Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Cześć wszystkim. Sprawa wyglada tak, kupiłem produkt, wysyłka miała iść do paczkomatu. Przewidywany termin to 1/2 dni jakoś tak. I teraz najciekawsze (konto nalezy do mnie). Mineło te 2 dni i nagle dzwoni telefon, najlepsze ze to nie na mój nr telefonu tylko od mamy. Odbiera i słyszy (ukrainski głos - kurier?) witam, mam paczke dla pani tylko z jakiego Pani sklepu zamawiała, mama nie zabardzo wiedziała o co chodzi wiec odpowiedziałą mu - na ulice Matejki. Koleś odpowiedział dobrze bede za 15min.
Po szybkim namysle zorientowałem sie ze:
1. Alegro nalezy do mnie i tam nr mamy mojej nie ma.
2. Mama nie zamawiała nic.
3. Wogole mu nie podała nr mieszkania wiec z kąd miał wiedziec kdzie podjechac.
4. Dostałem emaila (zbieg okolicznosci???) ze paczka jest opóźniona i poinformują mnie email lub sms.
Mineło może 20min nikt na mamy nr nie oddzwania wiec zadzwoniłem z mojego nr (miałem cichą nadzieje ze to głuchy telefon bedzie) facet odebrał, przedstawiłem mu sytuacje. Ze paczka jest kupiona z mojego konta a nr na który dzwonił poprzednio nie widnieje na paczce lub w dokumentach do kontaktu w razie wu...
Odpowiedział mi tak. Jest z FEDEX i nie wiem czy dobrze zrozumiałem ze współpracują z allegro. Po krótkiej wymianie zdan stwierdził ze nie ma paczki na mój adres a nr musiał przekręcić (jak.. tego nie wiem).
Pytanie jest takie czy już ktoś sie spotkał z taką sytuacją?
Dzięki za ewentualną odpowiedz. Pozdrawiam
@Client:123200746 Najpewniej - tak jak powiedział - 'przekręcił numer' i tyle.
Nie doszukiwałbym się tutaj drugiego dna.
@Client:123200746 fajna historia , ale nic dziwnego się raczej nie wydarzyło , kurierowi się popićkało w natłoku , akurat zbiegiem okoliczności niechcący zadzwonił do Twojej mamy .