Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Klient nie odbiera pierwszej wysyłki, zakłada dyskusję z pretensjami. że nie dostał paczki. Wyjaśniono, że to jego wina bo paczka wysłana w terminie i sam nie odebrał. Na zadane pytanie co dalej zrobić ...cisza. Znowu robi zakup na inne ale bardzo podobne produkty, ponawiam pytanie co z poprzednim zamówieniem, dalej nie ma odpowiedzi. Po rozmowie z konsultantem decydujemy wysłać w jednej paczce dwa zamówienia (dodam, że obydwa są na FV), informując kupującego o tym fakcie. I jak myślicie co dalej..? Znowu paczka wraca z obiema zamówieniami, czyli powtórka - nie odebrane z paczkomatu. W dalszym ciągu umowa kupna-sprzedaży jest ważna, bo nie było żadnego słowa o rezygnacji. Co dalej zrobić? Wydzwaniać, pisać nie licząc na odpowiedź? A co z naszymi kosztami za wysyłkę czyli 0,99 zł+1, 99 zł+ koszty zapakowania towaru+ koszt czasu pracownika? Może znacie złoty środek co zrobić? Dziękuję za sensowne podpowiedzi.
@wiechu383 napisać za pomocą allegro do klienta , odłożyć paczke i czekać na dyspozycje klienta
Następną wysyłke zrobić kiedy klient dopłaci za koszt dodatkowej wysyłki
Ewidentnie klient robi ci koszty i bałagan na sklepie .Nie udostępniaj opcji wysyłek pobraniowych oraz z odbiorem osobistym ,te sprawiają najwięcej kłopotów.
Te obie przesyłki były opłacone.
@wiechu383 jak opłacił i nie odebrał, napisać maila z prośbą o kasę na ponowną wysyłkę dopłatę 8,99 zł i czekać na ruch kupującego 🙂
wiechu383 napisz wiadomość i czekaj ... nic więcej nie zrobisz .
A co poprzednimi kosztami, myślicie, że mogę oprócz za ponowną wysyłkę dodać koszy poprzedniego pakowania i wysyłania czyli jakieś 5 zł? tu już nie chodzi o sumę ale o konsekwencję lekceważącego postępowania w obec nas typu :pretensje, dyskusja - nie uzasadniona.
@wiechu383 - Niestety musisz z tym żyć. Możesz obciążyć Klienta za koszt magazynowania przedmiotów, ale On ma prawo rezygnacji więc ffty-fifty.... Powiem Ci że nie warto w ogóle walczyć. Trafiłeś na takiego kolesia, i trudno. Czorna lista i żyj z tym doświadczeniem. Tyle.