Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
1. Inwestujesz czas, aby wyróżnić się, zrobić dobre zdjęcia, sam spędziłem kilkadziesiąt godzin na ich przygotowanie.
2. Inwestujesz pieniądze w zdjęcia, które każdy sprzedający może sobie skopiować.
Gdzieś jest granica.. Przypominam że w Polsce zobowiązuje prawo USTANOWIONE i Allegro nie może pozbawiać nas praw autorskich.
Mam nadzieje że sprzedający się obudzą.
@CzarMixII Przeczytaj sobie dokładnie ten wątek :
@k_owczarek1 - czy się mylę jeżeli powiem że taki sprzedający który wykonał mnóstwo pracy a inni korzystają z jego wysiłku - ma tylko satysfakcję?
ps. Poza allegro nazywa się to kradzież własności intelektualnej.
@k_owczarek1 - proszę eksperta o komentarz,
@pinsplash widzisz problem polega na tym że jesli sie zgadzasz na wykorzystywanie Twoich zdjęć jest to zgodne z prawem no i teraz :
Akceptujące regulamin allegro jedoczesnie wyrażasz taką zgodę.
Wiec w tym wypadku nie może być mowy o kradzieży własności intelektualnej.
Z drugiej strony to trochę średnie zmuszać sprzedawców do udostepniania swojej pracy konkurencyjnym firmom.
@_Likos_ Ależ ja zdaję sobie doskonale sprawę że akceptując regulamin zgadzasz się na to. Zadałem pytanie ekspertowi co ma z tego sprzedawca który wykonał masę pracy, poniósł koszty związane z super zdjęciami. Bo to co ma ten, który się bez żadnej wykonanej pracy pod takie zdjęcia podpiął już wiemy. Niestety sensownej odpowiedzi nie otrzymałem poza tym że satysfakcję iż jego produkt nie będzie prezentowany na zdjęciach " z koca".
Słabe? Nawet bardzo. Ale spróbuj tak "przytulić" czyjeś zdjęcie poza allegro i wykorzystać w sowim sklepie za darmo. Sprawa o kradzież jak nic.
@pinsplash wiem, masz racje.
Ja korzystajac ze zdjęć dostarczonych przez producentów od każdego musze mieć w dokumentach pisemną zgode. Sprawdzała to nawet skarbówka podczas kontroli czy czasem nie naruszam cudzych praw.
A odpowiadajać co sprzedawca z tego ma hmm no cóż mniej wiecej tyle samo co sprzedawca reklamujący sie. On płaci przyciąga klienta, klient wchodzi czyta opis potem klika "najtaniej od" i.... kupuje u kogos innego.
Ze zdjęciami taka sama sytacja: jeden płaci w zamian za to ktoś inny ma ładną aukcje.
Ale pytanie zdaje sie być inne: mam prawo wykorzystywać zdjęcia moich dostawców w aukcjach allegro. lecz nie mam prawa do dalszego przekazywania tychże uprawnień. Jak w tej sytuacji ustawa o prawach autorskich ma sie do regulaminu allegro???? I czy allegro ma prawo de facto zmuszać sprzedawców do przekazywania praw których nie mogą przekazać ???
Ehh walka z wiatrakami
"Ale pytanie zdaje sie być inne: mam prawo wykorzystywać zdjęcia moich dostawców w aukcjach allegro. lecz nie mam prawa do dalszego przekazywania tychże uprawnień. Jak w tej sytuacji ustawa o prawach autorskich ma sie do regulaminu allegro???? I czy allegro ma prawo de facto zmuszać sprzedawców do przekazywania praw których nie mogą przekazać ???"
Dokładnie.. widać że ze strony Allegro jest to regulamin pisany na kolanie i stworzony tylko w jednym celu... "Najtaniej".
Jestem pewny że Allegro tym razem już za bardzo odpłynęło od rzeczywistości.
Obudźmy się..
"Jak w tej sytuacji ustawa o prawach autorskich ma sie do regulaminu allegro????"
Art. 23 Kodeksu cywilnego: „...Dobra osobiste człowieka, jak w szczególności zdrowie, wolność, cześć, swoboda sumienia, nazwisko lub pseudonim, wizerunek, tajemnica korespondencji, nietykalność mieszkania, twórczość naukowa, artystyczna, wynalazcza i racjonalizatorska, pozostają pod ochroną prawa cywilnego niezależnie od ochrony przewidzianej w innych przepisach...”
Całość można podsumować tylko jednym zdaniem:
Serwis Allegro wprowadza w życie standardy żywcem wyjęte z filmów Barei:
" i co mi Pan zrobi?"
CzarMixII Masz:
"Użytkownik wyraża zgodę na wykonywanie autorskich praw osobistych do Treści przez Allegro.pl oraz oświadcza, że nie będzie wykonywał tych praw w stosunku do Allegro.pl oraz podmiotów, którym Allegro.pl udzieli dalszych zgód na korzystanie z Treści...
Allegro.pl nabywa uprawnienie do korzystania z nich, w szczególności do posługiwania się nimi w dowolny sposób, w każdym czasie, według własnego uznania...."
Też mi się wydawało, że "co je moje, to je moje" 😃
Nie jestem ekspertem, ale regulamin brzmi czytelnie.
Rozumiem, ale jeśli ja sobie napiszę regulamin że możesz o 14:00 u mnie w domu kogoś pozbawić nogi to czy ten regulamin ma uzasadnienie prawne?
Nie, ponieważ w prawie stanowionym jest zapisz że nikomu takiej nogi nie możesz "odebrać".
Tak samo w prawie stanowionym jest zapis że przysługuje Ci prawo autorskie i nikt nie może Ci tego prawa odebrać.
Te dwa przykłady są identyczne.
Polska to nie są Chiny.
Zaraz ktoś napiszę.. no to dobrze, to nie sprzedawaj na Allegro skoro przeszkadza Ci ich regulamin. Ale czy powód że nie chcę udostępniać mojej ciężkiej pracy osobom trzecim ma być powodem odebrania mi możliwości korzystania z portalu?
Allegro może i nabywa takie uprawnienie, ale już konkretny sprzedawca nie dostał od Ciebie zgody na wykorzystywanie Twoich prac, więc proponuje napisać do tego sprzedawcy wstępnie z prośbą o zaniechanie używania Twoich zdjęć.
Twoje zdjęcia nadal są tylko Twoje i w każdej chwili możesz cofnąć te uprawnienia. Allegro nie nabywa od ciebie praw autorskich do zdjęcia, a jedynie zgodę na wykorzystywanie ich.
@mojosoft nie masz racji. Mówisz o prawach materialnych do dzieła. Autor przekazuje je serwisowi w nieograniczonym zakresie (normalnie powinny być ograniczone do zakresu niezbędnego do realizacji zobowiązań serwisu wobec właściciela).
Kluczem jest formuła, którą wymyślono niedawno. Prawa osobiste są z mocy prawa niezbywalne. Formuła mówi więc nie o ich zbyciu ale powstrzymania się od ich realizacji.
"Użytkownik wyraża zgodę na wykonywanie autorskich praw osobistych do Treści przez Allegro.pl oraz oświadcza, że nie będzie wykonywał tych praw w stosunku do Allegro.pl oraz podmiotów, którym Allegro.pl udzieli dalszych zgód na korzystanie z Treści..."
Problem jaki widzę to sytuacja, w której zdjęcia wykorzystane przez użytkownika Allegro są wykonane przez jego podwykonawcę. W takiej sytuacji Użytkownik nie posiada praw osobistych do dzieła (prawa osobiste są niezbywalne), wiec nie może wyrazić zgody na ich wykonywanie przez Allegro. Taką zobowiązanie może złożyć jedynie autor.
@annas14-firma a co zrobi allegro jak użytkownik nie ma prawa do tych zdjęć
lub zostanie pozwany bogu ducha winny sprzedawca za zdjecie, które mu przy produktyzacji podsunęło allegro w jego ofercie jak było utworem kradzionym
to allegro będzie wtedy paserem lub będzie można oskarżyć serwis o piractwo
bo masowo pobiera , przechowuje i przerabia nie jego treści
a teraz najlepsze 3ech użytkowników wrzuciło na allegro nie swoje zdjęcia i co?
największym draństwem serwisu allegro jest zakaz podpisywania zdjęć przez ich autorów
Widzisz, tutaj są dwie wykluczające się nawzajem reguły:
Widzisz swoje zdjęcie w innej ofercie? Żaden problem, zgłaszasz ofertę. Jaką odpowiedź otrzymujesz od Allegro? Niestety w oparciu o nasze dane nie byliśmy w stanie potwierdzić właściciela zdjęć
🙂
Na prawie się nie znam, ale dla mnie to trochę dziwne, że można sobie "przeskoczyć" prawo własnym regulaminem.
Z drugiej strony, po co im zabezpieczenia chroniące przed kopiowaniem cudzych zdjęć, skoro "jeżeli są na Allegro, to sprzedający zgodził się na ich przetwarzanie" - między innymi: jego zdjęcie znajduje się w stworzonym produkcie w katalogu Allegro i dzięki temu wszyscy inni sprzedający mogą stworzyć nową ofertę w oparciu o ten produkt, kopiując jego autorskie zdjęcia i opisy.
Jestem pewny że prędzej czy później będzie to bardzo głośna sprawa..
DarkStoorM W czasach gdy sprzedawałem na Allegro, wiele moich produktów "wypłynęło na zewnątrz", w obce kraje też i nigdzie nie było wzmianki, że to moje. Mam na myśli zdjęcia między innymi.
@DECO-MASTER ja mam lepsze historie - moje zdjecia są jedynymi zdjęciami danego produktu
nie ma w przestrzeni publicznej innych zdjęć nawet na gogle czy innych serwisach
a allegro domaga się usuniecia identyfikatorów, że jestem ich autorem by je uzywać jak swoje
RED No dokładnie.
Allegro - pośrednik w sprzedaży, uzurpuje sobie prawo do własności moich produktów i praw autorskich, bez ograniczeń.
Jako rzemieślnik tworzę projekty, które są wyłącznie moje i zgodnie z prawem nie muszę ich zastrzegać w żadnym Urzędzie.
Zdjęcia, które wyciekły z Allegro nie zostały wykorzystane przez innych użytkowników Allegro. W obcych krajach biegają. Nawet tytułu i nazwy nie zmieniono w wielu przypadkach.
Autor, to autor i kropka.
Usunięcie identyfikatorów?
To może nie wpisujmy autorów książek. Allegro jest autorem.
@DECO-MASTER o i widzisz, twój geograficzny post magicznie zniknął 😉