Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Czołem,
Potrzebuję pomocy - klient zgłosił reklamację. Nominalnie wysyłka towaru była na adres polski - wysyłka reklamowanego produktu będzie z zagranicy.
Wiem, że to sprzedawca powinien pokryć koszty wysyłki reklamacji do niego w przypadku jej uznania ale czy ma to zastosowanie do wysyłki z zagranicy?
Jak wiemy takie koszty są dość wysokie a w przypadku tej reklamacji koszt odesłania towaru jest nieproporcjonalnie wysoki w stosunku do jego wartości.
Podpowiedzcie jak ugryźć ten temat.
@Darth_Vafel niestety sprzedawca , jeśli koszty są zbyt duże nie musisz wymagać odesłania , możesz uznać reklamację na podstawie opisu klienta czy zdjęć .
@mdrogeria na pewno? skoro wysyłka była na terenie Polski? (pytam po prostu bo nie wiem jak to wygląda w takim przypadku) bo jeśli tak to trochę słabo bo klient może wyjechać na 2 koniec świata i zareklamować produkt 😕
Rozwiń proszę myśl w wolnej chwili
@mdrogeria Sprzedaż i dostawa była na terenie naszego kraju, a klient pojechał sobie w świat i stamtąd reklamuje. Ja rozumiem pokrycie kosztów krajowych, ja rozumiem gdyby sprzedał zagranicą i tam wysłał towar.
No właśnie chodzi o to, że jak na razie nie znalazłem przepisu na który mógłbym się powołać w takim przypadku... Nie ma tutaj żadnego przepisu poza tym mówiącym, że towar dostarcza się na koszt gwaranta i nie reguluje się tego w żaden sposób. Klient może wyjechać do Kenii i stamtąd nadać reklamację - jeśli reklamację się uzna... no cóż... Jedynym sposobem może być odrzucenie reklamacji choć wyobraźnia podpowiada mi potem scenariusze z Miejskim/Powiatowym Rzecznikiem Konsumentów i kolejnym wzrostem kosztów.
Jeżeli to reklamacja z tytułu niezgodności z umową, to klient odsyła reklamowany towar na koszt sprzedawcy (na terenie UE).
Natomiast w przypadku gwarancji, decydują zapisy w karcie gwarancyjnej. Do tego gwarancja może być ważna tylko na terenie kraju (większość tak ma), na terenie UE lub być międzynarodowa.
W przypadku gwarancji krajowej jest ona nieważna w innych krajach, ewentualne reklamacje można zgłaszać dopiero po powrocie do kraju. W przypadku gwarancji ważnej w UE i międzynarodowej gwarancję realizuje się w kraju przebywania.
@drekenzes cyt,, złożenie reklamacjii nie może być dla konsumenta uciążliwe ,,
@mdrogeria napisał(a):
@drekenzes cyt,, złożenie reklamacjii nie może być dla konsumenta uciążliwe ,,
Żaden problem, ale sprzedaż była krajowa.
@drekenzes @Darth_Vafel sprzęt / produkt ma spełniać swoje zadanie przez 2 lata ...prawda? i to nie podlega żadnym dyskusjom ... i teraz pytanie - czy konsument po zakupie ma obowiązek siedziec na tyłku 2 lata bo być może w tym czasie zepsuje się zakupiony przedmiot ? ... czy to co piszecie nie jest ogranczeniem swobód ?
Jesli koszty transportu dla autora wątku są zbyt duże żeby odebrać towar od klienta to niech uzna reklamację na podstawie opisu klienta i odda kasę za zakup .... aha .... i dorzuci jeszcze parę groszy na utylizację zwłok .
Zapewne tak się ta sytuacja skończy. Nie zamierzamy unikać odpowiedzialności za wady towaru które uwidoczniły 🙂
@Darth_Vafel a co ci reklamuje tzn jaki produkt i co się zepsuło? Może taniej wyjdzie załatwić gwarancjęczy serwis w UK i pokryć naprawę na podstawie wystawionej faktury serwisu? Jak towar tani to oczywiście się nue opłaci. Z drugiej strony ty tego mu nie masz obowiązku na Grenlandie odsyłać po naprawie bo adres dostawy był w PL
@mdrogeria Dobrze, zamieszkam w Niemczech przy granicy z Polską i będę u Ciebie kupował produkty po 45 zł do paczkomatu po polskiej stronie, ale reklamował już z Niemiec. Ciekawe kiedy wymiękniesz 🙂
Tak naprawdę z tym tematem ma problem też UE. Bo z jednej strony reklamacja ma być ważna w całej UE i nie można ograniczać praw konsumentowi i nie może się on bać składać reklamacji itd. Z drugiej strony ta sama UE nie określiła jasno kto w takiej sytuacji pokrywa koszt transportu. Jasne, że w kosztach standardowych wysyłek - sprzedawca. Ale tu nie ma standardowego kosztu.
TSUE dokładnie określił, kto decyduje w takiej sytuacji o ponoszonych kosztach - ma być to sąd krajowy, bo każdy przypadek jest inny. Czyli spychologia jak zwykle, bo sprzedawcy się nudzi i lubi spędzać czas w sądach.
Wiem, że to sprzedawca powinien pokryć koszty wysyłki reklamacji do niego w przypadku jej uznania ale czy ma to zastosowanie do wysyłki z zagranicy?
a sąd masz takie informacje? pokrywa sprzedający.
Sprzedawca nie równa się sprzedającemu? 🙂
@Darth_Vafel skąd on zamierza to wysłać na reklamację? Sprzedaż z Polski komuś z PL czy Słowacja / Czechy?
Wysyłka z UK, sprzedaż była PL - Pl na All
@Darth_Vafel Ale UK nie należy już do UE....
jeden mądry @drekenzes zauważył, że uk nie jest w ue
Jeżeli to reklamacja z tytułu niezgodności z umową, to klient odsyła reklamowany towar na koszt sprzedawcy (na terenie UE).
tak z ciekawości podaj przepisy polskie na w/w stwierdzenie