Cześć, sprzedałem na firmę używaną grę komputerową na płycie dvd. Całość (włącznie z nośnikiem), była w bardzo dobrym stanie, płyta miała tylko kilka prawie niewidocznych rysek. Kupujący otrzymał grę i od razu utworzył dyskusję "gry nie da się zainstalować, wyskakuje błąd crc co oznacza uszkodzoną płytę, odsyłam". Odpisałem, że "przepraszam, proszę odesłać, ewentualnie mogę wymienić". Wczoraj gra wróciła, okazało się, że płyta z grą to nie ta, którą mu wysłałem, a jedynie pudełko. Kupujący wymienił sobie płyty, zostawił sobie tą, którą mu sprzedałem w bdb stanie, a odesłał mi swoją, całą poharataną, oczywiście niedziałającą i chce zwrotu pieniędzy. Jestem w 100% pewien, że odesłał inną płytę, oglądam je zawsze dokładnie pod lampką. Już drugi raz mam taką sytuację, za pierwszym razem gra miała niewielką wartość, a pomoc allegro odpisała mi, że muszę mu zwrócić pieniądze. W obecnej sytuacji gra ma kilkukrotną wartość tamtej. Mam do wyboru dwie możliwości: 1) dać się oszukać i zwrócić mu pieniądze, mieć spokój. 2) nie zwrócić, będę miał otwartą dyskusję, z pewnością negatywną opinię, a ostatecznie allegro pewne zagrozi mi zablokowaniem konta, więc będę i tak musiał zwrócić oszustowi pieniądze. Macie jakieś inne pomysły?
