anuluj
Pokazywanie wyników dla 
Zamiast tego wyszukaj 
Czy miało to oznaczać: 

Czy muszę zwrócić pieniądze Kupującemu za nieudokumentowane serwisowanie sprzętu?

doniek_88
#8 Zapaleniec#

Witam mam problem z kupującym [edycja]. Po krótce zamówił u mnie towar 23 października 2020 roku ( koszt towaru 400zł licznik, komputer, wiązka, stacyjka, kluczyk tz zestaw do odpalenia ) po czym po kilku dniach napisał że jest to zestaw od wersji angielskiej i poniósł koszty u mechanika 400zł ( ma wszystko udokumentowane ) za przekodowanie i zmianę licznika i domaga się ode mnie zwrotu 300zł. Proponuje mu zwrot 80zł ponieważ tyle kosztuje licznik europejski, kupujący odrzuca moją ofertę. Po 3 miesiącach chce jednak aby mu zwrócić 80zł a ja go proszę aby przedstawił dokumentację że poniósł jakiekolwiek koszty, Pan nie okazuje takowych, allegro również prosi Pana, Pan nadal nie okazuje. W efekcie allegro każe mi zwrócić Panu pieniądze ( 80zł ) bez jakiegokolwiek potwierdzenia że takowa sytuacja z wymianą licznika kodowaniem i tak dużymi kosztami miała miejsce. Co robić poddać się? Z góry jestem na przegranej pozycji? 

oznacz moderatorów
60 ODPOWIEDZI 60

xyz96
#21 Demiurg#

@doniek_88 To była reklamacja niezgodności z opisem. Jeśli jest zasadna, należy się klientowi zwrot poniesionych kosztów. Jeśli Allegro wymaga jedynie zwrotu 80 zł, to powinieneś oddać. Nie oddasz, możesz mieć większe problemy, do blokady konta włącznie, zwłaszcza wtedy, gdy kupujący otrzyma rekompensatę z Programu Ochrony Kupujących.

oznacz moderatorów

doniek_88
#8 Zapaleniec#

nie napisałem w opisie czy to anglik czy europa ale licznik jest w milach i kilometrach a na przeglądzie nie jest wymagany licznik tylko w kilometrach

oznacz moderatorów

pulkownik66
#19 Nestor#

@doniek_88  Negatywa już od niego otrzymałeś, więc nic więcej nie jest w stanie ci zrobić. Ja bym szedł w zaparte i kazał mu przedstawić jakiś dokument na te 80zł. Tego bym się trzymał,[edycja]. 

oznacz moderatorów

doniek_88
#8 Zapaleniec#

allegro na początku kazało mi zwrócić 300zł a nawet nie za żądzało jakiegokolwiek potwierdzenia że poniósł jakieś koszty 

oznacz moderatorów

LEW433
#21 Demiurg#

@doniek_88 Czyli reklamacja jest zasadna, był od "anglika". Ja bym oddał te 80zł.

oznacz moderatorów

doniek_88
#8 Zapaleniec#

w Polsce można legalnie zarejestrować anglika bez zmiany licznika ponieważ jest w milach i km. Tak samo gościu by mógł mieć do mnie problem gdyby dostał od wersji europejskiej a napisałby że mam mu zwrócić kase bo on by chciał licznik angielski

oznacz moderatorów

LEW433
#21 Demiurg#

@doniek_88 Ok. można ale tego nie było w ofercie( nie napisałem w opisie czy to anglik czy europa ale licznik jest w milach i kilometrach), zrobisz jak uważa.

oznacz moderatorów

doniek_88
#8 Zapaleniec#

tym bardziej że gościu towaru nie chciał zwrócić tylko chciał żeby jemu zwrócić pieniądze na początku 300zł z 400zł. Ja mu zaproponowałem 80zł bo tyle kosztuje licznik EUROPA to mnie wyśmiał. Teraz po przeszło 2 miesiącach napisał że zgadzam się na te śmieszne 80zł ale teraz to ja go wyśmiałem

oznacz moderatorów

pulkownik66
#19 Nestor#

@doniek_88  ty zrobisz jak uważasz, ale na tzw: ryj, to każdy może żądać kasy. Tak nie może być.

oznacz moderatorów

doniek_88
#8 Zapaleniec#

narazie jakoś się udaje [edycja] od listopada tamtego roku ale teraz mnie straszy jakimś RSD i wyzywa od oszusta

oznacz moderatorów

wypad_com_pl
#11 Animator#

Polecam robić bardziej dokładne opisy następnym razem. Jeżeli zdjęcia z tej aukcji są zdjęciami realnymi sprzedanego zestawu to nie ma się czym martwić bo widać że licznik nie jest skalowany w kilometrach a w opisie nie ma informacji czy w km czy w milach więc należy się sugerować przedstawionymi zdjęciami z oferty. Klient zawsze ma możliwość przed zakupem zadać pytanie a tym bardziej dokonać zwrotu towaru jeżeli towar nie spełnia oczekiwań. Błędem było że w ogóle była jakakolwiek zgoda na zwrot środków w nie ważne jakiej kwocie (o ile zdjęcia z oferty przedstawiały dokładnie to co było przedmiotem sprzedaży). Jeżeli teraz klient chce zwrotu jakichkolwiek środków powinien przedstawić faktyczne dokumenty poniesionych kosztów i udowodnić niezgodność towaru z ofertą. W przypadku jak podejmiesz decyzję że środki mają być zwracane niech klient odeśle element który mu nie pasuje.

Na przyszłość dobry opis to podstawa.

oznacz moderatorów

maxr01
#17 Koryfeusz#

doniek_88 - na przyszłość dokładniej opisuj sprzedawany przedmiot - sam napisałeś, że nie opisałeś go dokładnie. Generalnie - można iść w "zaparte" i słusznie żądać od kupującego jakichś dowodów poniesionych kosztów. Tak "na gębę" to żaden argument. Jest jednak pewien szkopuł - niejako sam uwzględniłeś reklamację, proponując zwrot w wys. 80 zł. Więc raczej chyba nie masz innego wyjścia, jak zwrot tej zaproponowanej przez Ciebie kwoty - po prostu sam się "wyłożyłeś" z tą propozycją.

--------------------------------------------------------------------------------
Rozumiem, że są ludzie, którzy za 20 gr. będą gnać pchłę przez 20km, lecz nie potrafię ich zrozumieć.
oznacz moderatorów

doniek_88
#8 Zapaleniec#

Tak zaproponowałem ale gościu nie skorzystał z mojej propozycji

oznacz moderatorów

pulkownik66
#19 Nestor#

@doniek_88  Najpierw gość chciał wyłudzić na homara i łiskacza, a teraz wystarczy mu na browara i krewetki?

oznacz moderatorów

LEW433
#21 Demiurg#

@pulkownik66 Generał coś taki naładowany, czyżbyś śpiewał z ulubienicą?😂

oznacz moderatorów

WREDZIA-W1
#21 Demiurg#

@LEW433 Bo ma rację i diabli go biorą 🙂

Ula

Ula
oznacz moderatorów

WREDZIA-W1
#21 Demiurg#

@maxr01 Tak, zaproponował 80 złotych, ale jak kupujący przedstawi koszty. Nie przedstawił, nie ma 80 złotych. Nie pasowało, mógł odesłać w ramach zwrotu.

Ula

Ula
oznacz moderatorów

LEW433
#21 Demiurg#

@WREDZIA-W1 Ma rację, ale sprzedawca nie zaznaczył w ofercie, niezgodność towaru z opisem, jak kupujący przeczyta te "rady" to ugra. Na początku chciał ugrać, a teraz zabrnęło za daleko.

oznacz moderatorów

RED
#21 Demiurg#

firma nie może ot tak dac komuś 80zł

generalnie nikt nie może

przecież to darowizna, którą trzeba opodatkować

 

gdyby Kupujący wystawił np: fakturę od mechanika na sprzedawcę

za 80zł to już inna bajka

oznacz moderatorów