anuluj
Pokazywanie wyników dla 
Zamiast tego wyszukaj 
Czy miało to oznaczać: 

Jak zgłosić niewłaściwe potraktowanie zgłoszenia przez pracownika Allegro w związku z Dyskusją?

Ajuonka
#7 Wielbiciel#

Kupiliśmy 2 zestawy produktu ("zestaw" to nazwana przez Sprzedającego jednostka 1 sztuki zakupu). Na aukcji Sprzedający wyraźnie opisuje: Przedmiotem sprzedaży jest zestaw 120 sztuk tabliczek o wymiarach 8,5 na 23,5 cm podzielonych/naciętych na 10 części, tzw. kostek. Wspomniane "kostki" są wartością wtórną, ponieważ tabliczki rozpałkowe występują w tych samach wymiarach, a różnią się jedynie ilością nacięć na tabliczce. Ilość nacięć nie ma wpływu na ilość tabliczek w opakowaniu zbiorczym. Zatem, jeżeli ZGODNIE Z OPISEM NA AUKCJI SPRZEDAJĄCEGO "jeden zestaw" to 120 tabliczek (i nie ma tu znaczenia na ile "kostek" jest ponacinana jedna tabliczka). Kupujący zamówił 2 zestawy, zatem powinien otrzymać 240 tabliczek (albo ponacinanych na łącznie 2400 "kostek" jak oryginalnie w aukcji, albo ponacinanych na łącznie 9600 malutkich "kostek" w innym wydaniu TEGO SAMEGO ROZMIARU tabliczki. Sprzedający przysłał pół jednego zestawu, czyli 60 tabliczek. Kupujący zatem żąda dostarczenia brakujących 180 sztuk tabliczek i jest mu obojętne jakie to będą tabliczki (mogą być ponacinane na duże albo małe "kostki"). Sprzedający uznał, że wprawdzie wysłał źle, bo są inne tabliczki (rozmiar ten sam, ale nacięć jest więcej), ale zgadza się ilość właśnie tych nacięć - czyli wysłał 2400 "kostek". Zupełnie natomiast nie bierze pod uwagę, że te malutkie kostki są 4 raz mniejsze od tych właściwych. Wiem, że osobom nie będącym w temacie ciężko to zrozumieć. Ale proszę sobie wyobrazić dwie czekolady, które mają taką samą wielkość. Jedna z tych czekolad ma w sobie 10 kostek, a druga ma kostki malutkie i jest ich 40. Jednak w opakowaniu - wyglądają identycznie i tyle samo ważą. W opisie sprzedawca podaje wymiar czekolady, ale i ilość kostek w niej.  I nagle stwierdza, że Wy wprawdzie kupiliście czekoladę tę z większymi kostkami, ale ponieważ jej nie ma, więc wyśle Wam tylko 10 tych maciupkich kostek z drugiej czekolady, które w rzeczywistości odpowiadają wadze jednej kostki dużej. I nagle budzicie się z ręką w nocniku - bo niby kupiliście 10 kostek i macie 10, ale... mikroskopijnych, bo Sprzedawca postanowił pominąć fakt istnienia wartości nadrzędnej, czyli wielkości całej jednej czekolady! Po zgłoszeniu do Allegro, Konsultant stwierdził, że skoro Sprzedawca wprowadził w błąd opisem, to po odrzuceniu reklamacji, pomóc już może tylko Sąd. No tylko, że Sprzedawca nie wprowadził w błąd - po prostu nie wysłał całości zamówienia! A Konsultant Allegro nawet nie pochylił się nad tematem.

oznacz moderatorów
0 ODPOWIEDZI 0