Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Obliczyłem, że wiele osób i firm zarabia na WOŚP po kilkadziesiąt tysięcy złotych. To nie są aukcje charytatywne, jeśli WOŚP dostaje 1 zł, a Sprzedawca na czysto zarabia 10 zł na przesyłce. Proszę aby Allegro nie pozwalało na wystawienie listu drożej niż 5 zł. Tak samo dla przesyłek z Chin (metoda dostawy sprzedawcy). Nie jest w porządku, jeśli Allegro dostarcza narzędzie do takich przekrętów, na tak szlachetnej akcji. Oferty oszustów zaśmiecają totalnie serwis i utrudniają prawdziwą akcje charytatywną.
@ifonka-zaba Ciekawe, że o kupującym żadnych informacji, taki tajny sprzedawca 😄 Nowa metoda, aby nie można było ich szybciej znaleźć? 😄 Ale widać że sprawdzał inne swoje konto dzisiaj czy wszystko działa 😛
No i widzisz, dalej się nic nie zmieniło. Sprzedawca jak sprzedawał tak dalej sprzedaje, z tym że teraz zysk idzie na kociaki.
https://allegro.pl/uzytkownik/ChisHongo?bmatch=cl-e2101-d3681-c3682-uni-1-1-0319
Sprzedawca kształtuje swoją ofertę jak chce. Ty decydujesz czy z niej skorzystać, czy też nie. W sytuacji gdy masz czytelne informacje ile i za co płacisz nie możesz zarzucać oszustwa. Gdyby naprawdę ci zależało na wsparciu WOŚP to byś te kilka złoty wysłała na rachunek organizacji, a nie usprawiedliwiała swoje zakupy, pomocą charytatywną.
@TATLOK Nie do końca się zgadzam, że licytacje na wośpowych aukcjach to jest usprawiedliwianie swoich zakupów. To nie to samo co wpłata na organizację. To trzeba czuć. Wiele razy licytuję dla samego licytowania a potem po wpłacie za wygraną rezygnuję z przedmiotu. Po prostu mnie to bawi- samo to, że wygrałam, że wzięłam udział w aukcji. I w ten sposób mogłam zapewnić sobie dobry humor i wsparcie dla Orkiestry 🙂
Podobnie mam z licytującymi u mnie. Licytują, wpłacają(czasami z dużą górką) i proszą o ponowne wystawienie. I za rok znów wracają 😀
Tak się składa, że 99% Kupujących sądzi, że bierze udział w aukcji charytatywnej. Prestiż Allegro nie pozwala sądzić, że 90% pieniędzy z transakcji pójdzie do prywatnej kieszeni, a tylko 10% dla WOŚP. To jest wspieranie plus fajna zabawa, ale bądźmy uczciwi. Jeśli ktoś większość kasy zgarnia dla siebie, to nie jest ani uczciwe, ani regulaminowe.
@nikl o czym ty bredzisz?
Stara sprawa, bo dotyczy aukcji WOŚP. Jak co roku trafia się sporo oszustów. Sprzedają za 1,50 zł jakiś chiński badziew i zgarniają prywatnie 15 zł za przesyłkę. Koszt towaru z przesyłką z Chin 1,50 zł, wpływy WOŚP 1,50 zł, a oszust zgarnia 15 zł na czysto. To nie są aukcje charytatywne, tylko zarobkowe, żerujące na reklamie WOŚP. Taki przekręt. Obserwuj za rok.
@nikl Nie wiem, skąd zaczerpnąłeś dane do swoich wyliczeń, żeby stwierdzić, że wiele firm i osób zarabia na licytacjach WOŚP, ale mogę Cię zapewnić, że nie akceptujemy tego typu praktyk. Nie jest również prawdą, że dostarczamy narzędzia mające na celu oszukiwanie kogokolwiek, a nasz zespół na bieżąco sprawdza istniejące już licytacje. Jeśli spotkałeś się z ofertami, które według Ciebie budzą wątpliwości, bardzo proszę o wskazanie konkretnych numerów, sprawdzimy je na pewno.
Właśnie akceptujecie to w ten sposób, że dopuszczacie trzykrotne przebitki na kosztach listów, zamiast je odgórnie utemperować. W aukcjach WOŚP list zwykły (także z Chin) nie powinien kosztować więcej niż 5 zł, a polecony więcej niż 7 zł.
Zgłaszanie pojedynczych przypadków nic nie daje, bo to są tysiące aukcji. To jak ręczna budowa tamy z piasku na Wiśle. To musi być ustalone odgórnie.
Wyliczenia są bardzo proste. W zeszłym roku w ciągu godziny znalazłem 30 użytkowników sprzedających hurtowo małe przedmioty po złotówce z wysyłką listem zwykłym za 15-20 zł. WOŚP dostało z tych aukcji przeażnie 1 zł, a do prywatnej kieszeni poszedł zarobek 10 zł. Ci ludzie mieli po kilkadziesiąt stron aukcji, tak że trudno było natrafić na aukcję nie oszukaną.
W tym roku to dopiero się zaczyna. Modne jest oferowanie **piiip**ół po 1 zł z wysyłką z Chin za 13 zł. Ten sam przedmiot w **piiip** kosztuje 30 centów z przesyłką 70 centów. Prywatny zarobek 10 zł ekstra. W ten sposób kradnie się 90% wpłaty rzekomo na WOŚP, bo Kupujący płaci 14 zł za towar z przesyłką, 1 zł idzie na WOŚP, 3 zł realnie na przesyłkę, a 10 zł do kieszeni prywatnej. Zgłoszenia nic nie dają. Allegro chce się widocznie pochwalić statystykami jak to pięknie pomaga, tylko pytanie komu?
@_HolaOla_ sam zgłosiłem kilkanaście aukcji, gdzie przesyłka była po 100 zł za coś, co normalnie kosztuje po góra 15-20 zł, bo sprzedający chciał zarobić na aukcjach WOŚP. Efekt, wystawione ponownie za 33 zł... za przesyłkę.
Nie liczyłbym na pracowników allegro, oni zamiatają pod dywan co się da - przykład nielegalnych skanów dowodów osobistych - zamiast zlikwidować tę patologię wdrożyli ramkę informacyjną, by kryć tyłek niekompetentnego przełożonego.