

@marwied Daj linka do tej aukcji > i nie słuchaj podpuszczacza > on nie ma innej porady niż > zacznij awanturę > nieważne czy słusznie czy nie > jak będzie link to wtedy ocenimy i pomożemy > widzisz, że już mu się nie podoba i Cię ochrzania 

oznacz moderatorów

marwied
#7 Wielbiciel#

Cały czas właśnie chcę dojść do sedna, bo tu nie chodzi tylko o jakiś Knipex 86 03 180 za niecałe dwie stówki, ale również o inne towary. A sytuację starałem się opisać w miarę bezstronnie. Klucz wyjąłem z paczkomatu, odwinąłem z takiego czarnego woreczka na śmieci i folii bąbelkowej położyłem na półkę żeby czekało... i w ostatnią sobotę patrzę - a tu coś nie gra. I to wszystko.

oznacz moderatorów

Ziolko39
#21 Demiurg#

@marwied Nie rozumiem dlaczego nie podajesz linku do aukcji > dopiero wtedy można coś powiedzieć > znalazłem w internecie ten klucz u różnych sprzedających > i 3 różne rozmiary > 1 3/8, 1 1/2, 40mm > dla klucza o tym numerze katalogowym

oznacz moderatorów

marwied
#7 Wielbiciel#

Nic z tego - dzisiaj jest komunikat, że aukcja została zakończona! Osobiście czuję jakiś nieprzyjemny zapaszek. Jedyne co, to zrobiłem sobie kilka zrzutów ekranowych... 

oznacz moderatorów

komis-bell
#21 Demiurg#

@marwied Po takim czasie najpewniej aukcja została przeniesiona do archiwum. Możesz podać numer aukcji, znajdziesz go w mailu potwierdzającym zakup "KUPIŁEŚ I ZAPŁACIŁEŚ...xxxxxxx"

oznacz moderatorów

Monika__L
#16 Inspirator#

Tak sie dzieje w przypadku gdy sprzedający nie ma zdjęcia dla danego rozmiaru przedmiotu. Wspomaga sie identycznym ale z innym wymiarem a opisuje w aukcji czego dotyczy oferta

Pytasz bo kupiłeś na podstawie zdjęcia a nie opisu ?

oznacz moderatorów

marwied
#7 Wielbiciel#

Jestem pewny, że w dobie dobrych aparatów fotograficznych w komórkach zrobienie odpowiedniego zdjęcia nie jest problemem, tym bardziej że sprzedaż prowadzi firma. Ponadto klucze różnią się też wyglądem.

oznacz moderatorów

maxr01
#17 Koryfeusz#

Marzec, kwiecień, maj... Dopiero teraz stwierdziłeś, że otrzymałeś inny produkt?

Czy przeczytałeś dokładnie opis aukcji, na stworzenie którego sprzedawca poświęcił sporo czasu?

 

--------------------------------------------------------------------------------
Rozumiem, że są ludzie, którzy za 20 gr. będą gnać pchłę przez 20km, lecz nie potrafię ich zrozumieć.
oznacz moderatorów

Pe_Beo
#10 Popularyzator#

Sorry, że odkopuję temat po ponad roku. Ale.. Często przeglądam oferty towarów tzw. powystawowych - faktycznie pochodzących z zagranicznych zwrotów konsumenckich. Irytuje mnie to, że choć towary te są używane, to sprzedawcy ilustrują je zdjęciami fabrycznymi. Dopiero trzecie, czwarte zdjęcie z kolei pokazuje stan faktyczny. W przypadku telefonów "powystawowych" zdarza się nawet, że używka ma tylko jedno zdjęcie, w dodatku ze zgaszonym ekranem.

Tolerowanie przez serwis tego typu zagrań sprzedawców podważa wiarygodność ofert, bo faktyczny stan towaru nie jest zgodny z ilustracjami w ogłoszeniach. Powstaje furtka dla sprzedawców, którzy mogą potem argumentować, że "widziały gały, co brały". 

oznacz moderatorów

Pe_Beo
#10 Popularyzator#
oznacz moderatorów