Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Cześć, potrzebuję porady. Przypadkowo w aplikacji allegro zrobiłem zwrot zakupu produktu który nie miał iść do zwrotu (dosyć sporo kupowałem w grudni i zwracałem niektóre rzeczy) Czy jeśli skontaktuje się ze sprzedawcą i poinformuję go, że zrobiłem to przez pomyłkę itd. to to załatwi sprawę i towar zostaje moją własnością czy nadal ciąży na mnie obowiązek zwrotu w ciągu 14 dni i po tym terminie produkt już nie należy do mnie? A jeśli sprzedawca odpisze, że nie ma problemu, to nie pozbywam się jakichś praw np. rękojmi?
To odeślij i kup jeszcze raz. 🙃
A serio - uzgodnij ze sprzedawcą, że nie zwracasz, niech wyrazi zgodę mailem. Dla niego też tak jest lepiej, niż zwrot.
@DK1990i W świetle przepisów w momencie złożenia oświadczenia o odstąpieniu od umowy (zgłoszeniu zwrotu) umowa ta zostaje uznana za niezawartą i tracisz prawo własności do towaru.
Przepisy nie przewidują możliwości 'anulowania' złożenia takiego oświadczenia.
No właśnie jak zacząłem zagłębiać się w temat, to wszędzie znajdywałem informacje, że mam obowiązek dokonać zwrotu i towar już nie należy do mnie. Nawet jak dogadam się ze sklepem to oświadczenie niby nadal jest wiążące. Wychodzi na to, że najbezpieczniej, dla świętego spokoju jest zwrócić... Trochę bez sensu no ale cóż.
@DK1990i jak się dogadacie ze sprzedawcą nikt Wam głów nie ukręci , istotne jest aby obydwie strony wyraziły swoją wolę w sposób namacalny i możliwy do przechowania , może to być wiadomość e-mail .
Bardziej nie chcę mieć później problemów np. jak będę chciał skorzystać z rękojmi czy coś takiego. Chociaż sprzedawca to oficjalny sklep allegro...
Co ty z tą rękojmia?
Bo tylko rok gwarancji a rękojmi 24 miesiące 😅
Skoro oficjalny sklep Allegro, to odeślij. Serio. Małe firmy za 2 lata będą honorować swoje zobowiązania. Korporacje - niekoniecznie.
Brak rękojmi przeżyje, nie chcę żeby po roku się upomnieli, że coś im miałem odesłać 😬
@DK1990i Będą później problemy ponieważ system widzi zwrot a sprzedający z pewnością Ci w tym nie pomoże. Żaden sprzedający nie stoi po stronie kupującego.
Czyli ogólnie problemów nie będzie ale podczas ew. reklamacji mogą odmówić?
Tak, mogą odmówić a jakby się uparli to mogą nawet obciążyć cię za bezumowne korzystanie z towaru ale to raczej mało prawdopodobne.
Wyjaśniłem ze sklepem. Odpisali, że samo wypełnienie formularza nie jest wiążące i teraz ważniejsze są ustalenia między nami (ja i sklep) i jeśli zdecydowałem się nie odsyłać to zwrot uznają za anulowany.