Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Witam,
Zrobiłem zakupy w poniedziałek łącznie u 5 sprzedających na sumę 2332,44 - posiadając kod zniżkowy na 300,- do przelewu było 2032,44 który został zrealizowany i zaksięgowany. We wtorek jeden ze sprzedawców dzwoniąc do mnie poinformował mnie, że nie posiada rzeczy, którą kupiłem i zwróci mi należność na konto (kupowałem u niego tylko jedną rzecz za 42,40). We wtorek wieczorem dostaję informację z banku o blokadzie na kwotę 1990,04
Czyli od kwoty 2032,44 zostało odjęte 42,40.
Moje pytanie brzmi więc, dlaczego nie dostałem zwrotu 42,40 tylko zostałem obciążony na dodatkowe 1990,04 ?
@Fenix255 bo te pieniądze są zablokowane. Tak samo jak płacisz kartą w sklepie. Nie są pobierane od razu tylko blokowane. Bank dopiero po 1 lub 2 księguje przelewy.
W poniedziałek zostały mi środki zablokowane i pobrane (2032,44) dzisiaj natomiast mam zablokowane 1990,04.
Zablokowane ale nie zeszły?
Zostały mi zablokowane, zaksięgowane, pobrane, zabrane z konta. Saldo mi się zmniejszyło o 2032,44. Dzisiaj ponownie zmniejszyło mi się saldo o 1990,04.
już nawet część zakupów do mnie dotarła.
Chcę się tylko dowiedzieć dlaczego zamiast zwrotu od sprzedającego w kwocie 42,40 zostało mi zablokowane 1990,04.
Jakim cudem w ogóle ktoś może blokować komuś środki na koncie?!
Wszystko będzie się zgadzać, zablokowane są środki które pójdą na przelew a sprzedający zwróci Ci należną kwotę, poczekaj kilka dni.
Mogli by ci zabalować jeśli zwróciliby pierwszą pobraną wpłatę.
A co jeśli pozostałych 3 sprzedawców poinformowało by Ciebie, że nie mają po jednej z jakichś tam rzeczy w zamówieniu i każdy z nich zwróciłby po kilkanaście złotych. To zablokowali by mu na koncie jeszcze 5500 zł. ?