@AGD-SERVICE akurat @br. ma tutaj rację.
1. Lombardy udzielają pożyczek krótkotrwałych ze stopą lombardową, czyli kilka % odsetek na dzień. Jeśli taki lombard sprzedaje nieistniejący towar na Allegro, to robi sobie darmową pożyczkę dla siebie za 0%. Czy o w porządku?
2. Co to za nawyk, że sprzedaje się fikcyjny towar, oddaje za kilka dni pieniądze i ma się jeszcze pretensje do Kupującego, że chce zakupiony towar? Ja rozumiem pewne braki w hurtowniach, niedopatrzenia, ale specjalizacja lombardu jest ciut inna, nieprawdaż?
3. Słusznie Kupujący ma pretensje i słusznie żąda zadośćuczynienia. Wina stoi wyłącznie po stronie lombardu, który urósł w piórka i stawia się w uprzywilejowanej pozycji, a olewanie klienta uważa za normę.
4. Takie chore postępowania lombardów i innych sprzedawców rzutują później na działania uczciwych Sprzedawców, którym rykoszetem wcześniej czy później tez się oberwie. Rodzi to również brak zaufania do Sprzedawców, a patologiczne zachowania przypisuje się z góry każdemu Sprzedawcy. Zgniłe jabłka należy jak najszybciej wyrzucać z koszyka, bo inaczej cały koszyk zatęchnie.
5. Klient stracił czas oraz na pewien czas pieniądze. Czas to pieniądz. Dlaczego nie miałby się domagać rekompensaty?
6. Czy łaskawy lombard jest taki dobroduszny, i pożyczy pieniądze choć na 1 dzień za 0% odsetek? Czy będzie wykonywał jakieś prace w wolontariacie? Jeśli nie, to czemu wymaga tego od Kupującego?
_________________________________________________________________
Przed upadkiem idzie pycha; a przed ruiną wyniosłość ducha.
