Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Wygrałam licytację na AL. Sprzedawca napisał do mnie że nie sprzeda mi opłaconych przedmiotów gdyż cena go nie satysfakcjonuje i wystawi je ponownie. Zwróciłam uwagę że nie zgadzam się na anulowanie zamówienia z tego powodu a sprzedawca odpisał że mu przykro ale kosmetyki uległy zniszczeniu podczas pakowania. Co mogę zrobić? Czy jest szansa abym kupiła kosmetyki po cenie z licytacji?
W jaki sposób sprzedający zwraca mi pieniądze? Czy mam podać nr kontra?
Niewielka, jak zwróci Ci środki to Allegro nic mu nie zrobi, wg prawa umowa jest wiążąca ale żeby ją wyegzekwować musisz iść do sądu.🤗
@stepienkamila Tak > żeby dostać zwrot kasy musisz podać nr. konta. Na AL nie ma zwrotów systemowych. Jak napisał, że zwróci pieniądze to Allegro nic nie zrobi.
Sprzedawca może zwrócić przez systemu jak nie wypłacił na swoje konto.
Sprzedaż na Allegro to nie zabawa, a zawarte umowy są wiążące dla obu stron. Mając na piśmie stanowisko sprzedawcy, w którym odmawia sprzedaży po wylicytowanej cenie możesz z łatwością "wygrać" każdą dyskusję. Tu masz instrukcję: https://spolecznosc.allegro.pl/t5/blog/dyskusja-na-allegro/ba-p/324580
Nie kończ dyskusji i domagaj się w niej wywiązania z umowy. W toku dyskusji będziesz mogła poprosić o pomoc pracownika Allegro i przedstawić dowody na kłamstwo sprzedającego. Obserwuj aukcje sprzedawcy, a w przypadku cudownego odnalezienia się "zniszczonych" kosmetyków wskaż pracownikom Allegro numer oferty z Twoim towarem. Jeśli sprzedawca przyzna, że ma Twój towar i nie będzie chciał go wysłać, to zakończ dyskusję jako nierozwiązaną i wystąp o rekompensatę z programu Allegro Protect: https://allegro.pl/pomoc/dla-kupujacych/allegro-protect/co-zrobic-aby-otrzymac-rekompensate-w-ramach...
@stepienkamila Tak walcz o swoje kosmetyki. Wygrasz dyskusję > po 30 dniach i tak ją zamkną > stracisz czas i nerwy > ale twardo walcz o swoje prawa > nie odpuszczaj > negatywa nie wystawisz bo to AL > masz jakieś "dowody na kłamstwo sprzedającego to ich pilnuj jak "oka w głowie" > zatrudnij biuro detektywistyczne do obserwowania aukcji tego sprzedającego na AL > ale niech obserwuja tez inne portale, czy przypadkiem tam sie nie pojawiły "Twoje" kosmetyki
I wystap do sprzedawcy o zwrot kwoty za licytację w potrójnej wysokości, niech się nauczy, że > zawarte umowy są wiążące dla obu stron > I nie będzie Cię robił "w bambuko"
Walcz do ostatniej sekundy dyskusji > a z jakim efektem > ???