Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Witam serdecznie,
Na wstępie zaznacze, że sprzedaję towary prosto od producenta z Chin, czas dostawy do 50 dni roboczych o czym informuje na aukcji.
Wiadomo czasem paczka przyjedzie szybciej czasem wolniej.
Kupujący po 2tyg założył spór na allegro jako, że towaru nie otrzymał.
Niestety pominęła mi się jego wiadomość, no w ciągu 2 dni konto zablokowane.
Pomimo wysłania potwierdzenia przelewu oraz próby kontaktu z sprzedającym, moje konto nadal jest zablokowane.
Pomimo próby kontaktu z serwisem allegro, o ile próba to można nazwać ( człowiek czuje się jakby pisał z 10 osobami, które nawet nie czytają wcześniejszych wiadomości) w każdym razie allegro umywa rączki, wiadomo oni to już pieniazki oddali teraz ty się męcz z kupującym i oczywiście pokryj koszty POKu..
Mój problem jest taki, że nie mam kompletnie kontaktu z sprzedającym.
Paczka stoi, prawdopodobnie awizo.
Pytanie do was jak zakończyć spór i wrócić na allegro?
Czy mogę zadać od kupującego odesłania mi paczki Lub pieniędzy uzyskanych z POKu?
Dodam że paczki idą z chin więc nawet jak kupujący jej nie odbierze to do mnie nie trafi...
Prawdopodobnie konto zostało zablokowane z powodu iż nie odpowiedziałeś na dyskusję w ciągu (tutaj strzelam ale co najmniej 24 godzin od założenia dyskusji przez Pana który nie czyta opisów aukcji typowego roszczeniowego Klienta)
Kupujący:
- zawarł umowę kupna sprzedaży i zgodził się na warunki jej zawarcia gdzie jak mniemam określiłeś czas dostawy na 50 dni - teraz:
skoro otrzymał zwrot środków z POK to nie ma żadnych praw do towaru za które otrzymał świadczenie zwrotne od allegro - więc masz prawo od niego żądać zwrotu towaru który w tym momencie mu się nijak nie należy nie ma do niego żadnych praw itd itp (prawnik Ci to wytłumaczy) jeżeli nie odbiera telefonów pozostają listy polecone za potwierdzeniem odbioru a wypadku braku ich odebrania i reakcji pozew na drodze cywilnej tam przy okazji możesz go pozwać o: zwrot kosztów procesowych, zwrot dodatkowych kosztów które ty musiałeś ponieś przez jego zachowanie (odesłanie, utrata towaru). I powiem Ci szczerze ja osobiście ja takiego roszczeniowca pozwałbym w imię zasad, możliwe że rykoszetem mogło by oberwać allegro za utrudnianie sfinalizowania transakcji itp tutaj nie jestem pewien. możesz tez argumentować iż allegro poprzez taką a nie inną decyzję wobec kupującego i utwierdzając go że ma rację naraziło cię na straty bo kupujący uznał że jest w prawie a ty przez to straciłeś na towar lub inne koszty
Jedno jest pewne albo towar albo pieniądze pok'u w myśl prawa ci się należą.
Przyzwyczaj się do tego że allegro niestety tak działa, może jak wytoczysz działa będą bardziej skłonni do rzeczowej rozmowy na razie zbieraj "kwity" że wszystko było jak opisałeś i próbuj to wszystko udowodnić allegro + polecony za zwrotnym potwierdzeniem odbioru do kupującego.
tak wg mnie
Może napisz do Allegro i wyjaśnij sprawę, my niestety nie mamy takiej mocy:https://allegro.pl/pomoc/kontakt?kategoria=28111aef-fc3d-4ee0-a94e-d1d7ac01fa65&subjectId=fed698b4-f...
Ale do kogo na allegro?
Pisałam im 4 razy o tym że kupujący ma mnie gdzieś i nie odpowiada a oni uwaga potwierdź to screnem no ok
Ale nie takim screnem doslij jeszcze dane które dostałaś na maila
No dobra
Po raz drugi sobie wysyłamy screeny no co tam..
I odpowiedź
"Dzień dobry.
Jeśli kupujący towaru nie otrzymuje, konieczne jest dokonanie zwrotu środków na rachunek Serwisu.
Pozdrawiam,"
I od nowa że towar idzie kupujący się nie odzywa a oni co
Proszę o informację, czy ustaliła Pani z kupującym *"9, czy po otrzymaniu przesyłki zdecyduje się zatrzymać towar czy jednak odeśle do Pani?
I tak w kółeczko..
@ClikusAkcesoriaT czyli został wysłany do Allegro tracking number że zobaczyli ze tow ar jest w drodze?
ty jesteś w tym momencie sprzedawcą zgodnie z polskimi przepisami
a kupującego za przeproszeniem g. obchodzi skąd jest towar
jeżeli nie odbierze przesyłki to gdzie on później trafi nie jest jego zmartwieniem
jeżeli np: wcześniej odstąpił skutecznie od umowy
Żadnego odstąpienia od umowy nie było... Najłatwiej byłoby im naprawdę zapłacić te pieniądze i mieć to gdzieś ...