Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Szanowni Państwo.
Moja sytuacja jest następująca. Pracownik allegro zamknął dyskusję i oznaczył jako rozwiązaną, stwierdzając, że minęło już 30 dni od rozpoczęcia dyskusji i nie określiłem czy problem został rozwiązany czy nie więc allegro zamknęło dyskusję za mnie i oznaczyło jako rozwiązaną tym samym odcinając mi możliwość złożenia wniosku do allegro protect. Pracownik z całą pewnośćia nie zapoznał się z treścią dyskusji przed podjęciem tych działań, gdyż widziałby że towar jest w trakcie reklamacji w serwisie po raz ponowny.
Towar to laptop który posiadał usterkę. Sprzedający najpierw zaproponował naprawę odpłatnie ale po tym jak powołałem się na prawo rękojmy, zgodzili się na naprawę dzieląc koszta naprawy ze mną na pół. Niestety mimo, że dwukrotnie wysyłałem towar do nich na serwis i dwukrotnie podejmowano próbę napawy, co zajęło owe 30 dni wraz z wysyłkami i odsyłkami, obie próby naprawy nie przyniosły skutku i usterka nadal występuje. Jednak zanim towar zdąrzył wrócić z serwisu drugi raz, allegro zamknęło dyskusję. Teraz mam rachunek do zapłacenia sprzedającemu za naprawę, zepsuty towar i brak możliwości złożenia wniosku do allegro protect.
Proszę o pomoc w temacie.
konto to aurian
Napisz jeszcze co za usterka wynikła
@aurian Cześć. 🙂 Przykro mi, że spotkała Cię taka sytuacja. Przed zamknięciem otrzymałaś pytanie mejlowe, czy problem został rozwiązany. W momencie, kiedy nie otrzymamy odpowiedzi, dyskusja zostaje automatycznie zakończona.
Rozumiem, że problem nie został rozwiązany, dlatego skontaktujemy się ze sprzedającym i poprosimy o wyjaśnienia w sprawie zamówienia.