To znaczy że Allegro uczy młodych jak kombinować żeby orżnąć kogoś na kasę, czyli zabrać komuś pieniądze, które sie nie należą. Argument, że "REGULAMIN" to jakaś "świętość" jest całkowicie chybiony, bowiem nad regulaminem sa jeszcze ustawy, rozporządzenia, kodeksy, konstytucja ale też pewne normy społeczne i etyczne. To że, są równi i równiejsi a większość Polaków nie wie na czym polega hierarchia prawna to oddzielny problem. W szkołach tego nie uczą, ale można mieć inteligentnych rodziców. Ten argument z kapitałem, to łagodnie powiedziawszy jakaś bzdura do potęgi googolowatej (jeśli wiesz co to oznacza- ale po twoich infantylnych i obraźliwych tekstach to wątpię). To też klasyczny przykład tzw. klapek na oczach, zawężonego spojrzenia i braku umiejętności czytania ze zrozumieniem. Nie wszyscy na Allegro robią "BIZNESY" jak Pan. Ja mam dopiero 14 lat i nawet jak zacznę robić "BIZNESY" to na pewno nie na Allegro. Poza tym wydawało mi się ża kapitał to owszem jest potrzebny (ale nie zawsze niezbędny) gdy prowadzi się działalność gospodarczą w tej czy innej formie, a nie wyprzedaje część swojej kolekcji na prywatnych koncie, żeby mieć pieniądze na inne swoje hobby i własnie żeby odłożyć na biznes w przyszłości. Z tą znajomością regulaminu to też ma Pan na bakier, ponieważ na konto Junior, nie ma możliwości podpięcia działalności gospodarczej w żadnej postaci, chyba że miał Pan na myśli biznes prowadzony przez osobę prywatną, ale wtedy byłby Pan na bakier z prawem gospodarczym, bo wtedy trzeba zarejestrować działalność gospodarczą. Ale w sumie przez grzeczność dziękuję za dobre rady- w moim wieku nigdy ich nie za dużo. Nie chciałam Pana obrazić ale miałam nadzieję, że moje przemyślenia trafią do innych, którym wydaje sie, że pozjadali wszystkie rozumy a Allegro to takie Państwo w państwie a zasadzie to raczej Państwo nad państwem. Czasami i na Allegro i ich "zachłanność" znajdują się sposoby. No ale to nie moje zadanie.
