Witam.
Ostatnio kupiłem towar od chińskiego sprzedawcy. Myślałem, że jak jest na Allegro to jest zarejestrowany w Polsce albo prowadzi sprzedaż przez pośrednika w Polsce i nie będzie problemów ze zwrotem.
Myliłem się. Towar niesprawny, dotarł po czasie. Formularz zwrotu tylko przesyłka własna, czyli musiałbym ponieść połowę kosztu przedmiotu bez gwarancji, że ktoś to odbierze, uzna zwrot i odda itd. Konto sprzedawcy oczywiście zablokowane co jasno sugeruje, że jest osobą nieuczciwą.
Na stronie Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów znalazłem taki zapis:
"Konsument pokrywa wszystkie bezpośrednie koszty zwrotu rzeczy (np. koszty opakowania, zabezpieczenia, nadania), chyba że przedsiębiorca:
- zgodził się je ponieść lub
- nie poinformował kupującego o konieczności ich poniesienia."
1. W związku z tym proszę o pokazanie mi informacji w regulaminie Allegro, że takie koszty musi ponieść kupujący bo sprzedawca takich nie zamieścił.
2. Dlaczego nie zostałem ostrzeżony, że to jest zakup bezpośrednio z Chin i że zagraża to takimi kosztami? Przecież Allegro ma informacje co do kraju sprzedawcy.
3. Czy serwisowi Allegro opłaca się ponoszenie kosztów za nieuczciwych sprzedawców zagranicznych zamiast jasno oddzielić ich od sprzedawców polskich? (Co chroniłoby rynek naszych sprzedawców i oszczędziło zawodu i problemów kupującym a Allegro zaoszczędziło wypłacanie odszkodowań)
Proszę o doniesienie się do moich pytań.
