Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Jak ogarniacie nowy sposób "rozpatrywania" dyskusji przez Allegro? Chodzi mi o to, że od momentu zmiany ("Dyskusje zakładane z powodów reklamacyjnych są oznaczone jako reklamacje") kupujący, którzy chcą odesłać towar zamiast wybrać po prostu zwrot towaru bardzo często wybierają dyskusję reklamacyjną. Ze strony Allegro jest to oczywiście sprytna zagrywka, bo od kiedy zmienili sposoby naliczania opłat i zdecydowali się zwracać sprzedawcom za dostawę SMART w przypadku odstąpienia od umów, to zobaczyli do jakiej patologii doprowadzili ucząc ludzi bezmyślnego zamawiania i zwracania, bo przecież ci mogą odesłać "za darmo". Teraz nieświadomy klient wybiera pierwszą podsuniętą opcję, czyli reklamacja i to my musimy generować mu etykietę zwrotną na nasz koszt, do tego Allegro wymusza podjęcie decyzji w 3 dni nie czekając na zakończenie korespondencji z klientem. Macie na to jakiś sposób?