Zwrot kosztów transakcji po zwrocie zakupu?

[Client:37781072]

Dzień dobry,

sprzedałam laptopa na Allegro Lokalnie. Klient zadowolony, po dwóch dniach jednak napisał, że nie działa mu ulubiona gra na tym sprzęcie i chce go oddać. Zgodziliśmy się. Zaznaczyłam jednak, że muszę ze zwrotu potrącić koszt obsługi transakcji i dostawy, który poniosłam. Klient twierdzi, że Allegro zwróci wszystko. Dodam, że Klient życzy sobie, aby zwrócić mu również koszt przesyłki zwrotnej (18 zł). Rozpoczęliśmy dyskusje na Allegro, jednak Allegro narazie się nie włączyło. 

Z informacji, jakie znalazłam na tym forum wynika, że Allegro Lokalnie nie robi takich zwrotów, są to jednak dyskusje sprzed 3-4 lat. Czy tak nadal jest? Jakie są procedury? Jakie macie doświadczenie? Czy powinnam zwrócić 100% kwoty + podwójny koszt za przesyłkę w chwili, gdy poniosłam koszt obsługi transakcji i wysyłki w jedną stronę? 

[_Likos_]

@Client:37781072  jeśłi jest to reklamacja ( np niezgodne są rzeczywiste parametry laptopa z parametrami podanymi w ofercie) wówczas po jej uznaniu zwracasz wszystkie koszty łącznie z kosztami przesyłek

Jeśli klient po prostu chce zwrócić towar który był w pełni zgodny z opisem to jako prywatny sprzedający nie musisz sie w ogóle na to godzić lub zgodzić warunkowo np pomniejszając zwrot o poniesione koszty

[Client:37781072]

Ciężko to uznać za reklamację. Laptop działa. Parametry są zgodne z opisem. Kupujący generalnie na początku napisał, że wszystko super. Potem zadzwonił do mnie i zapytał, czy mu kupię nowy zasilacz, bo ten co był dołączony do laptopa mu się nie podoba i on by chciał wersję slim. A dwa dni później napisał, że mu nie działa dobrze gra, która mu działała na stacjonarnym i chce oddać.

Ogólnie ok, przyjmuję, nie mam zamiaru się przepychać. Ale dyskusyjne jest poniesienie kosztów transakcji i jeszcze paczki zwrotnej. Dla mnie to raczej zwrot niż reklamacja. Ale pytanie brzmi, czy Allegro w takiej sytuacji zwróci koszta? 

Klient twierdzi, że Allegro zwróci poniesione koszta, jednak Allegro na rozpoczętej dyskusji milczy. 

Jak podejść do tej sytuacji?

[_Likos_]

@Client:37781072  "Ciężko to uznać za reklamację" no nie . Tak to nie można. Albo coś jest reklamacja albo nie jest.

Jeśli nie wiesz jak to uznac to zrób prostą rzecz :  Zapytaj klienta czy reklamuje , czy chce po prostu zwrócić ot tak

Jeśłi reklamuje musisz rozpatrzeć - masz max 14 dni od zgłoszenia ( masz prawo odrzucić reklamacje) 

Jeśłi chce po prostu zwócić - to juz Ci pisałem

Co do zrotu przez allegro to ćóż - wyroki Boskie i allegro są niezbadane i ani kupujący ani sprzedający nie moze być pewien co zrobi allegro.