anuluj
Pokazywanie wyników dla 
Zamiast tego wyszukaj 
Czy miało to oznaczać: 

Sprzedający odmawia zwrotu twierdząc, że towar został uszkodzony

meggi_231
#7 Wielbiciel#

Zamówiłam książkę w twardej oprawie, którą zwróciłam. Książka została zapakowana w tą samą oryginalną folię bąbelkową dla zabezpieczenia i owinięta folią. Sprzedający odebrał przesyłkę 29.03. 5.04 napisałam co z moim zwrotem, dostałam odp., że sprawdzają, poproszą o nr przesyłki. Po czym 8.04 dostałam informację, że odmawiają zwrotu bo przesyłka jest uszkodzona i wysłali mi zdjęcia. Jestem zaskoczona bo przesyłka była dobrze zapakowana. Jednak najbardziej dziwi mnie fakt, że nie zostałam poinformowana w chwili gdy ta paczka została odebrana, tylko dopiero wtedy kiedy sama się upomniałam. Sprzedający nie ma żadnego protokołu bo twierdzi, że tylko wewnątrz są uszkodzenia, i że na rozpatrzenie ma 14 dni, więc z jego strony wszystko jest ok. Allegro w dyskusji wypowiedziało się, że sprzedający ma 14 dni na rozpatrzenie, a po mojej stronie było dobre zapakowanie. I ja to wszystko przyjmuje jednak fakt, że sprzedający nie poinformował mnie od razu o fakcie uszkodzenia tylko dopiero po mojej interwencji jest dla mnie słaby. Zwrot był robiony w ramach allegro in post, z tego co czytałam na forum, aby zgłosić zwrot powinien być protokół w ciągu 7 dni, a tego nie mam. Dodatkowo sprzedający twierdzi, że z zewn. paczka była ok, a uszkodzenia są wewnątrz i wysłał mi zdjęcia. Jednak sam nie zgłosił niczego do inpost. Oczywiście odmowa jest pełnego zwrotu, nie padła nawet propozycja odesłania do mnie towaru nic. Czy mogę coś zrobić w tej sytuacji?

oznacz moderatorów
11 ODPOWIEDZI 11

LEW433
#21 Demiurg#

Nie daj się wrobić, otwórz dyskusje i tam wyjaśnij sprawę:https://allegro.pl/moje-allegro/zakupy/dyskusje/nowa dyskusję możesz zamknąć po 14dniach jako nierozwiązaną i złożyć wniosek do POK: https://allegro.pl/program-ochrony-kupujacych/index

oznacz moderatorów

br.
#21 Demiurg#

@LEW433   Akurat w przypadku książek nie popieram takiego rozwiązania.  Allegro nie jest wypożyczalnią, a 14 dni to wystarczający czas żeby przeczytać nawet najgrubszą ksiązkę.

Przeczytać i zwrócić, więc sprzedawcy bronią się przed takim procederem. Bo ponoszą koszty.

oznacz moderatorów

_Likos_
#21 Demiurg#

@meggi_231  to że nie było informacji od razu po doręczeniiu przesyłki to akurat łatwe do wyjaśnienia. U nas także nie otwieramy przesyłek jak tylko do nas dotrą lecz sprawdzamy je w momencie kiedy zlecamy zwrot wpłaty dla kupującego. Do momentu zwrotu wplaty przesyłka leży zapakowana tak jak ją dostarczył kurier ( czesem 1 dzien a czasem 4 dni w zalezności ile mamy pracy i jak szybko możemy obsłużyc zwroty)

Natomiast sprzedający nie może odmówic zwrotu środków, nie może też książki odesłać ponieważ w momencie odstąpienia od umowy przedmiot z powrotem staje sie własnoście sprzedającego a do kupującego wracają pieniądze.

Natomiast jeśłi książka wróciła uszkodzona sprzedający może pomniejszyc zwracaną kwote o utraconą wrtość towaru. Tzn : jeśłi nowa książka kosztowała 100 zł a wrócila uszkodzona i teraz ma wartość np:10 zł to te 90 zł sprzedajacy może potrącić ze zwracanej kwoty. Uszkodznie powinno być udokumentowane a utrata wartości odpowiednio i wiarygodnie wyliczona przez sprzedającego

 

oznacz moderatorów

meggi_231
#7 Wielbiciel#

Czyli nic nie mogę w tej sprawie zrobić? A reklamacja do przewoźnika? 

oznacz moderatorów

_Likos_
#21 Demiurg#

@meggi_231  jeśli sprzedajacy twierdzi że nie było uszkodzen zewnetrzynych będzie trudno cokolwiek reklamować u przewoźnika.

Co do zrobienia: poproś sprzedającego ( najlepiej w dyskusji) o udowodnienie uszkodzen ( np zdjęcia) . Potem możesz sie potargować o jak najwieksza kwote zwrotu. Po prostu musicie sie dogadać.

Jeśli sie nie dogadacie to zawsze możesz próbować wniosku o zwrot z POK no i zwsze masz komentarz.

oznacz moderatorów

br.
#21 Demiurg#

@_Likos_ , @meggi_231   Tylko przy takim podejściu kupujący musi się liczyć z tym że nigdy wiecej u tego sprzedawcy niczego nie kupi. Możliwe że inni sprzedawcy książek też  podejmą podobne działania.

oznacz moderatorów

_Likos_
#21 Demiurg#

@br.  masz racje. Ja pisałem o procedurach i możliwościach. Natomiast sprzedający z różnych powodów blokują kupujących tak samo jak kupujący z różnych powodów wystawiają negatywy wiec zawsze jedna jak i druga strona musi sie liczyc z konsekwencjami .

oznacz moderatorów

Client:104371448
#14 Krzewiciel#

Jak dla mnie jest to bezczelne naciągnięcie kupującego.

Zaczyna to być nagminne na allegro.

Ja kupilem towar i jedną z rzeczy odesłałem np. 1.02. Przypomnialem sobie o tym 15.03 i pisze do sprzedajacego: gdzie pieniądze. Otrzymałem odpowiedz, ze towar dotarł uszkodzony i ze dostanę 10% zwrotu. Na moje pytanie co sie dzialo przez te prawie 1.5 miesiąca to dostalem odpowiedz, ze urlop i takie tam mętne tlumaczenia.

Oczywiście podczas dyskusji Allegro całkowicie umyło ręce. Nic ich nie interesowało.

Zaparłem się i przycisnąłem sprzedającego. W końcu zwrócił pieniądze ale jestem przekonany, że towar został celowo uszkodzony aby nie oddawać pieniędzy.

Sprzedający nie widział nic nienormalnego w tym, że przez 1,5 miesiąca milczał. Zero kontaktu z jego strony.

 

oznacz moderatorów

meggi_231
#7 Wielbiciel#

Tylko jak mogę przycisnąć sprzedającego? Właściwie nie mogę nic, allegro pewnie umyje ręce bo procedury wychodzi na to zostały zachowane. Pierwszy raz mam taką sytuację, zawsze pilnuję odpowiedniego zapakowania. Przyznam, że podejście sprzedającego jest mega słabe.

oznacz moderatorów

medalik_2009
#17 Koryfeusz#

@meggi_231 a co niby więcej Allegro może? Co może więcej zarządca bazaru, wszak nie jest stroną transakcji? Jedyne co Allegro może, to dopilnować, czy sprzedawca trzyma się procedur, decyzji sprzedającego nie mają prawa podważać. To przekracza ich kompetencje.

oznacz moderatorów

Kaliope_Brzeg
#21 Demiurg#

@meggi_231

Folia bąbelkowa czy koperta bąbelkowa to dla książki w twardej okładce słabe zabezpieczenie. Nie chroni rogów przed obiciem.

_____________
Kama
oznacz moderatorów