Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
1. Klient zamawia o 12:30 towar z informacją że wyślemy tego samego dnia jeśli złoży zamówienie przed 14:00.
2. Zasypani zamówieniami nie zdążyliśmy nadać paczki tego klienta i została przygotowana kolejnego dnia rano.
3. Tego samego dnia o godzinie 14:30 klient wypełnia formularz odstąpienia od umowy. ZAZNACZAM że jedynie wypełnia, a nie doręcza go nam.
4. 15 minut później, o 14:45 paczka tego klienta zostaje zeskanowana przez kuriera i wyrusza w drogę.
5. Paczka wraca i zwracamy należność pomniejszoną o koszty przewozowe w obie strony.
6. Pojawia się dyskusja założona przez klienta w której allegro się włącza i początkowo twierdził że mamy prawo w tej sytuacji do pomniejszenia kwoty zwrotu, a kilka godzin później, prawdopodobnie inny pracownik allegro, nakazuje nam zwrócić pełną kwotę kupującemu, ponieważ ten dopełnił wszelkich formalności, aby odstąpić od umowy.
Allegro daje możliwość wypełnienia formularza odstąpienia od umowy elektronicznie. Wypełnienie formularza nie jest tożsame z jego doręczeniem.
Dawniej było tak że klient mógł anulować zamówienie tylko kiedy sprzedawca nie rozpoczął jego realizacji. A teraz wychodzi na to że może sobie nawet minutę przed nadaniem paczki odstąpić od umowy a sprzedawca niech się buja i płaci za paczki.
Jak to jest bo mnie już z równowagi zaczyna wyprowadzać ta niecierpliwość klientów której uczy allegro i inne portale tego typu.
3. Tego samego dnia o godzinie 14:30 klient wypełnia formularz odstąpienia od umowy. ZAZNACZAM że jedynie wypełnia, a nie doręcza go nam.
Doręcza na maila, i se możesz wydrukować 🙂
5. Paczka wraca i zwracamy należność pomniejszoną o koszty przewozowe w obie strony.
Błąd bo powinniście oddać co wpłacił a odliczyć koszt powrotu paczki 😄
No właśnie doręczył co najwyżej na skrzynkę pocztową. Skuteczne doręczenie sprzedającemu ma miejsce gdy ten odczyta wiadomości na skrzynce e-mail.
Naprawdę, to możesz wcale nie odczytać? Masz prawo żądać zwrotu od kupującego jak wysyłasz na własny koszt, ale jak ma Smarta to już nie bo wysyłka darmowa i zwrot darmowy, ale jak wyszła wysyłka, tu są wpisy że mimo kupujący odstąpił od umowy zakupu i wiedzy sprzedającego o tym wysyła, pytanie po co?
Na jaką podstawę prawną/regulaminową wskażesz twierdząc, że można w takiej sytuacji odliczyć koszt paczki powrotnej?